close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Rdza, wszędzie rdza...

Re: Rdza, wszędzie rdza...

Postautor: NIKT dodano: 01 sie 2013, 15:38

Osobiście na wszelakiego rodzaju ubytki gdzie widać gołą blachę stosuję "Smar penetrujący forch S401" za 20zł
"smar o długotrwałym działaniu do smarowania wszystkich możliwych mechanizmów"- smaruję tym wszystkie części ruchome gdzie blacha dotyka blachy
"tworzy bezbarwną odporną na ścieranie powłokę" - jest bezbarwne, i jak odkąd posmarowałem w marcu tak do teraz jeszcze jest na posmarowanych elementach mycie moto co ok 2 tyg myjką ciśnieniową
"nie spływa po powierzchniach pionowych, nie klei się" - fakt nie spływa i szybko "zasycha" ale jak zaczniesz dotykać paluchami to "skorupka" pęknie i się lepi do palca

Posmarowałem jeszcze na rurach wydechowych "gniazda" od sond lambd i muszę zobaczyć czy od temp wydechu nie zniknął.
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Zarząd KCM
 
Posty: 1617
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35

Re: Rdza, wszędzie rdza...

Postautor: kamil_juri dodano: 11 sie 2013, 13:23

No więc po tej burzy solidnej - pierwszy deszcz z gradem, który moto przeszło w bojowej gotowości - nie widać rdzawki. Uf. Zobaczymy co będzie po zimie. Trochę sie obawiam o powłokę lakierniczą. Fiaty ostro rdza bierze, to samo z autami azjatyckimi (przynamniej starsze modele zawsze miały problem) - nie mówię o Toyjiii ;)
głównie koreańczyki.
Chyba również kupie ten smar, który NIKT opisuje. Wydaje się z "reklamy" być adekwatny do niewielkich rdzawek w miejscach ubytków np. na łaczeniach "lakierowanych".
______________________________________________________________
ZIPP RAVEN 250 '12 r.
Przebieg: 4100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
kamil_juri
Forumowicz
 
Posty: 252
Rejestracja: 15 lip 2013, 09:01
Motocykl: Zipp Raven 2012 r.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Rdza, wszędzie rdza...

Postautor: mike_russ dodano: 11 sie 2013, 14:08

Spokojnie, w 5 minut nie zgnije, bez przesady ;) Bacz uważnie, oglądaj i w porę reaguj to nic mu nie będzie. Dzikusiowi na razie włazi tylko w stelaże kufrów. Tyle ze one wiszą już na trzecim moto, przejechały lekko z 18 tys. km i maja za sobą przetarcia o słupki, moje marne spawanie i wywrotkę, więc nic dziwnego że tu i tam coś rudego wyłazi. Zimą się nimi zajmę, wyczyszczę rdzawe miejsca, zarobię minią i na wierzch "chrom w sprayu" 3 warstwy :)

Do ubytków lakieru na ramie to spray czarny połysk, gorsze są sprawy ma baku albo boczkach, bo widać.
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

Poprzednia

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość