Jeden wniosek - ubieramy się ciepło na moto/zabieramy ze sobą coś cieplego. W jedną stronę bylo spoko, z powrotem malo co nie zamarzlem.

beniamin82 pisze:Myślę że motorek się musi ulożyć.
Daj mu jeszcze te 800km do 2 tysi. I skrzynia się dotrze i silnik się ułoży.
A co do zębatki z przodu jeżeli czujesz że chcesz zmienić, to zmieniaj już teraz, koszt około 20zł. Gwarancji przez to sie chyba nie traci co nie?
kamil_juri pisze:Z przodu czy z tyłu powinien zmienić zębatkę? Bo mi się wydawało, że z tyłu na kilka zębów mniej - wtedy powinienem uzyskać ciut wyższą prędkość maks. i tym samym obniżyć obroty przy tej samej prędkości. Czy coś popierniczyłem i jednak z przodu powinienem wymienić? Ale wtedy to na większą?
tenegel pisze:kamil_juri pisze:Z przodu czy z tyłu powinien zmienić zębatkę? Bo mi się wydawało, że z tyłu na kilka zębów mniej - wtedy powinienem uzyskać ciut wyższą prędkość maks. i tym samym obniżyć obroty przy tej samej prędkości. Czy coś popierniczyłem i jednak z przodu powinienem wymienić? Ale wtedy to na większą?
Wydaje mi się, że rozsądnie z tyłu zmniejszyć ilość zębów (mniej kłopotliwa operacja niż wymiana zębatki przedniej na większą) - a powinna skutkować zwiększeniem prędkości maksymalnej, zmniejszeniem prędkości obrotowej przy tej samej prędkości jazdy i spadkiem dynamiki/siły motocykla.
Ja na razie się turlam tak jak go (kruczka) fabryka stworzyła, jakoś tak do 100 km/h wibracje mi nie przeszkadzają a więcej mam w zasadzie tylko przez chwilę przy wyprzedzaniu. Poza tym teraz, zanim zacznę batalię z Zippem i dystrybutorem, nie chce mi się grzebać niepotrzebnie w motorze, a z walką ze sprzedawcą muszę poczekać, aż odbiorę w końcu puszkę od mechanika bankrutując przy okazji...![]()
Pozdrawiam,
Marek
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość