Hejka
motocykl już odpala, nawet rusza xD. Zmienilem swieczki, akumulator, paliwo i zapala od strzala.
Natomiast nie jedzie, nie ma mocy, normalnie nawet na polsprzegle ma jechac a on ledwo co do przodu i sie dusi, dodac trzeba sporo gazu ale i tak po kilku metrach zgasnie.
Obroty nierowne.
Dlatego chyba trzeba zrobic synchro gaznika, ma to cudo gaznik podwojny, czy ktos z Was sie na tym zna? Wiecie jak to zrobic?
Jeste z Bytomia jakby ktos chcial sie pobawic.