autor: Luca dodano: 31 sie 2011, 08:36
Pozwoliłem sobie nieco zmienić tytuł, bo jest już kilka tematów o olejach i ktoś nowy szybciej znajdzie, to co go interesuje.
W okresie docierania, to czym częściej tym lepiej, ale zdrowy rozsądek trzeba zachować. Ja wymieniałem kolejno po: 100, 300, potem co 500. Gdy motocykl się w miarę dotarł wymieniam w Jinlunie 250 co 4tyś.
V-ka Rometa ma w prawdzie filtr oleju i niby powinna robić bez wymiany większe przebiegi, ale wchodzi za to do niej mniej oleju i szybciej jest wymęczony.
Moim zdaniem w chińskich dotartych 250tkach wymiana co 4 tyś lub conajmniej raz do roku jest git.
Raz przegiąłem jadąc bez wymiany 8tyś dookoła Bałtyku i pod koniec trasy niespodziewanie silnik zaczął wypijać olej.
Myślałem, że zniszczyłem silnik, ale po wymianie oleju na nowy się uspokoiło. Najwyraźniej po 8tyś stary olej stracił właściwości uszczelniające i zaczęło puszczać na pierścieniach.