Koszty utrzymania

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Re: Koszty utrzymania

Postautor: jacek.rc dodano: 05 sie 2015, 22:42

Oczywiście ,rozwój jest rzeczą naturalną i bardzo dobrą ,ja osobiście nie mam nic przeciwko super wypasionym motocyklom ani broń Boże ich właścicielom. Mam też swoje typy które są jednak poza zasięgiem ,żona mówi że mam dobry gust :D .Rynek jednośladów i ich kierowców w naszym kraju tak na serio dopiero raczkuje,bo paręnaście , nawet dwadzieścia parę lat dostępu do jednośladów ,na których Europa już po wojnie się budowała to za mało .Ostatnio czytałem artykuł w którym pisano o tym jak to właśnie motocykl był bieda-transportem powojennej Europy i chyba :swir: dlatego wszędzie motor jest czymś normalnym a u nas :wielkieoczy: .My kupowaliśmy najpierw samochody itp. ,a motocykl był ukoronowaniem stanu posiadania dopiero w ostatnim czasie coś się zaczyna zmieniać ,właśnie dzięki ustawie 125 .Wiem ,że to u NAS jeszcze dłłłługo potrwa ,ale może kiedyś będzie na drodze tak jak w Italii .I najważniejsze ,że wszystkim nam jazda motorem sprawia dużą radość :motor: ,a o gustach się nie dyskutuje :D .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2298
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: Koszty utrzymania

Postautor: 3pstrzy dodano: 06 sie 2015, 07:45

W moim przypadku trzymam się kurczowo zetki 125

Powody
nr1 brak prawka A
nr2 używany chinol koszt zakupu 2000 zł

Jeśli miałbym pakować około 8000 w motocykl plus do tego prawko prawie 2000 to wystarczy mi na 2-3 lata intensywnej turystyki po Polsce moją zecią

Czy chinol czy japonia i tak bym o niego nie dbał

Mało mocy w romecie? Po przesiadce z opla vectry b na mojej Zetce czuję się królem na światłach :)
3pstrzy
Forumowicz
 
Posty: 12
Rejestracja: 02 sie 2015, 08:40
Motocykl: Romet Zetka 125
Płeć: mężczyzna

Re: Koszty utrzymania

Postautor: grzechu78 dodano: 06 sie 2015, 07:48

beniamin82 pisze:Zresztą takich tematów nie widziałem na forum rometa lub junaka.


Po prostu po zmianie ustawy o kierujących te fora wyskoczyły ostro do przodu, jeśli chodzi o ilość użytkowników. Większość osób tam ma nowe 125-tki z małymi przebiegami i na razie nikt takich podsumowań kosztów przebiegu nie robi, bo to bez sensu. Mi, dla mojego Janka z 2300km na blacie, po uwzględnieniu wszystkich dupereli, którymi obwiesiłem swoje moto, wyszło 267zł za 100km :)


beniamin82 pisze:Szkoda ze ci piszący, w tak małej ilości trafiają do nas.

Na razie są to "czytający", bo doświadczenie zbyt małe, żeby być "piszący" ;)
Pozdrawiam,
Grzesiek
Awatar użytkownika
grzechu78
Forumowicz
 
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2014, 14:14
Lokalizacja: Szczecin
Motocykl: MG V7 III Special
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 7717844
Wiek: 47

Re: Koszty utrzymania

Postautor: koty4 dodano: 06 sie 2015, 14:35

Michał, tylko ci wódki dać, bo dobrze gadasz. A tak swoją drogą, to nie uważam, żeby moje sprzęty były "wypaśne", drogie, czy co tam. Oczywiście - wszystkie się psują (przykład mojego Kawasaki) i często są to kosztowne naprawy. Ale tak jak pisał Michał - nie myślę, że się coś sp.... Nie każdy ma też zmysł techniczny, żeby naprawiać sam. Ogólnie temat rzeka - bez końca.
Oczywiście, że większość kieruje się ceną. Kupując nowy sprzęt wychodzisz z założenia, że jakiś czas powinieneś mieć spokój z awariami - no bo jest nowy. Niestety w nowych sprzętach chińskich jest często odwrotnie. Najpierw musisz być upierdliwcem i wszystko doregulować (jeśli serwis potrafi - w końcu gwarancja), a dopiero potem masz spokój. Po prostu taka odmiana.
Mimo wszystko dobrze wspominam Ravena, choć w tej chwili zdaję sobie z ograniczeń, które nakładał. Po czasie uważam, że niektóre wyjazdy były po prostu technicznie ryzykowne.
Odnośnie serwisu. Serwis firmowy, który robił mi Kawasaki - po prostu po czasie okazało się, że go spierdolił. Firma już nie istnieje - stracili autoryzację.
Będąc teraz w serwisie Yamahy zauważyłem, że bardzo dbają o jakość usług. Mechanik dostał zjebę, że nie skasował alarmu. W sumie racja - przecież płacisz za kompleksową usługę. A jeśli ktoś chce na tym zarabiać dłuższy czas, to musi dbać o zadowolenie klienta i o jakość usług.
Serwisy chińskich sprzętów często są (wydaje mi się) chyba wypełnione przypadkowymi ludźmi. Nie, żeby tu kogoś obrażać, ale jeśli mechanik coś potrafi - pójdzie na (wydaje mi się) lepszą kasę w dużej firmie. Nie wiem - może zabrnąłem z tym myśleniem w ślepą i złą uliczkę.
Awatar użytkownika
koty4
Klubowicz
 
Posty: 1124
Rejestracja: 07 gru 2009, 20:58
Lokalizacja: Littlehampton UK
Motocykl: Yamaha Majesty 400
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Koszty utrzymania

Postautor: Dyziek76 dodano: 06 sie 2015, 23:35

Ta dyskusja zaczyna mi przypominac watek z forum Dacii pt. "Czy Dacia to auto dla biedakow?"...
Mam 'chinczyka' dzieki nowym przepisom. Nie jezdzilem od ok 18-20 lat na 2oo. Wczesniej znalem jedynie motorowery z demoludow, wiec nie moge sie odniesc do jakosci japsow. Wiem tylko, ze dzieki m.in. KCM moja wiedza na temat 'chinczykow' znacznie wzrosla, a ja jestem zadowolony.

U mnie ze znajomych nikt nie porusza sie na motocyklach. Nie potrafilbym sprawdzic uzywki. Wiec znow pozdrawiaja produkty Panstwa Srodka

Co do cen: w mojej ocenie wzrost kursu usd nie usprawiedliwia importerow do tak znaczacych podwyzek 125-tek :cry:
Awatar użytkownika
Dyziek76
Forumowicz
 
Posty: 379
Rejestracja: 09 lip 2015, 15:12
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Romet Soft 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Koszty utrzymania

Postautor: mike_russ dodano: 28 paź 2015, 22:25

Cóż, dla mnie koszt utrzymania to wypadkowa oszczędności czasu w stosunku do komunikacji miejskiej - cenowo wypada miesięcznie to samo a na moto jest jednak szybciej i sprawniej. Inna sprawa, że ostatnio dzięki zmianie rozkładu i służbowym zniżkom górą są Koleje Wielkopolskie... Ale Dziki jeszcze w szopce stoi pod szmatką i patrzy na pudełko z nowymi klockami hamulcowymi... Choć po prawdzie w obecnej sytuacji przydał by się raczej K-125, albo wobec wszechobecnych remontów ADV'ek... Ćwiartka jednak pali trochę więcej, w dodatku tak ciężkawa jak Raven...
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

Re: Koszty utrzymania

Postautor: beniamin82 dodano: 28 paź 2015, 22:59

Miki nie pakuj się w adv. Lepiej kup Z175 to przynajmniej jest senke.
Adv to yingang i ma problemy z mocowaniem zębatki. W tylnym kole są bolce które się ścinają..
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Poprzednia

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości