


Oczywiście zapomniałem zrobić fotki spawu gdy silnik nie był jeszcze zamontowany ...


Poprawki przy elektryce

Powoli nabiera pierwotnych kształtów

Dziś odebrałem silnik i przepłukałem go wstępnie ropą. Wyleciało trochę opiłków z gwintowania. Silnik będzie płukany jeszcze raz, a później będzie zalany olejem. Pospawane zostały; podnóżki, rama, wspornik podnóżek. Spawy zostały pomalowane jak i też niektóre elementy. Poprawiłem też elektrykę. Wstępnie zamontowałem silnik bez dokręcania go. Jutro na kleju do gwintów zacznę go przykręcać do ramy i montować resztę osprzętu. W czasie oczekiwania na łożyska tylniego koła wyczyszczę filtr powietrza i gaźnik.