close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

problem z rometem r250v

problem z rometem r250v

Postautor: RL77 dodano: 25 kwie 2009, 18:22

A sprawdzałeś czy linka nie jest za bardzo podciągnięta ( u mnie tak było )?
RL77
Forumowicz
 
Posty: 17
Rejestracja: 09 maja 2008, 15:41
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Yamaha Diversion 900
Wiek: 47

problem z rometem r250v

Postautor: Luca dodano: 28 kwie 2009, 09:32

Jak włączysz jedynkę i puszczasz sprzęgło to w którym momencie zaczyna ciągnąć?
W przypadku gdy ciągnie dopiero przy samym końcu to jeszcze popuść linkę.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

problem z rometem r250v

Postautor: Luca dodano: 29 kwie 2009, 08:25

Zmień waćpan olej na zupełnie innej firmy dedykowanego do motocyklowych sprzęgieł mokrych zanim zaczniesz rozbierać moto. Jak masz wlanego syntetyka z masą dodatków zmniejszających tarcie to właśnie taki objaw może wystąpić.

Mnie nie musisz naśladować ale ja mam wlanego samochodowego Lotosa półsyntetyka 10W/40 i wręcz błyskawicznie skleja sprzęgło gdy za mocno nagrzeje maszyne :]
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

problem z rometem r250v

Postautor: piernikus dodano: 23 cze 2009, 22:25

Szukam pomocy.
Otóż po przejechaniu zwykle ok. 80 - 100 km ciągiem przestaje mi pracować jeden gar. Nie pada na amen. Tylko przerywa, czasem na kilka sekund a czasem na pól minuty. Załączy, pociągnie i znowu pada. Zmieniłem świece na nowe i to samo - czyli nie one.
Czy może to przewody (fajka), czy może cewka pada.
Przez pierwsze 50 -70 km wszystko primo i dopiero jak się maszyna dobrze rozgrzeje to zaczyna szarpać wyłączając gar.

Co radzicie?
Dodam, że ostatnio była robiona regulacja zaworów - okazała się konieczna. Może to mieć związek?

O mało mi rąk nie urwało jak ruszając na jednym garze spod świateł dodałem fest gazu by nie zgasł i wtedy odpalił drugi. _boisie
Awatar użytkownika
piernikus
Forumowicz
 
Posty: 94
Rejestracja: 02 lis 2008, 22:53
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Romet 250V -- SWM SV
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

problem z rometem r250v

Postautor: Leon7112 dodano: 23 cze 2009, 22:57

Spróbuj zamienić przewody ( fajka ) i zobaczysz czy będzie to samo, a być może masz za ciasno ustawione zawory i po nagrzaniu nie ma luzu i pali na jeden gar.
Awatar użytkownika
Leon7112
Forumowicz
 
Posty: 263
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:43
Lokalizacja: Sieradz-prawie
Motocykl: Hyosung ST-7, ZZR 600
Tel. kom.: 663914803
Wiek: 53

problem z rometem r250v

Postautor: Luca dodano: 24 cze 2009, 08:26

piernikus pisze:O mało mi rąk nie urwało jak ruszając na jednym garze spod świateł dodałem fest gazu by nie zgasł i wtedy odpalił drugi. _boisie

To masz takie turbo doładowanie :D
A wiesz, który garnek ci tak robi, bo jak nie wiesz to zamiana nic nie da bo dalej efekty będą te same, tylko, że na drugim garze.
Najprościej można sprawdzić ściagając fajkę ze świecy izolowanymi kombinerkami podczas pracy silnika. Gdy moto zgaśnie to znaczy, że ten garnek pracował a jak nic się nie zmieni w pracy silnika to złapałeś leniwca. :]
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

problem z rometem r250v

Postautor: scOti dodano: 24 cze 2009, 08:52

piernikus pisze:Szukam pomocy.
Otóż po przejechaniu zwykle ok. 80 - 100 km ciągiem przestaje mi pracować jeden gar. Nie pada na amen. Tylko przerywa, czasem na kilka sekund a czasem na pól minuty. Załączy, pociągnie i znowu pada. Zmieniłem świece na nowe i to samo - czyli nie one.
Czy może to przewody (fajka), czy może cewka pada.
Przez pierwsze 50 -70 km wszystko primo i dopiero jak się maszyna dobrze rozgrzeje to zaczyna szarpać wyłączając gar.

Co radzicie?
Dodam, że ostatnio była robiona regulacja zaworów - okazała się konieczna. Może to mieć związek?

O mało mi rąk nie urwało jak ruszając na jednym garze spod świateł dodałem fest gazu by nie zgasł i wtedy odpalił drugi. _boisie



filtr paliwa masz?
scOti
 

problem z rometem r250v

Postautor: piernikus dodano: 24 cze 2009, 09:03

Przerywa gar ten bliżej tyłu.
Dzięki za radę. Faktycznie zamiana da możliwość sprawdzenia czy to przewód. Jeśli po zamianie padać zacznie drugi gar to ewidentnie przewód a jeśli dalej padać będzie ten sam to co dalej robić??

-- Dzisiaj, 08:04 --

filtra paliwa mam założony

-- Dzisiaj, 16:00 --

Zrobiłem jeszcze inaczej. Żeby nie tracić czasu kupiłem porządne przewody i fajki - (koszt wszystkiego 20 zł) i założyłem zamiast starych.
Teraz czekam na pogodę, by zrobić test. Jak okaże się, że nadal kicha to wspólnie pomyślimy dalej. Puki co jestem dobrej myśli :D
Awatar użytkownika
piernikus
Forumowicz
 
Posty: 94
Rejestracja: 02 lis 2008, 22:53
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Romet 250V -- SWM SV
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

problem z rometem r250v

Postautor: Luca dodano: 25 cze 2009, 09:14

Cewkę zapłonową w tym modelu masz jedną, czy dwie?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

problem z rometem r250v

Postautor: piernikus dodano: 25 cze 2009, 20:05

Awatar użytkownika
piernikus
Forumowicz
 
Posty: 94
Rejestracja: 02 lis 2008, 22:53
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Romet 250V -- SWM SV
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Następna

Wróć do Romet 250V

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron