Zipp Raven 125

[Ponury]

Do października spokojnie dam radę. Pewnie jakaś pierdoła.

[Ponury]

No i zabrałem się za lokalizowanie usterki.Motorek pod blokiem musiałem rozbierać,ale co tam.Na pierwszy ogień poszedł olej. Przyznam,, że trochę przeciągnąłem przebieg. Olej o konsystencji wody i zapachu benzyny. Syfu magnes pozbierał trochę ale filtr czysty.
Zębatka zdawcza miała poluzowane obie śruby, a ślizg na wahaczu od spodu praktycznie przestał istnieć. Łańcuch otrzymał ciepłą kąpiel w zużytym oleju (to robiłem w piwnicy), a potem czyszczenie w oleju do smarowania łańcuchów pił spalinowych.
Kiedy łańcuch obciekał z nadmiaru smarowidła zabrałem się za zawory. Ostatnia regulacja była przy 5000 lub 6000. O dziwo nie trzeba było nic kręcić, a licznik pokazuje 13000
Poskładałem wszystko do kupy i w drogę.
Biegi wchodzą jak w nowym, dzwonienie ustało (wkleiłem kawałek gumy na wahaczu).
Czekam na nowy ślizg i łańcuch ale to dopiero około przyszłego piątku.
Obok mnie sąsiad wymieniał szczęki hamulcowe w samochodzie, a że bęben już życiem styrany i nie chciał wejść na nowe szczęki to posmarował je obficie tawotem (towotem) i udało się. Popatrzyłem na gościa, a on wzruszył ramionami "
"Się smar wytopi to i hamulce będą"

[beniamin82]

Szkoda montować ślizg. Najdłużej wystarcza stary pasek rozrządu z samochodu.

[Ponury]

Szkoda montować ślizg. Najdłużej wystarcza stary pasek rozrządu z samochodu.

Fajny patent
Kradnę

[Romas]

Obok mnie sąsiad wymieniał szczęki hamulcowe w samochodzie, a że bęben już życiem styrany i nie chciał wejść na nowe szczęki to posmarował je obficie tawotem (towotem) i udało się. Popatrzyłem na gościa, a on wzruszył ramionami "
"Się smar wytopi to i hamulce będą"

Generalnie jak to czytam, to facetowi obciął bym nogi i ręce po samej dupie, żeby więcej się do mechaniki nie dotknął. a Ty widząc że tak zrobił powinieneś palnąć go jakąś łopatą w łeb, zabrać kluczyki i wezwać policję. a tylko dlatego że może zrobić komuś krzywdę na drodze, bo siebie to niech owija na drzewie , jego sprawa...!!!

Wybaczcie ze nie w temacie ale jak czytam coś takiego to az..... ehhh

[Raven 125]

Czyli problem był w starym oleju że ci biegi się blokowały? to dzwonienie to z poluźnionej zębatki zdawczej? wsadziłeś stary łańcuch? ten łańcuch nie jest na ringach? bo jeśli tak to przez gotowanie w oleju nie uszkodziłeś łańcucha? w jaki sposób zamontujesz uślizg z paska rozrządu?

[Ponury]

Dzwonienie przez wytarty ślizg, a łańcucha nie gotowałem. Olej spuszcza się z nagrzanego silnika więc kąpiel łańcucha była w ciepłym oleju. A biegi mogły kiepsko wchodzić przez wypracowany olej ale to sprawdzę dopiero jutro na dłuższej trasie. Nad mocowaniem ślizgu z paska jeszcze się nie zastanawiałem. Może poxipol albo inny solidny klej

[beniamin82]

Ja mam w cruiserze ślizg z paska rozrządu. A więc, dwa kawałki paska składany ząbkami do siebie i przyklejamy do resztki poprzedniego ślizgu.

Używam do klejenia kleju do szyb samochodowych.

[Ponury]

Ja mam w cruiserze ślizg z paska rozrządu. A więc, dwa kawałki paska składany ząbkami do siebie i przyklejamy do resztki poprzedniego ślizgu.

Używam do klejenia kleju do szyb samochodowych.

I sprawa mocowania wyjaśniona.Dzięki
P.S. Ale byłem blisko

[Ponury]

Dzisiaj na rondzie gościu wjechał mi w bok.Na szczęście przytarte tylko lusterko.
Zanim się podniosłem facet mnie objechał i zwiał. Taka adrenalina, że motocykl podniosłem jak piórko. Nawet nikt się nie zatrzymał żeby pomóc.