Nietoperz posiedział kilka dni w warsztacie.
Efektem tego jest:
- założona przednia szyba z dodatkowym mocowaniem
- bagażnik z nierdzewki
- podpórki pod boczne sakwy/torby
- wyrzucone katalizatory
- nawiercony tłumik i przewiercona przegroda
W kwestii katalizatorów, zdecydowałem się na całkowite wycięcie i wstawienie pustych rur w ich miejsce.
W miejsce tego podwójnego wstawiłem rurę inox, a w miejsce drugiego
zamiennik z nierdzewki ze zgrubieniem ale pusty w środku - tak żeby symulował chociaż wizualnie katalizator
na wypadek przeglądów coby się mechanik nie czepiał.Oryginalne rury z katalizatorami trzymam w całości - w razie czego można je założyć z powrotem jak będę sprzedawał, gdyby ktoś się uparł, że woli mieć.
Pierwsze obserwacje po 150 km.
Do szyby nie jestem przekonany. Fakt zwiększył się komfort dla tułowia. Ale od około 80 km/h na kask napiera więcej powietrza niż bez szyby co daje większy hałas i lekkie wibracje. Będę też musiał zmienić miejsce dodatkowego mocowania szyby, bo aktualny pomysł daje mały efekt uboczny też związany z wibracjami.
Może to jeszcze kwestia wysokości i kąta. Będę musiał porównać z innymi przy okazji.
Przeróbki tłumika dały zmianę brzmienia. Trochę głośniejszy i trochę niższych tonów. Co do pracy silnika, trudno ocenić, jesli jest to niewielka. Przewierconą mam jedną przegrodę, zastanawiam się czy wiercić dalej, nie chciałbvym przekroczyć punktu w którym zmniejszy się komfort z powodu zbyt dużego już hałasu. Wydaje mi się że lekko zwiększyły się wibracje odczywalne na podnóżkach po tych przeróbkach. Muszę zlokalizować ich źródło.
Podziękowania należą się koledze - Silesian Rebel pożyczył butlę z gazem, który się nam skończył w czasie spawania. Gdyby nie ten fakt miałbym problem ze skończeniem przed wyjazdem ze śląska.
Parę fotek do tej historii:
) Przekażę, że się podoba, ale poczekajcie na ocenę naoczną jak się spotkamy.
popatrz na date ostatniego posta przed Twoim wpisem 
a co do tłumika to miałem r250V z wyprutym tłumikiem i powiem Tobie ze wcale nie brzmi tak super jakby się wydawało przy większych predkościach przypomina wiertarke udarowa niestety pojemnośc nie taka,co do przeglądu to ja nie miałem nigdy problemu a tłumik wypruwała jakas firma się tym zajmująca kupiłem już z pustym ,pozatym pusty to troche za głośno i po kilku kilometrach już głowa bolała