Koledzy i kolezanki czas na małą burzę mózgów.
Ogólnie jestem mega zadowolony z motorku ale poodczas uzytkowania pojawiły sie pewne wątpliwosci.
Czas zaczać rozwiewać obawy i zabieramy sie za poprawianie motorku.
80 km za mna...czas na wstepne reflekcje

Wyglad-nie ma nic do powiedzenia w tej kwestji oprócz tego ze jest bardzo ładny


Mam 180 cm wzrostu i siedzi mi sie na prawde wygodnie ale zeby to zweryfikowac musze zrobic jedno-razowo wiecej km.
Prowadzenie swietne,wchodzenie w zakrety, pewne a jestem swiezakiem.. na prawde ładnie sie łamie.
Hamulce... Wcisniesz mocniej klamke i na prawde motocykl staje...przy mojej wadze 120km przod siada na amorach ładnie, zacisk dwo-tłoczkowy robi swoje ale jezeli naciskne lekko i przytrzymam dłuzej hamujac po woli jest ciekawie...pojawia sie efekt kangura..czyli hamuje mocniej słabiej mocniej słabiej ala pulsacja ( przy takiej samej sile nacisku na klamke) serio nie jest ciekawie ratuje sie tylnim hamulcem dodatkowo albo mocniej naciskam na klamke.
(poprzedni własciciel wymienił klocki na nowe i powiedział ze sie układaja..

Tył - tarcza ..coz no jest ale bardzo delikatny, w dosłownym słowa znaczeniu słuzy tylko do zwalniana.
Skrzynia biegow jest ok....dalej proboje ogarnac Neutrala i podczas dohamowywania udaje mi sie go wrzucic...tak po zatrzymaniu jest ciezko...mowia ze to kwestia wyczucia i praktyki, zobaczymy. Szkoda ze nie jest to 6 biegowa skrzynia brakuje jej.
Silnik-1157FMI8D102212 Beniamin wspominał ze to wytrzymała jednostka ale i tutaj pytanie do znawcow:
Srednia moja predkosc wacha sie miedzy 50 a 80 km jednak przy 80 km mam 7500 obrotow,dalej spory zapas do tych 11 000 ha ha jednak odczówam wibracje i troche mi one przeszkadzaja im szybciej tym ich coraz wiecej wiec szybsza jazda nie robi sie przyjemna

Rozumiem ze ten silnik ma dodatkowy wałek wywazajacy...ale co jak by go nie było

Czy u was w 125 tez tak macie?
Na portalu scigacz.pl własnie dobiegł mały eksperyment (na 125 przez Polske) Barton, Junak123,Romet...
cytat...
Pierwsze wrazenia?Jest super!Prędkość przelotowa na poziomie 80 km/h to nic strasznego...
Zastanawiam sie ile w tym prawdy bo patrzac na moj motocykl po 300 km....a oni zrobili 1300 km( trzy dni) chyba by mi wszystkie plaby w zebach powypadały od drgan ha ha.
Moze przesadzam moze tak powinno byc... jakies opinie??
Z zamierzenia nie jestem fanem predkosci, chodz tu mi jej brakuje

Wpadłem na pomysł a co jak zmienimy zebatke, wieksza???? Poprzedni włascicie powiedział zyskasz na predkosci ale nie za wiele, ja nie chce predkosci ale mniejszych obrotow silnika przez co jazda(60 -70 km/h) stanie sie bardziej przyjemna,
Wiem ze to tylko 125 i ktos powie ze nie bedzie siły miał ale dalej to beda wysokie obroty bo przeciez nie zbije wiele na obrotach.
Co proponujecie? Opinie i ewentualnie gdzie i od czego kupic zebatki, łancuch itp.
Ogolnie to tyle wstepnie dopiero 80 km za pasem, troche mało ale poprawie sie.
Bardzo podoba mi sie motorek...zona tez chce go miec, a mi kaze za rok kupic cos mocniejszego (złota kobieta ha ha) ale tak jak wspominałem nie zalezy mi na tym etapie na predkosci a bardziej na koforcie, ucze sie (jazda, siedzenie,przyjemnosc super...wibracje troche ujmuja radosci)
Jezeli ktos ma jakies pomysły na ulepszenie go i poprawienie ewetualnych niedoskonałosci prosze pisać
Z gory dziekuje.
A teraz kolejna ciekawostka dla znawcow

http://www.motorbikesandscooterschester ... nata-125cc
zerknijcie na opis..moc itp...to mozliwe??? Wydaje mi sie ze zawyzone wartosci.