KSL wyczuwalne stukanie

[Mariuszz]

Skontroluje napęd. Może zapieczone ogniwo na łańcuchu?

[mr999]

Wszystko sprawdzone, luzy ustawione, wszystko dokręcone a problem jak był tak pozostał....
Jutro postaram się go oddać do jakiegoś mechanika i będę czekał na diagnozę

[dziadek zbyszek]

Sprawdź osiowość zębatek, myślę że łańcuch wchodzi bokiem na zębatkę zdawczą i zeskakuje i spadając powoduje stuk. Jak już motocykl się zatrzyma to stuki ustają?

[mr999]

Chyba coś zaś robię nie tak....kiedy ustawiłem luzy na zaworach to motocykl jak sie rozgrzeje po prostu na niskich obrotach zaczął mi gasnąć (ewidentnie źle ustawione luzy).....no więc zrobiłem drugie podejście i już całkowicie zgłupiałem, mianowicie:
ustawiam tłok w górnym położeniu na literce "T", ustawiam luzy takie jak mają być, robię jeden obrót wałem i znowu ustawiam na "T" i okazuje się, że jest całkowity brak luzu, robię kolejny obrót wałem i ustawiam na "T" i luzy są ustawione. W takiej konfiguracji moto gaśnie. Jak ustawiłem zawory na odwrót to zaś moto klepał niemiłosiernie a po drugim zakręceniu wałem i ustawieniu na "T" luz był taki, że aż widoczny......Co robię nie tak???

[mr999]

Sprawdź osiowość zębatek, myślę że łańcuch wchodzi bokiem na zębatkę zdawczą i zeskakuje i spadając powoduje stuk. Jak już motocykl się zatrzyma to stuki ustają?

Stukot nie pojawia się w ogóle w trakcie jazdy tylko jedynie na postoju kiedy jest na biegu neutralnym albo trzymam wciśnięte sprzęgło i jest na 1500 obrotów. Dodam minimalnie gazu to problem znika tak samo jak i podczas jazdy.

[paweljunkers]

ustawiam tłok w górnym położeniu na literce "T", ustawiam luzy takie jak mają być, robię jeden obrót wałem i znowu ustawiam na "T" i okazuje się, że jest całkowity brak luzu, robię kolejny obrót wałem i ustawiam na "T" i luzy są ustawione. .. ....I tak jest prawidlowo.

[NIKT]

Jak Pawel pisze "I tak jest prawidlowo."

Chyba że ustawiasz na ciepłym silniku to nie jest prawidłowo

Raz nie masz luzu bo masz nie mieć luzu bo ma być wszystko szczelne aby doszło do eksplozji.
Drugi raz masz luzy i wtedy ustawiasz wg wartości odpowiednich.
Jak zgasisz po rozgrzaniu i nie możesz odpalić - za duże luzy na zaworach.


Sorki za odesłanie do innego tematu.
Ale nie chce mi się pisać czy kopiować kolejny raz tego samego

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=ht ... are_type=t


Boso, ale w ostrogach

[mr999]

Nie no już się poddaje....motocykl nie był grzany całą noc i dzień, luzy zostały ustawione książkowo, przekręcałem jeszcze kilka razy wał i wszystko było ok. Odpalił i pracował dobrze....do momentu aż się nagrzał. Kiedy się nagrzał to albo obroty nie chciały spadać, jak spadały to prawie gasł, nie dało się go odpalić bez dodania gazu. Na nagrzanym rozkręciłem pokrywę głowicy, ustawiłem wał i co się okazało, że luzów praktycznie nie ma...nie mam już pojęcia o co chodzi.

[NIKT]

Skąd brałeś wartości tych luzów?

Na ciepłym właśnie luzy się kasują dlatego je ustawiasz na zimnym inaczej zawory byłyby podparte i mogłoby wypalić gniazda zaworowe itd.

Sprawdzałeś w jakim stanie jest świeca ?
Może luz na elektrodzie za mały albo za duży ?

Rozgrzany odpalał od strzała ale wyłącznie z dodanym gazem ?
Czy jak maluch ? "nie mogę, nie mogę, nie mogę"?

Boso, ale w ostrogach

[mr999]

Skąd brałeś wartości tych luzów?

Na ciepłym właśnie luzy się kasują dlatego je ustawiasz na zimnym inaczej zawory byłyby podparte i mogłoby wypalić gniazda zaworowe itd.

Sprawdzałeś w jakim stanie jest świeca ?
Może luz na elektrodzie za mały albo za duży ?

Rozgrzany odpalał od strzała ale wyłącznie z dodanym gazem ?
Czy jak maluch ? "nie mogę, nie mogę, nie mogę"?

Boso, ale w ostrogach

Wartości z instrukcji czyli 0.08. Świece założyłem akurat nową ngk d7ea czyli też taka jak w instrukcji. Jak był zilmny to odpalal na dotyk, im bardziej się rozgrzewal to obroty nie chciały spadać albo spadały tak, że gasł. Co do opalania na ciepłym to odpala też na dotyk tylko obroty w ogóle nie wyskakują i bez dodania gazu gaśnie.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka