Nowy Raven

Nowy Raven

Postautor: Luca dodano: 26 paź 2010, 11:27

politolog16 pisze: Niestety później motor zaczął tracić moc, przy próbnie dodania gazu słychać było jakieś strzały w rurze wydechowej, a na koniec motor zgasł i nie chciał zapalić. Zapalił po odczekaniu kilku minut, jechał dobrze i znów wszystko się powtórzyło. Powrót do domu składał się z krótkich odcinków jazdy, potem strzały, gaśniecie i trzeba było chwilkę odczekać, aby znów zapalił.

Takie objawy występują też przy niesprawnym odpowietrzniku zbiornika, który znajduje się w korku.
Gdy podczas jazdy zacznie słabnąć to się zatrzymaj i otwórz korek. Jak moc powróci to będziesz wiedział co jest grane :)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Nowy Raven

Postautor: sketii dodano: 26 paź 2010, 14:14

wymień świece na nowe ja tak miałem w romecie niby świeca iskrę miała a raz latał na 1 garnku a raz na 2 po wymianie świec na nowe lata cały czas na 2
sketii
Forumowicz
 
Posty: 49
Rejestracja: 15 wrz 2009, 09:27
Lokalizacja: Piła
Motocykl: ROMET R250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 46

Nowy Raven

Postautor: politolog16 dodano: 02 lis 2010, 17:58

Świece są nowe. Poprosiłem jeszcze u dealera, aby zamienić chińskie na NGK.

Natomiast jeśli chodzi o odpowietrzenie zbiornika, to w sobotę spróbuję. Dzięki!

Motor jutro ma być zabrany przez serwis i bezpłatnie naprawiony. Zobaczymy z jakim skutkiem :) Oczywiście zasugeruje w serwisie, aby wszystkie te rzeczy, o których mówicie wzięli pod uwagę. Sam do motoru będę miał dostęp najwcześniej w sobotę.

P.S. Motor jest naprawiony. Jutro odbieram z serwisu. Trochę rozregulowany był gaźnik, ale głównym problemem były źle ustawione zawory. Jutro dopytam o szczegóły.



A przy okazji: jak sprawdzacie poziom oleju w Ravenie? Czy miarka ma być wkręcona w trakcie pomiaru czy jedynie nałożona na gwint? Instrukcja jest źle napisana i często nie można zrozumieć o co chodzi :) Wydaje mi się jednak, że oleju jest troszkę za mało.



P.S. Rozmawiałem w sobotę serwisie z mechanikiem dlaczego Raven nie chciał jeździć. Okazało się, że przyczyną były podparte zawory i rozregulowany gaźnik. Czyli motor był profesjonalnie przygotowany do jazdy przez dealera :)) Ale na szczęście teraz śmiga bez zastrzeżeń. Przejechałem nim ok. 80km od odbioru z serwisu i po starej przypadłości nie ma śladu :buttrock:

Wracam do tematu oleju: jak mierzycie poziom (mechanik twierdził, że miarkę trzeba wkręcić do końca) i czy warto po pierwszym przeglądzie (300km) wlać olej mineralny? Piszecie, że taki na okres docierania jest lepszy, ale od nowości był tam półsyntetyk. Więc czy można teraz wlać mineralny?

Dzięki!
Awatar użytkownika
politolog16
Forumowicz
 
Posty: 75
Rejestracja: 17 sie 2010, 15:32
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: zipp raven
Płeć: mężczyzna

Nowy Raven

Postautor: eNgine dodano: 03 lis 2010, 11:47

Poziom oleju sprawdzamy przykładając korek z bagnetem, nie wkręcając (w moim trzeba wlać 2l oleju - wtedy poziom jest ok i nic nie wypluwa przez odmę).
Odradzam mineralny na tym etapie eksploatowania silnika - istnieje duże ryzyko rozszczelnienia silnika. Zdecydowanie polecam przez cały czas użytkowania korzystanie z półsyntetyka.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Nowy Raven

Postautor: Luca dodano: 03 lis 2010, 13:27

eNgine pisze:Odradzam mineralny na tym etapie eksploatowania silnika - istnieje duże ryzyko rozszczelnienia silnika.

A to niby czemu?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Nowy Raven

Postautor: politolog16 dodano: 07 lis 2010, 21:07

Dobrze, że w ten weekend padało i nie jeździłem na Zippie, bo bym wyjeździł 300km i nie wiedział co dalej wlać do silnika :D
Awatar użytkownika
politolog16
Forumowicz
 
Posty: 75
Rejestracja: 17 sie 2010, 15:32
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: zipp raven
Płeć: mężczyzna

Nowy Raven

Postautor: eNgine dodano: 08 lis 2010, 00:19

Luca pisze:
eNgine pisze:Odradzam mineralny na tym etapie eksploatowania silnika - istnieje duże ryzyko rozszczelnienia silnika.

A to niby czemu?


Bo jeśli później będzie chciał zalać syntetyka to wypłucze cały osad, który w czasie docierania poodkłada się na ściankach i uszczelkach. Oleju mineralnego generalnie używa się tylko w starych silnikach ze względów ekonomicznych - tyle, że należy go częściej wymieniać (szybciej się zużywa). Ale masz racje, źle się wyraziłem - ryzyko wcale nie jest takie duże :).
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Nowy Raven

Postautor: Luca dodano: 08 lis 2010, 16:48

eNgine pisze:
Bo jeśli później będzie chciał zalać syntetyka to wypłucze cały osad, który w czasie docierania poodkłada się na ściankach i uszczelkach. Oleju mineralnego generalnie używa się tylko w starych silnikach ze względów ekonomicznych - tyle, że należy go częściej wymieniać (szybciej się zużywa).

Z tego co twierdzą ówcześni mechanicy, to dzisiejsze oleje mineralne nie zostawiają takich osadów, jak te sprzed kilku lat (typu selektor) i posiadają już dodatki czyszczące. Mają gorsze właściwości smarne, niż syntetyki, ale nie zasyfiają już silników tak jak kiedyś. Dlatego w okresie wstępnego docierania są wręcz zalecane, by pierścienie szybciej mogły się dotrzeć na honowanej powierzchni cylindra, zanim ślady po honowaniu zostaną wygładzone. Po wstępnym dotarciu syntetyk jak najbardziej jest już wskazany.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Nowy Raven

Postautor: faber dodano: 09 lis 2010, 08:48

To może rzeczywiście zalewać tańszym minerałem i pilnować wymiany co 2 tys. jak w książce a nie na półsyntetyku kombinować jak czytam po +/- 3 tys. Mam na myśli jazdę po dotarciu. No i wymiana powinna być co rok czyli jak ktoś jedzie 2 tys. rocznie lub mniej a są tacy to wymienia co rok minarał :wrr:
Awatar użytkownika
faber
Forumowicz
 
Posty: 202
Rejestracja: 24 cze 2010, 13:59
Lokalizacja: powiat niżański, woj. podkarpackie
Motocykl: Romet R250V
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Nowy Raven

Postautor: politolog16 dodano: 09 lis 2010, 11:48

Też czytałem, że na dotarcie lepszy jest minerał. Ale moje pytanie dotyczy sytuacji, w której wlany już był przez serwis półsyntetyk. Czy można po 300km wlać mineralny? Czytałem kiedyś odnośnie samochodów, że nie powinno zmieniać się rodzajów oleju. Wtedy przy kolejnej wymianie (2000) wlałbym już półsyntetyk i wymieniał jak zalecacie co jakieś 3000-4000 kilometrów. Dobry to pomysł?
Awatar użytkownika
politolog16
Forumowicz
 
Posty: 75
Rejestracja: 17 sie 2010, 15:32
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: zipp raven
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zipp Raven

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość