Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: mike_russ dodano: 20 wrz 2013, 16:50

Skarżyła się Plecaczkowa na ból nóg po około 100km - tyle że u Dzikusa są boczne kufry, które mogą wymuszać mniej wygodna pozycję. Pod obciążeniem jedzie jak autobus: powoli się rozpędza i długo hamuje - polecam używanie obu hamulców bo skuteczność tylnego jest wtedy większa.
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: kamil_juri dodano: 13 paź 2013, 02:24

12 października 2013 r. podróż 180km - plecaczek nie narzekał na pozycję - jedynie na pogodę - cholernie zimno ;) Ogólnie zadowolony. Szerokie podnóżki bardzo wygodne i kanapa odpowiednia. Wydaje mi się, że dystans ok. 100km jest od ręki do zrobienia, natomiast dłuższe to warto chociaż co 100km na 15 minut po paliwo zajechać ;)
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: krzysiek066 dodano: 03 gru 2013, 14:25

kamil_juri pisze:Rewelacja. Jak dla mnie moto zachowywało się lepiej niż jak sam jeżdżę. Dobry docisk, nie podskakuje na małych hopkach w porównaniu do tego jak jeżdżę samodzielnie to jest dużo lepiej.
Jedyna wada to hamowanie. Ale to jak ktoś jeździł ciężarówką z i bez ładunku to wie o co chodzi. Ogólnie Raven idealnie nadaje się do jeżdżenia z plecaczkiem bo gabaryty, siedzenie itp. jest w sam raz. Masz duże podnóżki i pozycja całkiem wygodna no i siedzenie pasażera lepsze niż prowadzącego

Faktycznie lepiej jak jest trochę bardziej dociązony, ale tylko trochę ;) Ja ważę 90kg i jak dorzucę jeszcze 65 to nie jest mi za wesoło :zalamka: wszystko o czym mówicie dobijanie na dołkach, hamowanie jak właśnie z załadowaną cięzarówką _boisie
Myślałem już dawno nad regulacją spręzyn ale chyba musze wybrać się w tym temacie do mojego serwisanta :] Myślę , ze jak będzie sztywniejszy to rozwiąże to kilka spraw ;)
Pzdr :chopper2:
Nieważne czym, ważne z kim jeździsz ;)
Awatar użytkownika
krzysiek066
Sympatyk
 
Posty: 511
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:55
Lokalizacja: Płock(mazowieckie)
Motocykl: Raven250->VT600->VTX1300
Tel. kom.: 530190634
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: kosimazaki dodano: 03 gru 2013, 14:40

krzysiek066 pisze: ale chyba musze wybrać się w tym temacie do mojego serwisanta :] Myślę , ze jak będzie sztywniejszy to rozwiąże to kilka spraw ;)
Pzdr :chopper2:


Normalnie seks i morderstwa jak w rasowym kryminale. Co Ty chcesz temu biednemu serwisantowi zrobić, żeby był sztywniejszy?? :D Chyba nie masz zamiaru go zabić? Oczywiście żartuję, fajnie złożyły się zdania, jak w Ojcu chrzestnym :)
No chyba, że piszesz w innym znaczeniu i wówczas jak będzie sztywniejszy (nie serwisant), to rzeczywiście może rozwiązać to kilka spraw, szczególnie z kobietami :D
Nie ma to jak skojarzenia ;)
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz, jaką można robić w ubraniu
Awatar użytkownika
kosimazaki
Forumowicz
 
Posty: 116
Rejestracja: 07 sie 2013, 20:07
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Honda CBF600SA
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: krzysiek066 dodano: 03 gru 2013, 16:28

Jeśli chodzi o skojarzenia to ...mam wybujała wyobraźnię :] i właśnie tak sobie pomyślałem, że to może dziwnie zabrzmi ale myśle co tam niech zostanie :)) Fajnie, że jest jeszcze ktoś podobnie zryty :swir:
ps. oczywiście ze chodzi o sztywniejsze zawieszenie w Ravenie :rotfl:
Nieważne czym, ważne z kim jeździsz ;)
Awatar użytkownika
krzysiek066
Sympatyk
 
Posty: 511
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:55
Lokalizacja: Płock(mazowieckie)
Motocykl: Raven250->VT600->VTX1300
Tel. kom.: 530190634
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: kamil_juri dodano: 06 gru 2013, 23:31

...chłopaki dziwne te wasze rozmowy :)
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: Michoł dodano: 07 gru 2013, 21:56

Krzychu, może być tak, że nawet jak ustawisz na regulacji największa twardość sprężyny to i tak będzie cie bujać ten tył na dziurach. Ja miałem taki właśnie problem jak jeździłem z moją kobita, to tył mi dobijał, bujało nim i mogło by się zdawać ze nie ma w ogóle amortyzacji, bo przy ugięciu zawieszenia powinno ono ugiąć się, wrócić i może jeszcze pół raza ugiąć i zatrzymać. A nie bujać się do nawet 3 ugięć. W zakręcie to jest katastrofa. Dlatego wymieniłem tylne amory na kompletnie inne. Tu akurat podpowiedział mi kolega Denwer, że pasują prawie bez sporego kombinowania amory od Jawy 353. Po zmianie na te amory to jest nie ten motocykl. Moja kobita również chwali sobie zwiększoną wygodę podróżowania. A gdy wymieniłem olej w lagach, z 10W na 15W, to już jazda poprawiła się o 200%.
Nie wiem jakie amory będą pasować do twojego sprzęta, ale na pewno da się coś dobrać. Kombinuj, najpierw przestaw twardość na regulacji, a jak to nie pomoże to musisz szukać. Wtedy interesuje się długość amortyzatora mierzona od środka otworu tulejki, oraz średnica otworu w tulejce ucha amora. No i trzeba szukać od jakiegoś moto o zbliżonej pojemności i cięższej lub tej samej wagi.
Awatar użytkownika
Michoł
Forumowicz
 
Posty: 396
Rejestracja: 03 cze 2010, 13:40
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Zipp RoadStar 250
Tel. kom.: 603362340
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: krzysiek066 dodano: 08 gru 2013, 11:54

Spróbuje narazie z ta regulacją, mam nadzieje,że to znacząco poprawi sytuację :)
Nieważne czym, ważne z kim jeździsz ;)
Awatar użytkownika
krzysiek066
Sympatyk
 
Posty: 511
Rejestracja: 30 sie 2013, 20:55
Lokalizacja: Płock(mazowieckie)
Motocykl: Raven250->VT600->VTX1300
Tel. kom.: 530190634
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: Deamiens dodano: 08 gru 2013, 12:05

Michoł, do Twojego postu dodałbym tylko, że o ile inne (lepsze) amortyzatory i gęstszy olej z przodu faktycznie poprawiają prowadzenie, to równocześnie siada trochę komfort. U mnie poniżej 10`C miałem wrażenie, że przód prawie w ogóle nie chodzi... Przy wyższych temperaturach było jako tako. No ale fakt faktem że prowadził się znacznie lepiej :)
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

Re: Zipp Raven 250 - podróż z plecaczkiem

Postautor: Michał_66 dodano: 08 gru 2013, 14:02

Deamiens pisze:Michoł, do Twojego postu dodałbym tylko, że o ile inne (lepsze) amortyzatory i gęstszy olej z przodu faktycznie poprawiają prowadzenie, to równocześnie siada trochę komfort. U mnie poniżej 10`C miałem wrażenie, że przód prawie w ogóle nie chodzi... Przy wyższych temperaturach było jako tako. No ale fakt faktem że prowadził się znacznie lepiej :)

Faktycznie po zmianie oleju przód staje się sztywniejszy ja też zmieniałem z 10w na 15w i moto stało się stabilniejsze i nie nurkowało przy hamowaniu jednak takich objawów jak ty opisujesz nie odczuwałem w przypadku Roadstara zmiana oleju w lagach z 10W na 15W komfort jazdy jest nieporównywalny :D i moto już tak nie buja
Michał_66
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość