Nie, chce kupić Keeweya ale w czarny macie, bardzo mi się podoba. Gdyby nie to pewnie bym się skusił na któregoś z tych które są lub były na OLX.
Co do tego z Piasków to chłodna kalkulacja, no sorry 4 letni motocykl z przebiegiem 3400 km? Nie chce mi się w to wierzyć, skoro ma tak niski przebieg jest szansa ze był wadliwy albo kręcony. Ładnie wygląda na zdjęciach, ale do tego wystarczy wymyć nawoskować i mieć dobry aparat. Co gdyby po przejechaniu 700km okazało się ze to bubel? Zwłaszcza że oferta jest od handlarza, a z nimi bywa różnie.
Kolejna sprawa że za te same pieniądze mam nowy motocykl z salonu na Węgrzech, w jednym i drugim przypadku nie ma gwarancji (chociaż na upartego można jechać na Węgry z reklamacją), ale co nowe to nowe.
Co do skrzyń to naszła mnie taka myśl, może z reguły fabryki nie sprzedają w detalu komuś kto nie jest autoryzowanym dealerem ALE:
- zbliża się koniec roku i wiadomo że dealerzy nie kupią już motocykli przed nowym rokiem - raczej każdy się pozbywa towarów żeby nie płacić podatków po nowym roku
- kupiec spoza kraju pewnie jest dla nich atrakcyjny bo sprzedają pojazd bez VATu = nie będą musieli zapłacić podatku.
Skrzynie by było łatwiej przetransportować, ale jeśli to by się nie udało to zawsze można kupić u któregoś z dealerów w Budapeszcie lub okolicach
http://www.keeway.hu/erteklista.html---
Gdyby nawet wszystko się wysrało i zdecydowałbym że nie chce ryzykować (gwarancja) to kupię nowy w salonie w Polsce.
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650