Nowy Raven

[DRACULA]

Witam ponownie wszystkich od wczoraj wieczora jestem szczęśliwym posiadaczem Zippa Ravena Zakupiłem nówkę z ubiegłego roku za 6300 w Starachowicach - szef firmy przywiózł go osobiście na drugi dzień. Zrobiłem konkretną jazdę testową i wyszło parę rzeczy które mnie trapią w związku z czym od razu uderzam z zapytaniami (szukałem intensywnie parę godzin na forum ale nic nie znalazłem). Może jestem trochę przewrażliwiony ale od wczoraj mam też problem z moim Zippem Shock o który przy okazji zapytam ale po kolei

Mam przejechane 35km i co mnie martwi, nawet jak moto jest już bardzo dobrze rozgrzane to i tak silnik szarpie i na niskich, i na wysokich obrotach - to normalne bo moto jest nowe czy trzeba coś wyregulować?

Dymi mi się z nad gaźnika - nie widać żadnych wycieków ale jak tylko moto się nagrzeje troszkę, to dymi się dość intensywnie - ktoś wie czy tak ma być bo coś tam się jeszcze "dociera" czy może to być spowodowane jakąś usterką?

Jeśli to pomoże mogę zapodać zdjęcia jeśli to cokolwiek pomoże.

Ostatnie pytanko dotyczy mojego Shocka - otóż od wczoraj zaczął mi rwać łańcuch i z przodu coś zgrzyta. Na pewno łańcuch jest już dość mocno zużyty (5000km) ale czy może to być wina tylko łańcucha czy mogło się stać też coś z zębatką?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i mam nadzieję, że już na stałe przyjmiecie mnie i mój plecaczek do Waszego grona

Pozdrawiam!

[oleńka]

Co do szarpania, to sprawdź świece. Na reszcie specjalnie się nie znam, niestety, więc nie pomogę .

[eNgine]

Co do rwania na niskich i wysokich obrotach, trzeba sprawdzić świece (iskrę), miejsce mocowania masy do ramy (oraz ogólnie połączenia elektryczne). Jeśli wykluczymy elektrykę i zapłon to przechodzimy do zasilania, czyli zaczynamy od przewodu paliwowego (mam nadzieję, że zamontowałeś od razu filtr paliwa), syf w paliwie skutecznie mógł zapaskudzić gaźnik. Co do dymienia z nad gaźnika, postaraj się dokładnie znaleźć miejsce z którego dymi - to nam wiele powie i zrób fotki z obydwu stron gaźnika to powiem Ci czy wszystkie wężyki masz prawidłowo zamontowane - może np. wąż od systemu EGR nie jest podłączony i z niego idą spaliny.
Zobacz też czy ssanie Ci odbija do końca. Ostatnia możliwość to zły skład mieszanki, który można oczywiście wyregulować.
Przy okazji gratuluję nowego nabytku.

A co do Zipp shock`a, może łańcuch jest za luźny i się przez to blokuje przy zębatce, lub o coś uderza/ociera. Niestety nic więcej mi do głowy nie przychodzi - trzeba odkręcić osłonę zębatki i obejrzeć.

[DRACULA]

A więc tak Sprawdziłem świece, masę i przewody kilka razy i wszystko jest niby ok - przypadkowo przy tym wyeliminowałem dymienie z gaźnika (nie wiem co zrobiłem). Filtr paliwa założyłem, ssanie na pewno odbija do końca, nie znalazłem nigdzie żadnych wycieków. Mimo to szarpanie w trakcie jazdy dalej nie ustaje do tego doszedł kolejny mankament - zatankowałem pod korek - zrobiłem 200kmów i znów zatankowałem pod korek - jakież wielkie było moje zdziwienie że Raven spalił mi 10 litrów Oo co daje 5/100 myślę że to się jakoś ze sobą wiąże bo nie wierzę, że w trakcie docierania nie przekraczając 50km/h i jeżdżąc spokojnie i ekonomicznie Motór powinien mieć takie spalanie. W takim razie co jeszcze muszę zrobić i jak? Bo kocham go z każdym metrem coraz bardziej i chciałbym żeby ta miłość trwała jak najdłużej i była jak najbardziej przyjemna

EDIT:
zapomniałem że nacykałem fotek:

[beniamin82]

Może pali na jeden gar. Stąd może szarpać i palić jak smok. Świece nie zalane?

[DRACULA]

Pali na oba, świece niezalane

[Michoł]

Ja obstawiam przewod zapłonowe. W naszych sprzętach lubia się uwalić przy fajkach. Jeśli wymiana nie pomoże to można spróbowac podmienić moduł zapłonowy ale to bym zrobił w ostateczności jak juz zabrakinie pomysłów. Z gaźnika mogło dymić bo zalany jest olejkiem konserwującum i musi go wymić benia.
Bo jeśli tak się dzieje że jest mocny i idzie dobrze, silnik się wkręca na obroty ale czasem go szarpnie to tylko problem jest w zapłonie.

Ja tu czytam i piszesz że w starachowicach go kupiłeś no to myśłe ziomek z bliska to pojade i pomoge. Ale potem patrze w profil i wpisuje nazwę miejscowości... jednak nie przyjade

[DRACULA]

Hehe Najlepsza oferta była w Starachowicach - swoją droga i tak nigdzie bliżej go nie mieli

Co do rwania - to szarpie cały czas a nie od czasu do czasu eNgine coś wspominał o regulacji mieszanki, wie ktoś jak to zrobić?

[eNgine]

Hej identyczny objaw ostatnio usuwałem w Romecie R250 znajomego - palił mu 5-6l, i dławił się >80km/h. Winny oczywiście był jedyny element wyprodukowany w Japonii w naszych motocyklach - gaźnik.
Niestety wymagało to większej ingerencji - wyjęcie gaźnika i otworzenie komory z iglicami przepustnicy - winowajcą była jedna ze sprężynek - mniejsza utrzymująca iglicę w położeniu pionowym - sprężynka nie była włożona na swoje miejsce i blokowała iglicę w pozycji otwartej non stop co powodowało zalewanie gaźnika i jednej ze świec oraz tak ogromne spalanie. Po wymianie sprężynki na dobraną inną (ta się do niczego nie nadawała była pogięta na wszystkie strony) spalanie obniżyło się do poziomu 3,4 l w mieście. Poza tym sporo było syfu w gaźniku więc go wyczyściłem. Po tych zabiegach motocykl w końcu zaczął jeździć tak jak powinien i palić odpowiednio.

Tobie proponuję najpierw zgłosić się do serwisu na pierwszy przegląd i upomnieć się o regulację gaźników i ich synchronizację. Jak to nie pomoże spróbuj sam obejrzeć gaźnik w sposób podobny jak opisałem wyżej.
Mój Raven najwięcej spalił mi 3,8l ale ostro go wtedy żyłowałem, jeżdżę zazwyczaj po mieście i średnie spalanie to 3,4-3,5 l. na trasie spada do 2,9-3 l. Do regulacji mieszanki służą 2 śruby w naszych gaźnikach w przeciwieństwie do rometoskich znajdują się na górze - ale jak wspominałem niech Ci to zrobią "specjaliści" z serwisu.

[DRACULA]

Tobie proponuję najpierw zgłosić się do serwisu na pierwszy przegląd i upomnieć się o regulację gaźników i ich synchronizację. Jak to nie pomoże spróbuj sam obejrzeć gaźnik w sposób podobny jak opisałem wyżej.
Mój Raven najwięcej spalił mi 3,8l ale ostro go wtedy żyłowałem, jeżdżę zazwyczaj po mieście i średnie spalanie to 3,4-3,5 l. na trasie spada do 2,9-3 l. Do regulacji mieszanki służą 2 śruby w naszych gaźnikach w przeciwieństwie do rometoskich znajdują się na górze - ale jak wspominałem niech Ci to zrobią "specjaliści" z serwisu.

I tu się pojawia problem Jak już wspominałem zrobiłem ponad 5000 kmów na SHOCKu - to czterosuwowy jednocylindrowy motorower i żeby wyczyścić gaźnik na przeglądzie potrzebowali tydzień czasu i skasowali mnie 200 zeta. A efekt był mizerny i sam musiałem od zera wszystko poprawiać martwię się, że jeśli podrzucę im RAVENa to nie dość, że będą go trzymać miesiąc albo dłużej to jeszcze zrobią mu kuku ;( wolę sam zaryzykować - myślę ze sam jestem bardziej pojętny niż 5 tych "specjalistów" z serwisu. Potrzebuję tylko trochę naprowadzenia rano pojadę po olej bo stuknie 300 i wymienię to przy okazji popołudniu mógłbym się za to wziąć Nawet podjechałbym do Ciebie po pomoc ale nie chcę ryzykować dopóki Moto nie chodzi jak powinno bo to jednak kaaaaawał drogi jest