Witam,jak zapewne wszystkim wiadomo chińskie wynalazki wibrują jak szalone,szczególnie te najtańsze,ja posiadam routera rm125 kupując go liczyłem się z tym zjawiskiem i przy krótkiej jeździe to nie przeszkadza,natomiast przy dłuższej nieźle daje w d...e

ręce drętwieją,nogi mrowią a przy 12tyś. obrotów to skarpetki się same zsuwają ze stóp:D więc postanowiłem coś z tym zrobić i przyjrzałem się mocowaniu silnika który to przymocowany jest do ramy po przez stelaż za pomocą dwóch śrub M10 z tyłu silnika,dwie M8 z przodu i jedna M8 u góry a stelaż jest przykręcony do ramy na dole na dwóch M8 i u góry tak samo dwie M8 jakość zastosowanych podkładek jest wręcz mizerna miękka jak kupa a do tego za małe, i wpadłem na pomysł i zastosowałem taki patent, a mianowicie założyłem dużo większe podkładki a wmiejscu styku do ramy i stelaża dodatkowo filcowe podkładki, na razie udało mi sie to wszystko wcisnąć pod wszystkie śruby oprócz jednej tej z tyłu na dole bo tam trza będzie bardziej pokombinować ,bo nie wchodzi mi klucz na śrube ponieważ trzeba troszkę rozebrać wajche z chamulca. Po zastosowaniu takiego wynalazku wibracje na kierownicy zmniejszyły się o jakieś 50% na podnóżkach o jakieś 30% może dlatego że nie dałem podkładek pod tą jedną śrube.Także idę w dobrym kierunku i skoro zadziałało zamierzam kupić dłuższe śruby i podwoić ilość filcowych podkładek:) jeżeli znacie jeszcze jakieś patenty możecie się podzielić,może ktoś ma lepsze rozwiązanie.