Zastanawiam się czy można poprawić wygodę podróżowania na Ravenie poprzez oddanie siedzenia do tapicera i podłożenie więcej gąbki z przodu. Ktoś próbował?
Na razie jest tak, że po kilkudziesięciu kilometrach zaczyna boleć tyłek, a później plecy. Pozycja kierowcy nie jest chyba optymalna... Pasażer ma u nas sporo wygodniej.