KSL - usterki nowego.

Re: KSL - usterki nowego.

Postautor: artk2 dodano: 23 maja 2016, 11:37

eNgine pisze:Spróbujcie może sporo pokręcić gałką od resetowania, może tryby się muszą dobrze ułożyć/dotrzeć.


Właśnie to uczyniłem i ruszyły oba liczniki :D
Awatar użytkownika
artk2
Forumowicz
 
Posty: 237
Rejestracja: 01 sie 2014, 19:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Motocykl: Keeway Superlight 125 Starling
Płeć: mężczyzna
Wiek: 52

Re: KSL - usterki nowego.

Postautor: vexus dodano: 23 maja 2016, 17:25

U mnie obracanie nic nie daje, tzn. daje ale znowu dojdzie do np 29 i się zawiesza-dobrze że tylko dzienny :czapa:
Awatar użytkownika
vexus
Forumowicz
 
Posty: 40
Rejestracja: 18 kwie 2016, 16:17
Motocykl: keeway superlight 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: KSL - usterki nowego.

Postautor: grzechu78 dodano: 23 maja 2016, 20:15

Mam podobnie z licznikiem przebiegu dziennego w Junaku. Pomaga lekkie cofnięcie pokrętła po zerowaniu licznika.
Pozdrawiam,
Grzesiek
Awatar użytkownika
grzechu78
Forumowicz
 
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2014, 14:14
Lokalizacja: Szczecin
Motocykl: MG V7 III Special
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 7717844
Wiek: 47

Re: KSL - usterki nowego.

Postautor: vexus dodano: 25 maja 2016, 22:05

grzech78 pisze:Mam podobnie z licznikiem przebiegu dziennego w Junaku. Pomaga lekkie cofnięcie pokrętła po zerowaniu licznika.


Ten sposób faktycznie działa, dziś przejechałem 80 km i ani razu się nie zawiesił :piwa:
Awatar użytkownika
vexus
Forumowicz
 
Posty: 40
Rejestracja: 18 kwie 2016, 16:17
Motocykl: keeway superlight 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: KSL - usterki nowego.

Postautor: artk2 dodano: 17 cze 2016, 22:43

artk2 pisze:
artk2 pisze:Takiego tematu jeszcze nie było :D Tytułem wstępu, kupiłem w zeszłym roku, ale tak mi się życie potoczyło, że nie pojeździłem (30 km). Teraz od wiosny staram się. Już mam 249 km. Koło komina. Do 1 przeglądu zostało drugie tyle, lecz zauważam następujące sprawy:
1. KSL chodzi jak trzeba, pod warunkiem, że zastosujemy się do porad z tego forum.
2. Zawiesił się wskaźnik poziomu paliwa.
3. Wybranie luzu jest cudem.
4. Coś stuka w silniku na niskich obrotach.
5. Biegi nie chcą wchodzić, zwłaszcza 2 i 5.
6. Podświetlenie "zegarów' w nocy nie działa.

Testuję dalej.


Wczoraj 120 km i następujące zauważone postępy:
1. Dalej tak samo :D
2. Odwiesił się po odpowietrzeniu, czyli po prostu otwarciu wlewu paliwa :D
3. Dalej tak samo, ale jakby odrobinkę lepiej, trzeba tylko powachlować z 10 razy :D
4. Nie słychać już tego stukania, za to zaczęło piszczeć przednie koło (nie hamulec)
5. 2 i 5 już wchodzą bez problemów, za to teraz z 3 jest problem :D
6. Podświetlenie zegarów zaczęło działać samo, nie wiedzieć czemu, żadnej mojej ingerencji nie było :D

Nowości:
7. Zawiesił się licznik przebytych kilometrów, zarówno całkowity, jak i dzienny na 299,9 i nie chciał ruszyć i jeden i drugi :swir: . Zresetowanie dziennego ruszyło oba i znowu oba liczą dobrze :mur: Nie wiem tylko ile przejechałem nim to zauważyłem, ale nie dużo.


Jestem po pierwszym przeglądzie circa 330 km (bo się licznik zawiesił :swir: ) i:
1. Dalej tak samo.
2. Muszę zatankować :D
3. Luz wchodzi lepiej, (pan mechanik stwierdził, że ten sprzęt tak ma) wybranie luzu jest już lekkie, zwłaszcza z 2 do N, gorzej z 1 do N, ale nie ma już większego problemu - cierpliwość popłaca.
4. Stukania i piszczenia nie słychać.
5. Trójka wchodzi bez problemu.
6. Pomijam.

Gmole zainstalowane.
Teraz spotykamy się w ASO ok. 1000 km.

Pozdrawiam posiadaczy KSL. :oklasky:
Awatar użytkownika
artk2
Forumowicz
 
Posty: 237
Rejestracja: 01 sie 2014, 19:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Motocykl: Keeway Superlight 125 Starling
Płeć: mężczyzna
Wiek: 52

Poprzednia

Wróć do Keeway

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość