Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Snajper dodano: 24 sie 2015, 21:50

No to ja powiem z punktu widzenia osoby stanowiącej potencjalne zagrożenie na drodze ;) :)

Jeśli ktoś ma rozum oraz wyobraźnię, nie wyjedzie na drogę bez nabrania wprawy nawet jeśli pozwolono by mu bez uprawnień kierować tirem. Jeśli nie ma wyobraźni, zrobi prawko a potem wyląduje na pierwszym drzewie, bo wtedy przecież można już zaszaleć.


Wydaje mi się, że trochę demonizuje się tę zmianę w przepisach. To nie jest tak, że teraz nagle wszyscy kierowcy samochodów rzucą się do jazdy motocyklami. Poza tym nie czarujmy się. 125 ki interesują raczej ludzi o mniejszych temperamentach niż miłośnicy ścigaczy. Ktoś kto szuka "wyżywki" na motocyklu i tak ominie 125 łukiem.


Zresztą taki sam lament był kiedy zmieniano przepisy o broni i amunicji i pozwolono wszystkim pełnoletnim Polakom posiadać broń palną (warunek - musiała być to replika użytkowa lub oryginał broni sprzed 1870 roku). Nasi ustawodawcy nie ogarniali tego, że broń sprzed 1870 to nadal groźne narzędzie i dali w ten sposób każdemu Polakowi możliwość posiadania na przykład rewolweru Colta, albo gwintowanego sztucera odprzodowego którym ja osobiście z odległości 200 metrów (maksymalny zasięg na polowaniu) byłem w stanie trafić bez problemów w sylwetkę dzika. Energia takiej broni to 2500 J w porównaniu z 400- 600 dla broni sportowej. Taki sztucer jest w stanie położyć jednym strzałem Jelenia. Dużo by opowiadać. Od razu podniósł się lament że teraz na ulicach polskich miast trup będzie ścielił się gęsto. Że Polacy pobiegną do sklepów, nakupują rewolwerów i będą do siebie strzelać. Po kilku latach obwiązywania nowej ustawy okazało się, że nic się nie stało. Mało tego. Zainteresowanie Polaków kupnem broni palnej jest dużo mniejsze niż zakładano, a statystyki przestępstw z użyciem roni palnej praktycznie się nie zmieniły, mimo, że każdy Polak od momentu wejścia nowej ustawy mógł mieć broń i strzelać z niej na podstawie dowodu osobistego.
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Dyziek76 dodano: 24 sie 2015, 22:41

Ciekawe. Myslalem, ze tylko czarnoprochowcy nie potrzebuja zezwolen.

Z broni strzelalem tylko na strzelnicy. Glock byl moim faworytem. Fajne, ale w domu bym nie trzymal. Mam 2 dzieci, a te maja milion pomyslow na sekunde (jak kazdy szkrab)

A co do 125/B, to ja nie bylem pewien, czy milosc do 2oo u mnie odzyje.
Teraz wiem, ze kiedys A zrobie. Czy zmienie 125 na wiekszy? Pewnie nie szybko. Po miescie nie jezdze, przebiegi mam male.
Czy zaluje wydatku na nowe tak male moto? Nie.
Pozdrawiam wszystkich na dwoch kolkach ;)
Awatar użytkownika
Dyziek76
Forumowicz
 
Posty: 379
Rejestracja: 09 lip 2015, 15:12
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Romet Soft 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Snajper dodano: 24 sie 2015, 22:57

Bo to o czym piszę jeśli chodzi o broń, to czarnoprochowce - rewolwery sztucery, śrutówki - już wtedy je znano. Nawet były Ładowane od tyłu Sharpsy (pierwsze karabiny wyborowe) lub powtarzalne wielostrzałowe sztucery z systemie Colta. Czarnoprochowce to nie zabawki. Powiem tyle - jeśli miałbym kogoś odstrzelić ;) zrobiłbym to z takiej broni. Miękkie ołowiane kule grzybkują w taki sposób, że nie sposób określić z którego czarnoprochowca je wystrzelono. Morderstwo idealne. Współczesna amunicja tak nie działa i można zdjąć ślady z naboi FMJ oraz HP. No ale jak na razie jakoś na ulicach nikt nie dokonuje samosądów, mimo, że tak powinno być np. według pana Dziewulskiego (antyterrorysty z czasów kiedy najśmielsze akcje terrorystyczne polegały na nocnym napadzie na sklep GS- u handlujący alkoholem ) .


Mam na dzieję, że moderatorzy wybaczą mi mały Off top :oops:
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: peterpan dodano: 25 sie 2015, 23:14

Kolego Snajper, ująłbym to identycznie jak Ty. Swoją drogą pasuje się kiedyś na strzelnicy zjechać. Analogia z bronią idealna. Pamiętam jak dobrych parę lat temu kupiłem pierwszego czarnoprochowca i pojechałem na policyjną strzelnicę. Pierwsze strzały i wielkie oczy policjantów: przecież z tego można człowieka zabić. Można. Mimo to przez ponad 10 lat obowiązywania ustawy broń czarnoprochowa została użyta do przestępstwa 4 czy 5 razy. A teraz motocykle 125 na prawko B. Podobna sytuacja jak z bronią. Kto kupił motocykl 125? śmiem twierdzić, że 90 % kupujących jeździło wcześniej motorowerami/skuterami i mają jakieś obejście i doświadczenie z dwoma kołami. Mój osobisty przypadek to ostatnie 3 lata chiński motorower, jeździłem do pracy 30 km w jedną stronę i było prawie ok gdyby nie to, że puszkarze wiecznie wymuszali przejazd z racji mojej niskiej prędkości. Teraz na 125 jestem w stanie jechać z prędkością reszty uczestników ruchu i czuję się bezpieczniej. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do własnego zdania, ale notoryczne podkreślanie poglądów przez co niektórych forumowiczów zakrawa na obsesję. Co prawda na 125 z kat B możemy jeździć dopiero od roku, ale myślę, że podobnie jak z bronią, polskie społeczeństwo zdało egzamin i udowodniło, że jest bardziej dojrzałe niż by się to rządzącym wydawało. Dlatego proszę sceptycznie nastawione towarzystwo posiadaczy "elitarnej" kategorii A: nie bawcie się w Dziewulskich, bo więcej oszołomów jest właśnie wśród posiadaczy kat A.
peterpan
Forumowicz
 
Posty: 60
Rejestracja: 07 sie 2015, 17:16
Lokalizacja: KRA
Motocykl: ZIPP MANIC RS 125
Płeć: mężczyzna

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: HANS dodano: 29 sie 2015, 15:28

witam mam moto 125 od czerwca nie mam prawa jazdy kat A. ale to tylko dlatego ze nigdy nie bylem pewny swoich umiejętności jazdy motorem i mimo ze bardzo mi się podobały{podobają dalej }to chyba się porostu balem.od kiedy weszła ustawa z 125 postanowiłem spróbować swoich sił :) narazie jezdze dosc duzo i sobie ani tym bardziej nikomu nie zrobiłem krzywdy i oby tak zostało.w tym roku postanowiłem zrobić katA ale niestety realia wygrały nad marzeniami i poszedłem na katC,lecz w przyszłym roku niech tylko śnieg stopnieje to od razu smigam na A :P .narazie jak na 125 wystarczy,troszkę mnie obecny instruktor z kat c doszkolił i pokazał co i jak z motorem ponieważ prowadzi także kursy A.ogólnie rzecz biorąc myślę ze to nie tak do końca zależy od pojemności itd itp tylko od człowieka.na pewno trudniej jeździć motocyklem z duza pojemnoscia ale to wlasnie moze te 125 beda takimi przejsciowkami do kat A i wiekszych pojemnosciowo motocykli.nie chciałbym zeby mój syn kiedyś zaraz po ukonczeniu kursu i zdania kat A kupil sobie jakis motor z duza pojemnoscia...max na poczatek 250cmm.ale kazdy robi jak uwaza i trzeba to uszanowac :) i jeszcze jedno myślę ze ci co jeżdżą 125 nie są wcale gorsi w prowadzeniu motocykla niż ci z większa pojemnością.pozdrawiam
Awatar użytkownika
HANS
Forumowicz
 
Posty: 209
Rejestracja: 25 sie 2015, 15:24
Motocykl: benyco dark star 125
Tel. kom.: 511188350
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Raven 125 dodano: 25 lis 2015, 00:07

zgadzam się po części z Hansem na początek 125 wystarczy, jak się spodoba można zrobić A i kupić coś większego. Jak zdawałem egzamin na A na placu jeździłem 125 mz a na egzaminie dostałem yamahę 250 okazało się że nie mogłem ósemki zrobić bo przełożenie około 11 kM na około 21 kM powodowało, że dotkniecie manetki wyprowadzało mnie poza linie lub na linie. Moc motoru trzeba szanować i z nią należy nauczyć się jeździć i tu jest większe zagrożenie niżeli dopuszczenie do prowadzenia 125 na prawojazdy kat. B
Awatar użytkownika
Raven 125
Sympatyk
 
Posty: 304
Rejestracja: 24 lis 2015, 01:04
Lokalizacja: Kotuń
Motocykl: Yamaha XVS 1300A
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 56691283
Wiek: 44

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Maciu56 dodano: 28 lis 2015, 09:05

,,Moc motoru trzeba szanować'' i to jest najważniejsze ,,przykazanie'' , o którym nie wolno nigdy zapominać. Reszta to staż kilometrowy a nie literki w prawie jazdy. :)
Awatar użytkownika
Maciu56
Sympatyk
 
Posty: 1308
Rejestracja: 19 lis 2013, 10:17
Lokalizacja: Warszawa (obecnie UK)
Motocykl: Była"Ziuta"...
Płeć: mężczyzna
Komunikator: Skype: maciu561
Wiek: 69

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: cruenzo dodano: 28 lis 2015, 09:39

prawda...dlatego też zacząłem od ćwiartki. Sporo się nasłuchałem o tym, jak szczyl zdał na kat. A po czy wsiadł na "lytra" i zawinął się wokół pierwszego drzewa. Najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że kumpel motocyklista który nabijał się z mojego wyboru teraz wącha kwiatki od spodu :-(
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: Michał_66 dodano: 28 lis 2015, 11:14

Raven 125 pisze:. Moc motoru trzeba szanować i z nią należy nauczyć się jeździć i tu jest większe zagrożenie niżeli dopuszczenie do prowadzenia 125 na prawojazdy kat. B

największe zagrożenie to jest jak ktoś ma we łbie siano zamiast mózgu niestety :(
Michał_66
 

Re: Zapomniał Wół, czyli starzy motocykliści radzą nowym :-)

Postautor: pawel55 dodano: 29 lis 2015, 13:10

Słuszna prawda-wyobrażnia na jednośladzie to podstawa.Jestem za tym,żeby nie prędzej jak po dwóch latach udokumentowanej jazdy na 125-ce po egzaminie z jazdy otrzymać upragnione A. :_hura: :chopper2:
Awatar użytkownika
pawel55
Klubowicz
 
Posty: 227
Rejestracja: 04 wrz 2011, 19:24
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Kawa EN 500,H VT 600,Trajka
Tel. kom.: 600654375
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

PoprzedniaNastępna

Wróć do Porady ogólne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości