Zerwane gwinty

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Zerwane gwinty

Postautor: LEFTHANDY dodano: 03 cze 2009, 18:14

Zakładam temat, bo nie chce mi się szukać.
Zerwałem gwint. Jawos powiedział, że ktoś z was wyczaił jakiś zestaw naprawczy do takich rzeczy.
Możecie podać nazwę lub link do tego?
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Zerwane gwinty

Postautor: Jachu dodano: 04 cze 2009, 09:07

Jeżeli śruba wyszła i jest dostęp do otworu to bierzesz suwmiarke sprawdzasz średnice gwintu i zapychasz do sklepu po gwintownik. Kupujesz trojke na wymiar twojego gwintu. (i komplet 123 na rozmiar większy gdyby się okazało że z gwinta masz już masakre). dokładnie czyścisz otwór smarujesz olejem i powoli wkrecasz gwintownik w uszkodzony gwint w sposób cały obrót - pół obrotu zpowrotem -cały obrót pół obrotu zpowrotem i tak do konca. Co jakiś czas wyjmij gwintownik i przeczyść otwór.potem próba czy trzyma śroba tylko delikatnie bo to już nie jest taki mocny gwint tylko wyrównany a pewnie zerwałeś w aluminium. Jeżeli śruba nie trzyma no to wtedy bierzesz śrube rozmiar większą pod warunkiem że jest tyle materiału w dziurze i wykorzystujesz gwintowniki komplet 123 na rozmiar większy. Przelatujesz dziure wiertłem o odpowiednij średnicy i potem gwintownik nr 1 w taki sposób jak wyżej opisałem potem 2 i na końcu 3.
Jakby ktoś nie wiedział o gwintownikach : komplet na jeden rozmiar to są trzy sztuki 123, 1 zarysowujesz gwint 2 lekko nacinasz 3 wykańczasz
koszt za sztuke to około 3 do 6 złotych. Jak to robisz pierwszy raz to lepiej sobie dokup też uchwyt do gwintownika.
W aluminium nie dowalamy śrub na maksa bo to miękki materiał jeżeli się odkręca to lepiej posmarować lekko śrube lakierem ale nie przykręcać na chama.
Jeżeli zerwał się gwint w śrubie gdzie jest wysokie prawdopodobieństwo że nigdy jej nie będziesz odkręcał to można to zalać jakimś klejem metalizowanym zakręcić i zapomnieć
Jachu
 

Zerwane gwinty

Postautor: LEFTHANDY dodano: 04 cze 2009, 12:16

Chodzi o dekiel od filtra oleju, a konkretnie: ta pierwsza najdłuższa śruba, która go trzyma do tej pokrywy wału korbowego.
Napewno wiesz o co chodzi. Nie wiem co to za materiał: żeliwo?
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Zerwane gwinty

Postautor: Jachu dodano: 04 cze 2009, 22:15

Żeby zobaczyć musiałbym spuścic olej :D . To jest problem bo to jest śruba którą przynajmniej raz w roku trzeba odkręcić. Ja bym spróbował delikatnie poprawić ten gwint który jest tą trojka tak jak napisałem wyżej. Jest też mozliwość inna. Jest taki klej do metali i żeliwa o nazwie Loctite. Ponoć po wyschnięciu można go obrabiać mechanicznie. Posmarujesz bardzo cienką warswą wnętrze otworu i po wyschnięciu nagwintujesz. Ja bym zaczął wtedy od dwójki. Taki gwint powinien wytrzymać.
Jachu
 

Zerwane gwinty

Postautor: LEFTHANDY dodano: 05 cze 2009, 09:46

Tą śrubę mogę na luzaku odkręcić. Te dwie pozostałe całkiem dobrze przytrzymają osłonę. Jeśli będzie wyciek to niewielki bo motong jest pochylony na nóżce.

Podaj jakąś fotę lub konkretną nazwę tego Loctite bo jest ich od cholery różnych rodzajów.
Wczoraj w Castoramie wyczaiłem jakiś klej epoksydowy do samochodów wytrzymujący wysokie temperatury. Co ty na to?


Luk@ podał mi coś takiego:
http://www.4metal.pl/artykuly/helicoil- ... h-gwintow/
http://www.allegro.pl/search.php?string ... lla-search
Znasz te urządzenia? Wiesz o co chodzi z tymi sprężynkami?
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Zerwane gwinty

Postautor: LEFTHANDY dodano: 05 cze 2009, 15:52

Brzmi obiecująco. Czyli te sprężynki były by dobre, z tego wynika i nie trzeba by zmieniać średnicy otworu. Chyba.

Panowie, znalazłem coś takiego:
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=19342
Dobre będzie?

Z siuwaksów do metalu znalazłem następujący stuff:
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=19255
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=19430
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... ts_id=8973
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=19253
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... s_id=19254
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... ts_id=8982
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... ts_id=8984

Trochę tego jest. Teraz weź bądź mądry, człowieku i wybierz ten właściwy. Jak wszystkie są super i w ogóle :nuda:
Jakbyście byli na moim miejscu, co byście wzięli do tego gwintu?
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53


Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości