Przewód paliwowy

[Karol]

Jadąc do Przywidza miałem ogromne problemy z brakiem paliwa, w związku z czym myślę o wymianie przewodu idącego z baku do gaźnika na przezroczysty, co powinno ułatwić rozwiązanie problemów z zapchanym filtrem paliwa bądź kranikiem, załamanym czy zapowietrzonym przewodem paliwowym, czy też brakiem powietrza w baku.
Standardowo mamy czarne, gumowe przewody, więc w zasadzie nie widać, czy i co w nich jest.
Moje pytanie brzmi - jaką średnicę wewnętrzną mają te nasze przewody i co myślicie o takiej wymianie ?

Czy taki się nada, czy musi być jakiś zbrojony ?
http://www.lantis.pl/przewod-paliwowy-p ... -2912.html

[Zbigniew]

Przewód który podałeś nadaje się , tylko że gumowy moim zdaniem jest najlepszy , plastyk z biegiem czasu będzie robił się twardy i będziesz miał problemy z uszczelnieniem .

[dorplas]

tak, przeźroczysty szybko zrobi się twardy, załóż gumowy i po środku zastosuj sobie dodatkowy przeźroczysty filterek i także będziesz miał kontrolę nad "palifkiem"

[Karol]

OK, dzięki za info, w takim razie rezygnuję z przezroczystego przewodu.

Aczkolwiek sam przezroczysty filtr paliwa raczej mi nie pomoże, bo zazwyczaj i tak wygląda na pusty, a paliwo delikatnie se płynie.

[mike_russ]

Przezroczysty przewód pozostający miękki po kontakcie z paliwem trudno trafić, aczkolwiek są takie. Albo jest to jak podejrzewam igelit - mam taki, po przeszło 1000km nadal miękki jak nowy, ale nie wiem dokładnie z czego on jest, oznaczeń żadnych, dostałem w serwisie taki. Próbowałem gumowe i przezroczyste- też twardniały, ten trafiłem pierwszy taki...

[Karol]

Ten w pierwszego posta to igielit. Może jakiś silikonowy masz ?
Pojadę jutro po nowy filterek paliwa, to zobaczę, czy można jakieś przezroczyste dostać, a jak nie to odpuszczę.

[thomas]

Karol a może masz zabrudzone sitko w zbiorniku taki wstępny filtr paliwa .

[Karol]

Nie wiem, w każdym bądź razie od Grudziądza dojechałem na Hel i z powrotem do Torunia już bez przeszkód.
Kolega seba_1986 podpowiedział, że mogło to być podciśnienie w baku i to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne, choć ciężko to jednoznacznie stwierdzić, bo mógł też szwankować filtr paliwa, lub właśnie to sitko w kraniku.

Dlatego pierwszą i najłatwiejszą rzeczą, którą mam zamiar zrobić będzie wymiana filterka na przezroczysty oraz ewentualnie przewodów.

A jak dostać się do tego wstępnego sitka w kraniku ?

[andrzej]

Musisz wykręcić kranik ze zbiornika.

A co do przewodu, to ten gumowy czarny jest najlepszy jaki stosowałem.
Przeźroczysty po sezonie był już twardy, a stary chiński czarny cały czas był elastyczny.

Poza tym, przewód paliwowy bym wykluczył.
Nie mógł się zapchać, no chyba że się załamał gdzieś przy gaźniku, choć to niemożliwe.

[Karol]

Kanik wykręcony, sitko czyste. No więc rozkręciłem korek paliwa, a tam luźno lata jakaś kulka i dynks.



Nie wiem co z tym zrobić, więc wrzuciłem kulkę w takie zagłębienie z dziurką i docisnąłem tym dynksem. Chyba tak to powinno być co ?