close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Opony Keeway Superlight fabryczne

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Maciej71 dodano: 19 paź 2020, 21:33

I właśnie o to mi chodziło !
Tez uważam ze wyobraźni nic nie zastąpi . Zamykam temat wymiany opon nowych na lepsze.
Dziękuje pomogliście,
Awatar użytkownika
Maciej71
Forumowicz
 
Posty: 344
Rejestracja: 06 paź 2020, 23:39
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: Keeway Superlight 125
Tel. kom.: 692444938
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: NIKT dodano: 20 paź 2020, 00:25

A ja swoje dorzucę mimo zamknięcia tematu.

Jeździłem Keewayem na Chińskich oponach - dało się jeździć lecz gdy było sucho :)

Przejezdzilem (przemeczylem się) tak z 4 lata i kupiłem (za 2/3 ceny) 2 letnie (nowe) opony Metzeler.

Po kupnie myślałem, że tak ma być - lekka wilgoć i zwalnianie przed ostrymi zakrętami bo potrafiła "dupa" uciekać, ruszanie spod świateł aby na 2 i 3 (w 250ccm) przy gwałtownym dodaniu gazu koło buksowalo (serio ... W 250 ????) I wiele innych... Po zmianie opon fabrycznych na "markowe" - no istny dzień do nocy !!

Okazało się, że jednak zakręty na których uslizgiwalo można pokonywać 70 a nie 30km/h.. zerwało mi przyczepność przy dodawaniu gazu tylko raz.. jak policja puszczając ruch kazała przejeżdżać przez plamę płynu chłodniczego. Na mokrym który pas wybrałem przy skręcaniu na nim się znajdowałem, a nie pas obok..

Potem po kupnie 125 i pierwszej przejażdżce na fabrycznych oponach Brat zapytał mnie czy na motocyklu naprawdę na mokrym się jeździ w zakrętach prawie zatrzymując sie w miejscu, na zakrętach wynosi, pod światłami na 1nce zrywa przyczepność (serio... W 125.... tak niestety było) itd.

Przejechałem się i było gorzej niż na Keewayu... Przy przebiegu 60km zmienił Brat opony na Continental i na Metzelera.

Różnica - nie do opisania na + !

Mam jeździć motocyklem i czerpać z tego radość, a nie przed każdym zakrętem zastanawiać się czy dam radę czy mnie wyniesie na pas obok lub pobocze bo 50 to może za szybko..

Jak zakładasz lepszą gumę to jeździsz i stopniowo ja poznajesz i dowiadujesz się na co możesz sobie pozwolić, a nie "mam markowa gumę to zejdę na kolano w 5 minut".

Opona lepiej klei to lepiej hamuje i masz lepszą kontrolę nad moto, winkle to bajka itd. (lecz wszystko z głową)

Poczucie bezpieczeństwa ? Owszem wzrasta komfort psychiczny i to znacznie.. dodatkowo odpada Ci jedno zmartwienie - czy się nie wywalę bo opona ma taką przyczepność jak plastikowe kółko w dziecięcych zabawkach...

A uwierz mi, że jeżdżąc po drogach będziesz miał o czym myśleć i za kogo myśleć - za wszystkich wkoło Ciebie :)


Bez doktoryzowania się dalszego....

Pracowałem dłuższą chwilkę w hurtowni chińskich opon i wiem co to za g*wno.
Na co ludzie narzekali czy to samochodowe czy motocyklowe lub do skutera - w sam raz na raz :)

Mnie też skusili kiedyś "spece" na nowe chinczyki do auta bo "zajebiste mają parametry, klienci nie narzekaja".. sory ale jak mi zrywa przyczepność na biegach 1-4 przy "depnieciu" na mokrym, a po sezonie kordy w oponie popękane, a zakręt który bez problemu się jedzie 50 to przy 30 z lewego skrajnego znalazłem się na połowie prawego i środkowego (mokro)... To ja podziękowałem za taką "zajebisto*ć".

Niestety ale jak się kupi jako chinska fabryka i skopiuje wzor z Nokian czy Michelin lub Pirelli to nie sprawi to, skopiowania składu i mieszanki gumowej (tak wysyłałem takie opony do Chin, a za jakiś czas się pojawiały "nowe bieżniki").

Ja osobiście bym wymienił bo wymieniałem.

Boso, ale w ostrogach
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1560
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: jacek.rc dodano: 20 paź 2020, 09:01

Na moim KSL-ku z przodu mam jeszcze org ,a tył zmieniłem na inną dopiero jak febryczna się zjechała ,fakt ,że na samym początku lekko potrafiły się ślizgnąś ,ale już po ułożeniu i lekkim starciu szły jak bana , zrobiłem na nich około 40k .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2215
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Maciej71 dodano: 21 paź 2020, 15:42

NIKT - ja chciałem zamknąć temat dla siebie :) , nie żeby zamykać tak wogłle - im więcej postów tym więcej wątpliwości , zobaczymy tak jak pisałem , muszę pojeździć .
Jeszcze jedno pytanie - jeździcie dużo to na pewno wiecie , przy jakiej temperaturze jest normalnie , a poniżej jakiej nie?
Zdaję sobie że moze lakoniczne pytanie , ale od jutra ma być około 20 stopni u mnie , a w weekend 13-18 ? Pewnie że jechać można zawsze - ale o to chodzi żeby pojeździć
Awatar użytkownika
Maciej71
Forumowicz
 
Posty: 344
Rejestracja: 06 paź 2020, 23:39
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: Keeway Superlight 125
Tel. kom.: 692444938
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Gixer dodano: 21 paź 2020, 16:02

Napewno opony nie kleją sie już tak samo jak w inne ciepłe dni gdzie cały czas grzeje słońce i asfalt jest cały czas ciepły przez co opona szybko i mocno sie nagrzewa :) mimo że teraz może pojawić sie 20st to ta opona wciąż nagrzeje sie słabiej i będzie bardziej „twarda” poza tym teraz jest też wilgoć w powietrzu przez co robi się ślisko dodatkowo powoli spadają liście z drzew co też bywa zdradliwe ;) możesz jeździć i przy 18st ale trzeba brać pod uwagę fakt że opony są teraz bardziej „plastikowe” i nie ma co szaleć tym bardziej że mamy już październik prawie listopad i kierowcy samochodów już powoli zapominają o naszym istnieniu na drodze
Początek i koniec sezonu zawsze dla nas motocyklistów jest najgorszy jeżeli chodzi o wypadki
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1930
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: NIKT dodano: 21 paź 2020, 16:35

Jeżdżę, aż snieg nie zawita na ulice więc mój przedział temperaturowy to -20 wzwyż.

Jak Gixi pięknie zauważyła to że na dworze jest +20 nie znaczy że ulica ma +5 a co za tym idzie nie znaczy że możesz sobie pozwolić na "więce"j. Tutaj już kłania się dużą dawką zdrowego rozsądku :)

W niższych temperaturach jeździ się bardziej jak "świeżak" co to dopiero kupił pierwsze moto w życiu i nie "kładzie się", a hamowanie zaczyna kilometr wcześniej :)

Opony zimowe mają miękka mieszankę gumy dlatego idealnie nadają się na temp poniżej +6, a letnie mają twarda mieszankę więc temp powyżej +6 jest odpowiednia.

W mega małym skrócie i to raczej dotyczy opon drogowych:
Im bardziej miękka mieszanka tym szybciej się opony zużywają ale lepiej kleją się do asfaltu na niższej temp i są bardziej elastyczne (przez co "pracują" na nich lamele aby móc obkleic się śniegiem aby zwiększyć tarcie powierzchniowe na zaśnieżonej drodze). Im twardsza mieszanka tym dłuższe przebiegi ale potrafią być opony bardziej śliskie bo mieszanka za twarda (jeśli mówimy o oponach letnich) natomiast im niższa temperatura otoczenia tym opony robią się twardsze i tak 520 robi się jak 720 a 720 jak 900+ (czytaj robią się plastikowe).

Opony niektóre mają na sobie nacechowana twardość mieszanki.
Zimówki np. 500-520, wielosezony 600-620 lato 700+. Ale to już informacyjnie.

Boso, ale w ostrogach
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1560
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Maciej71 dodano: 21 paź 2020, 19:09

NIKT pisze:Jeżdżę, aż snieg nie zawita na ulice więc mój przedział temperaturowy to -20 wzwyż.

Jak Gixi pięknie zauważyła to że na dworze jest +20 nie znaczy że ulica ma +5 a co za tym idzie nie znaczy że możesz sobie pozwolić na "więce"j. Tutaj już kłania się dużą dawką zdrowego rozsądku :)

W niższych temperaturach jeździ się bardziej jak "świeżak" co to dopiero kupił pierwsze moto w życiu i nie "kładzie się", a hamowanie zaczyna kilometr wcześniej :)

Opony zimowe mają miękka mieszankę gumy dlatego idealnie nadają się na temp poniżej +6, a letnie mają twarda mieszankę więc temp powyżej +6 jest odpowiednia.

W mega małym skrócie i to raczej dotyczy opon drogowych:
Im bardziej miękka mieszanka tym szybciej się opony zużywają ale lepiej kleją się do asfaltu na niższej temp i są bardziej elastyczne (przez co "pracują" na nich lamele aby móc obkleic się śniegiem aby zwiększyć tarcie powierzchniowe na zaśnieżonej drodze). Im twardsza mieszanka tym dłuższe przebiegi ale potrafią być opony bardziej śliskie bo mieszanka za twarda (jeśli mówimy o oponach letnich) natomiast im niższa temperatura otoczenia tym opony robią się twardsze i tak 520 robi się jak 720 a 720 jak 900+ (czytaj robią się plastikowe).

Opony niektóre mają na sobie nacechowana twardość mieszanki.
Zimówki np. 500-520, wielosezony 600-620 lato 700+. Ale to już informacyjnie.

Boso, ale w ostrogach

Dokładnie tak jak w samochodach, :) , tylko ja jako świeżak, nie będę się kładł, i tak jak mówisz hamował km przed
Zresztą w moim motocyklu przy 11 KM za szybko nie pojadę.
Dzięki :) :)
Awatar użytkownika
Maciej71
Forumowicz
 
Posty: 344
Rejestracja: 06 paź 2020, 23:39
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: Keeway Superlight 125
Tel. kom.: 692444938
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Maciej71 dodano: 21 paź 2020, 19:12

Gixer pisze:Napewno opony nie kleją sie już tak samo jak w inne ciepłe dni gdzie cały czas grzeje słońce i asfalt jest cały czas ciepły przez co opona szybko i mocno sie nagrzewa :) mimo że teraz może pojawić sie 20st to ta opona wciąż nagrzeje sie słabiej i będzie bardziej „twarda” poza tym teraz jest też wilgoć w powietrzu przez co robi się ślisko dodatkowo powoli spadają liście z drzew co też bywa zdradliwe ;) możesz jeździć i przy 18st ale trzeba brać pod uwagę fakt że opony są teraz bardziej „plastikowe” i nie ma co szaleć tym bardziej że mamy już październik prawie listopad i kierowcy samochodów już powoli zapominają o naszym istnieniu na drodze
Początek i koniec sezonu zawsze dla nas motocyklistów jest najgorszy jeżeli chodzi o wypadki

Dobrze ze wspominasz o liściach , mamy jesień :brawa:
No i żeby na kasztanka nie najechać
Awatar użytkownika
Maciej71
Forumowicz
 
Posty: 344
Rejestracja: 06 paź 2020, 23:39
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: Keeway Superlight 125
Tel. kom.: 692444938
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: NIKT dodano: 21 paź 2020, 20:05

Kłaść to się będziesz nawet bezwiednie :)

Kasztanek to pierdnie albo wyskoczy :)
A liście o dziwo są gorsze od śniegu czy gołoledzi bo atakują z nienacka :)

Boso, ale w ostrogach
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1560
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

Re: Opony Keeway Superlight fabryczne

Postautor: Gixer dodano: 21 paź 2020, 20:46

jak ci taki kasztanek wyskoczy spod opony na zakręcie przy wyższej prędkości to możesz pierdnąć.. w krzoki jak nie ogarniasz sprawy
nie raz nie dwa jakiś kamyk mi odskoczył spod opony w zakręcie i bywało ciepło
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1930
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

PoprzedniaNastępna

Wróć do Motocykle 125 ccm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości