Czytając wątek i różne możliwości stwierdziłem ze nie podłącze go bezpośrednio do akumulatora bo
- Nie potrzebuje ładowania na postoju (w razie czego naładuje telefon podczas jazdy) i głównie do tego mi jest potrzebny aby gps nie rozładował komórki
- W mojej ładowarce viewtopic.php?f=71&t=5780&start=10#p121784 czy coś jest podpięte czy nie świeci się diodka sygnalizująca i zżera prąd. Wiem że samo podtrzymanie radia i zegarek w samochodzie potrafią rozładować akumulator jeśli się nim nie jeździ, więc w tak małym akumulatorze motocyklowym to też by było możliwe. Można to co prawda łatwo wyeliminować montując włącznik do ładowarki
Kombinowałem jak ja podpiąć i stwierdziłem że podepnę ją pod żaróweczkę pozycyjną w5w w przednim reflektorze (która zawsze się świeci razem z światłem mijania)

Podpiąłem ją na krotko, sprawdziłem i działa.
Teraz kilka moich pytań:
1. Co sądzicie o takim podłączeniu, tak jak wspomniałem pozycyjna w reflektorze nie jest zbyt potrzebna wiec jeśli przez zwiększony pobór prądu ma gorzej świecić to nie będzie to tragedia.
2. Czy w przedstawionym przezemnie połączeniu założyć jakiś bezpiecznik? jeśli tak to na przewodzie plusowym? Wg opisu na pudełku prąd ładowania to 1000mA http://i.imgur.com/ZVmP3kl.jpg
3. Do w5w są wtyczki samochodowe takiego typu http://i.imgur.com/JhhPjZ6.jpg , orientuje się ktoś czy są może jakieś "przejściówki" dzięki którym mógłbym wpiąć dodatkową kostkę z wyprowadzonymi dwoma przewodami między te dwie?
Z góry dziękuję za pomoc