W pewnym kultowym filmie mówili ,że " najlepiej skryć się w konwoju "

,ja lajcikiem najbardziej lubię jechać kilka metrów za TIR-em ,prawie zero gazu ,jak w tunelu ,a adrenalina aż wylewa się z kasku

(oczywiście wpierw pokazuję się kierowcy i nie zdarzyło się niegrzeczne zachowanie ,a jak się zdarzy to ...już nie napiszę

)