Postojówki W5W LED

[skopi]

kurcze ja mam wiele żarówek na diodach i jkos do dzisiaj mi wszystkie palą , Te 1 diodowe na pozycji za słabo świecą .Zakres działania na ledach wynosi 10,5V do14,5 V jezeli jest to typówka np dla 12 V. W obrysówkach mam już z układem które działają do 30V

[Niebieski]

No dobra, pozycyjne omówione, dwuwłóknowe również. Dzięki Skopi'emu wiemy, że specjalnych obwodów elektronicznych do stabilizacji nie potrzeba-dzięki Skopi
Szkoda, że niektórzy nie zauważyli mój post, który jedynie posłużył im jako odświeżenie tematu
A co powiecie na takie jak mam w kierunkach-10W Całkiem inny trzonek, coś na wzór tych w przednich pozycjach, mniejszy od tych w tylnej lampie. Wie ktoś może jaki jest symbol tej żarówki i czy są do niej diodowe odpowiedniki Może ktoś dysponuje ściągą z wymiarami, kształtem i symbolami żarówek używanych w sprzętach od motorowerów począwszy do samochodów skończywszy Myślę, że byłoby to bardzo pomocne przy niektórych przypadkach, mniej spotykanych żarówek.

[Shipp]

Wymiana żarówek na LEDy w celu oszczędności energii elektrycznej w moto ma sens jedynie wtedy, kiedy ta oszczędnośc jest odczuwalna. Ile np. można zaoszczędzic w światłach takich jak STOP czy kierunki, które włączają się sporadycznie? Niewiele, chyba tylko jedynie po to, aby poprawic widocznośc. Kierunki są raczej dobrze widoczne natomiast w STOPie zamiast wymieniac żarówki proponuję zamontowac dodatkowe oświetlenie /np. na oparciu plecaczka/ w postaci listwy z LEDami. Światła jest wtedy więcej, jest wyżej i lepiej widoczne w momencie hamowania a w razie jakiejkolwiek awarii mamy dodatkowy, zapasowy obwód.

[grzenio]

Wymiana żarówek na LEDy w celu oszczędności energii elektrycznej w moto ma sens jedynie wtedy, kiedy ta oszczędnośc jest odczuwalna. Ile np. można zaoszczędzic w światłach takich jak STOP czy kierunki, które włączają się sporadycznie? Niewiele, chyba tylko jedynie po to, aby poprawic widocznośc. Kierunki są raczej dobrze widoczne natomiast w STOPie zamiast wymieniac żarówki proponuję zamontowac dodatkowe oświetlenie /np. na oparciu plecaczka/ w postaci listwy z LEDami. Światła jest wtedy więcej, jest wyżej i lepiej widoczne w momencie hamowania a w razie jakiejkolwiek awarii mamy dodatkowy, zapasowy obwód.

Czy masz coś konkretnego na myśli, coś do polecenia, może link lub krótki opis ?

[Shipp]

No nie... Potrzebujesz specjalnego opisu jak się podłącza 2 kabelki???
Mam tak w Viście, kupiłem z kilka złotych listwę 15/80mm z 10 diodami. Podłączanie na 2 kabelki /+ i -/, najlepiej wpiąc się w już istniejący obwód świateł STOP. W oparciach pasażera /w Rometach i Jinlunach/ są albo odblaski albo tabliczki z nazwą firmy. Wystarczy zamienic to co jest na listwę. Ja miałem odblask, więc po jego wymontowaniu wstawiłem do środka LEDy. Teraz jest jak w oryginale tylko dodatkowo świeci przy hamowaniu.
Tak samo ma zrobione Andrzej /nie pamiętam czy Luca też tak ma?/.

[grzenio]

[quote="Shipp"]No nie...
Nie chodziło mi o opis podłączania
tylko o opis przedmiotu właśnie taki jak to zrobiłeś przed chwilką...

[Zbigniew]

Chciałbym w przyszłości wszystkie światła do jazdy dziennej podłączyć do żarówek energo oszczędnych pozwoli to na mniejszym zużyciu paliwa [ a nasze motorki przeważnie poruszają się dzienną porą] , wolniejsze zużycie instalacji elektrycznej ,choć to ma bardzo małe znaczenie. Natomiast stop i kierunki pozostawić bez zmian .

[skopi]

Robić mozeci e wszystko tylko z głową- wszystko musi miec homologacje dzienne na dzienne stop na stop itd. Wymiana żarówek w przednich reflektorach na ledowe nie ma sensu gdyż nie ma odpowiedinch zamienników które dadza taką samą lub przybliżoną moc z dwóch powodów:
1, jezeli trafimy na zarówlę o takim samym trzonku to ilość led jest niedostateczna aby dać taką saą moc świetlną w danym kierunku
2. Ryzy reflektora i odbłysnika sa przeystosowane do żarówek danego typu i jeeli zastosuje sie ledy to bedzie całkiem inaczej odbijało sie swiatło .
Wniosek z tego tak ze lepiej założyć wkład do lampy od ciągnika i założyć do reflektora żarówke H a na lightbary zastosować lampy jazdy dziennej na ledach . To na razie na tyle .

[mike_russ]

Co do trwałości LED. Testowane w rowerze na zasilaniu bateryjnym 3V. Stosowałem testowo różne diody, mały stosik spaliłem, a wnioski takie:
Dioda musi mieć opór - choćby minimalny (np. 2- 5 OM) byle był opornik o właściwej mocy- żeby się nie spalił. Ważne, żeby w obwodzie prąd wykonywał pracę na oporze, a nie na diodzie (tzw. praca na zwarciu).
Dioda jest wrażliwa na za wysokie napięcie - choćby minimalnie przekraczające maksimum. Wystarczy 0,5V za dużo i się pali. Jest bardziej tolerancyjna na zbyt niskie napięcia- choć świeci wtedy ciemniej.
Konieczne są perfekcyjne połączenia - trochę śniedzi, kurzu, i już mruga, "nie styka". Pewnie z powodu małej bezwładności świetlnej - żarówka nie zdąży zgasnąć, a dioda już tak.

Jeżeli jest układ przystosowany do diod, to na ogół spełnia powyższe. Jeżeli jest to tylko sama dioda wetknięta w oprawkę zamiast żarówki, to bez opornika na dłuższą metę nie da rady.
Z tym, że używałem głównie jasnych diod sygnalizacyjnych kupowanych na sztuki w sklepie elektronicznym, a nie gotowych "żarówek" - na moje ten sposób jest tańszy, ale wiadomo, homologacja...

[Niebieski]

O właśnie, są zamienniki diodowe żarówek, ale z homologacją Ja jakoś nie jestem przekonany do tych opisów na allegro Może ktoś zna firmę, która posiada takie diodowe zamienniki żarówek z homologacją Proszę o podanie, mile widziane coś na każdą kieszeń. Hella chyba jest w stanie coś takiego mieć w ofercie, ale cena...