Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
Karol pisze:Dziś znalazłem moc i w końcu zrzuciłem koło, no i... nic tutaj nie widzę, a hamulec piszczy, jak w starym Jelczu
Przetrzyj trochę okładziny gruboziarnistym papierem ściernym. Tak by porobić rysyn i zmatowić błyszczącą powierzchnię okładzin, nie naruszająć jednak płaszczyzny okładzin. Na długo nie pomoże, ale hamulce się poprawią i nie powinny aż tak piszczeć.
Pewnie jakiś syf w postaci pyłu z kamieni się dostał hamulce piszczą jak coś co dotyka tarczę jest o podobnej twardości co tarcza lub większej. Tak jak pisał Łukasz zdejmij klocki przeczyść papierem ściernym dmuchnij po tarczach i zaciskach i będzie git