Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: kacpero dodano: 16 lut 2012, 11:28

Jasne, masz rację, w tym przypadku chińczyk jest tańszy o zaledwie (około) 30%
O ile ten termin doskonale sprawdza się w przypadku rozważań marketingowych, o tyle w odniesieniu do statystycznego portfela myślę, że jednak hasło: taniej o 6-7 tysięcy ma zdecydowanie większą moc sprawczą :)) ale tak na prawdę nie mnie to rozstrzygać :))

Mnie cieszy fakt, że w klimatach chińskich coś się dzieje. Raz jako sympatyka chińskich motocykli, dwa jako redakcję - sporo ciekawych tematów. Czy się przyjmą - czas pokaże. Myślę, że nie ma co wywoływać burzy w szklance (wódki?) :)) nawet sam ALmot podchodzi do tematu bardzo, bardzo ostrożnie. Ten rok to sondaż, próba, rekonesans (zarówno po rzeczywistych potrzebach rynku jak i kondycji polskich portfeli). Jeżeli okaże się, że jest popyt oferta chińczyków wzrośnie, jeżeli nie będzie zainteresowania ograniczy się do mniejszych pojemności :))
Najważniejsze, że dzieje się coś konkretnego w segmencie motocykli, a ie ograniczają się do samych skuterów czy innych 50-tek.
Awatar użytkownika
kacpero
Sympatyk
 
Posty: 785
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:18

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: Deamiens dodano: 16 lut 2012, 11:46

Cóż, może po prostu nie mam statystycznego portfela, i potrafię odróżnić moto w cenie 6-7k tańsze o 6-7k od konkurencyjnych od moto w cenie 20-25k tańszego od konkurencyjnych o 6-7k :)) A tak swoją drogą, na przykładzie naszej Oleńki i jej zakupu - czemu w ofercie naszych importerów nie ma V`ki 400 z kardanem, jest za to rzędówka 320 z łańcuchem w bardzo zbliżonej cenie? Wg. mnie takie moto byłoby znacznie atrakcyjniejsze i od podanej rzędowej 320, i pewnie miałoby większy popyt od nadchodzących "dużych" nowości.
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: kacpero dodano: 16 lut 2012, 11:56

Cholera wie :)) Myślę, że istota problemu zwiera się w banalnym fakcie, że nasi importerzy, niestety nie są motocyklistami.
Prześcigają się w niuansach stylistycznych (i tutaj oferują pełen koloryt stylu :)) i bezstylu) nie przywiązując wagi do istotnych różnic technicznych.
Wiesz co, nie wiem. Również zauważam ogromny chaos w ogólnopolskiej ofercie, bez względu na to, kto ja firmuje. Czesi są zdecydowanie bardziej praktyczni :))
Awatar użytkownika
kacpero
Sympatyk
 
Posty: 785
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:18

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: Michoł dodano: 16 lut 2012, 12:49

Ja czekam i obserwuje.
Uważam że jeśli motocykle będą opierały się na sprawdzonej konstrukcji z Japonii, tak jak to ma miejsce w roadstar-ze czyli jest to wierna kopia virago, to wiem że mam dostęp do części i sobie poradzę. Skoro serwis zipa mnie oleje to pójdę do yamahy i tam też będę mógł kupić część która mnie interesuje. Mam wtedy wybór i wiem że nie zostałem z ręką w nocniku. Terminy dostępu części w zipp-ie to kpina, co zresztą tyczy się i innych keeway-ów i kingwey-ów.
Dla mnie wiadomość że np. kupuje chińską kopie dywizji tylko są inne lusterka, podnóżki, czaszka ma inny kształt, kanapa ma inny profil, albo tylna lampa jest inna to mi to wystarczy. Wtedy wiem że klocki hamulcowe dopasuje od dywizji, części gaźnika, silnika, napęd i inne pierdoły będą pasować od yamahy, to ja kupie ten motocykl. Bo wiem że nie jestem w głębokich czeluściach pupiny jak np. ulamę podnóżek, gdy przewróci im się motor nie chcący na parkingu. I pójdę do zipp-a a tam z uśmiechem na ustach mi powiedzą że nie wiadomo kiedy będzie ta część, może za miesiąc albo za tydzień (zaczekaj panie, niech zerknę w moją kryształową kule, uuu przepowiednia jest zła bo gumno widać).
A tak to się wnerwię i kupię od dywersji od razu dwie co by się nie odróżniały i będę je miał najpóźniej za 3dni. Drożej o 50% ale będę miał i o to chodzi, żeby klient miał wybór.
Sprzedać to jedno, ale serwis i obsługa klienta to drugie. Inszej nie ma takiego onego we wsi żeby powstała jakaś marka która napierze prestiżu.
Romet i junak ma na to szanse bo nazwy są polakom znane, teraz tylko trzeba tego nie spieprzyć i rynek w Polsce będzie w jakimś procencie przejęty.

Ja cały czas trzymam kciuki żeby romet i junak się dorobiły jakiejś kasy i żeby powstał nareszcie nasz polski od A do Z motocykl, który będzie produkowany u nas w kraju i tu montowany, a nalepka romet czy junak będzie z honorem błyszczeć baku.
Awatar użytkownika
Michoł
Forumowicz
 
Posty: 396
Rejestracja: 03 cze 2010, 13:40
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Zipp RoadStar 250
Tel. kom.: 603362340
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: LEFTHANDY dodano: 17 lut 2012, 07:24

Luca pisze:
LEFTHANDY pisze:
tamik78 pisze:Klub Chińskich Motocykli, którego jednym z priorytetów miało być, zwalczanie zabobonów na temat "chinoli", nie zbyt wywiązał się z tego zadania, przez ostatnie parę lat.

To raczej jest efekt uboczny, a nie priorytet :D Priorytet to jest wymiana informacji, doświadczeń na temat chińskich motocykli i innych także, oraz dobra zabawa w gronie ludzi podobnie podchodzących do życia. :rad:
Na siłę ludziom poglądów nie ma sensu zmieniać, każdy ma prawo do swoich, nawet gdy są wyssane z niewiadomo czego. :)


Do wymiany informacji jest to forum, nie klub. Do wymiany informacji nie jest potrzebny żaden klub tylko ogólnie dostępna platforma. Klub miał za zadanie udowodnić, że jest tańsza i wcale nie kiepawa alternatywa motocyklizmu, bez wydawania wielkiej kasy. Miał też oddolnie monitorować jakość usług na rynku i nagłaśniać przypadki badziewia i poróbstwa. Dopóki była tu "stara gwardia" to coś się działo. A teraz to wszystko zatrzymało się na etapie jakichś, emeryckich, lamerskich pikników i kiszenia się we własnym gronie. Nawet nikt by nie wiedział, że coś takiego jak KCM w ogóle istnieje, bo wam się nie chce nawet zaznaczyć swojej obecności na "My China Moto".


kacpero pisze::)) Lefty jak na Anarchistę idealizujesz moc sprawczą KCM :)) "jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkich przekonał do chińskich motocykli..."
Przede wszystkim na to może KCM to uważam, że radzi sobie dobrze - dowodzi tego rozwój formacji i stały napływ nowych kandydatów - to właśnie Ci, których udało się przekonać za pomocą obecności w sieci i na drogach.
Druga kwestią pozostaje fakt, że sami importerzy (właściwie poza Junakiem) nie są zainteresowani jakąkolwiek formą współpracy czy promocji tych sprzętów. Importerzy chińszczyzny to nie motocykliści - to handlowcy. Tak samo (i z takim samym zaangażowaniem) będą sprzedawać banany, rajstopy czy prezerwatywy (również chińskie) :))
Wiem ile kosztuje przekonanie ich do jakiejkolwiek współpracy od strony redakcyjnej... a spróbuj to zrobić jako KCM :))

Poza tym jak dotąd Klub mało angażował się w nawiązanie takich kontaktów - jak ustaliliśmy na którymś ze zlotów - słusznie. Nie mieliśmy niczego specjalnego do zaoferowania, sam Klub też nie był dostatecznie mocno uformowany.
Sądzę, że damy radę... jest kilka pomysłów.


Kacpero, to tak nie działa.
Nie chodzi o przekonywanie do chińskich motocykli, bo ktoś kto jeździ jakimś BMW GS 1000 raczej nie wymieni go na chinola. Chodzi o walkę z tymi zabobonami. Do dziś na FM jak ktoś wchodzi i o to pyta jest zastraszany całą masą bzdur na ten temat. A najwięcej zawsze do powiedzenia mają jakieś żałosne ciecie, które chinola widziały tylko na focie w necie. Chodzi o background, bo od deklaracji zakupu do faktycznej chęci zakupu jest długa i kręta droga.
Ci którzy tu wchodzą, to dlatego, że szukali po prostu info o chińskich sprzętach w sieci z własnej inicjatywy, a nie dlatego, że słyszeli o KCM. Do dziś większość z nich trafia na FM i stamtąd sam nie raz już przekierowywałem takich gości tutaj. Poza tym do czego nam importerzy i kontakty z nimi? Ci goście są uwstecznienie i w handlu zatrzymali się na etapie "kup pan cegłę" na drzewo z tym!
Jeśli chodzi o techniki sprzedaży to tylko Zipp coś tam próbuje. Organizować "społeczność" ze średnim skutkiem, bo takich rzeczy nie napędza się odgórnie.

kacpero pisze:Odnośnie sprzętów o pojemności 650ccm to są. Przecież cały czas o to chodziło... a jaki jest efekt? Nikt ich jeszcze nie widział, nie poznał ceny, ale wciąż słychać marudzenia zrodzone na bazie spekulacji :))
To, że pojawiły się takie pojemności jest w dużej mierze zasługą KCM - mając właśnie bazę Klubu udało się namówić Junaka do podjęcia ryzyka. Taki motocykl musi mieć jakąś określoną cenę, zwłaszcza, że są to jednostki na prawdę świetnie dopracowane. Będą tańsze od porównywalnych japońców przynajmniej o te 6-7 tysięcy... a to już chyba jest coś ;)
Dalej sorrki, ale mam kaganiec.


6-7tys. w zależności przy jakim pułapie cenowym. Pamiętaj, że ceny motocykli używanych ostatnio ostro spadły. A rynek używek w Polsce to ok. 70% rynku motocykli w tym kraju. Nawet koncerny obniżają ceny nówek np. Ta chujowa Chonda Szadoł, której z natury nienawidzę bo to strasznie wiejski sprzęt, jeszcze w 2009 kosztowała ok. 40 000zł. Od chyba ubiegłego roku obniżyli ceny o 10 000zł i wypuścili na bazie jej silnika takiego "nakeda" trochę podobnego do "Sportstera" za 28000zł. YAMAHA w ub. roku wypuściła całkiem zajebistego cruisera z silnikiem 1300cc za 30 000zł, który ma odebrać rynek tej HONDZIE "Fury" z silnikiem od vtx 1300cc, która kosztuje ok. 65000zł. Czujesz akcję? Yamaha wypuszcza motocykl z tego samego segmentu i o tej samej pojemności za mniej niż połowę ceny Hondy. To jest obniżka! A za 6-7tys. zł można wyhaczyć całkiem dobrą używkę. Ostatnio miałem ofertę Hondy "Magna" 750 za 3200PLN. Wymagała tylko drobnej naprawy skrzyni biegów. Za 7000pln to można już kupić DUCATI w całkiem dobrym stanie. Wiem, bo siedzę teraz w tych motocyklach.
Do tego czas niezbyt dobry: kryzys, wysokie ceny benzyny, zapowiadają w tym roku pogłębienie się inflacji, a Chinole zaczęli rozmawiać z jankesami o uwolnieniu kursu juana... właśnie obserwuje się zwrot ludzi w kierunku mniejszych pojemności.


Michoł pisze:Ja czekam i obserwuje.


Michoł jak potrzebujesz jakichś części to daj mi cynk na priva lub mail. Ja mam własne dojścia i bez problemu załatwię, no chyba że po prostu nie ma w Polsce i trzeba czekać aż przyjdą z centrali.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: selmen dodano: 21 lut 2012, 10:30

eee z tymi emeryckimi i lamerskimi piknikami to przesadziłeś.... :/
co do motocykli chińskich to zainteresowanie nimi pierwotnie wynikało prawie wyłacznie z faktu iż były co najmniej kilka razy tańsze od japońskich czy innych. jak się pózniej okazało, że da się tym jeździć doszły inne plusy- ale i tak cena jest tu pierwszoplanowa. osobiście nie mogę się doczekać wystawy marcowej bo najlepiej samemu przekonać się o przynajmniej wyglądzie tych sprzętów i porównać toto do ceny. a i romet zapowiedział nalepienie swojej naklejki na jakimś "maksiskuterze" typu Linhai Monarch 250 co dla mego zjechanego kręgosłupa moze okazać się niezłym rozwiązaniem. tak więc zamierzam posadzić moje stare dupsko na tym i owym i samemu ocenić te "nowości" :)
Non Omnis Moriar...
Awatar użytkownika
selmen
Klubowicz
 
Posty: 1465
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:08
Lokalizacja: Białystok; Czerwony Bór
Motocykl: WSK;KZ550;Fj;R1100RT;Duke II
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: iceman039 dodano: 21 lut 2012, 10:52

Popieram kolegę Selmena.Lekka przesada z tymi piknikami.Sami już też jesteśmy w wieku średnim,choć młodzi duchem :) :piwa: .A co do skutera250.No nie wiem.Chyba nie potrafiłbym przyzwyczaić się do automatu.Nasze cudeńka lepiej mi leżą. :))
Awatar użytkownika
iceman039
Forumowicz
 
Posty: 167
Rejestracja: 31 lip 2011, 17:05
Motocykl: na razie bez dwoch kółek...
Tel. kom.: 510987477
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: kacpero dodano: 21 lut 2012, 11:56

Bardzo fajna i również duża 250-tka skuter wchodzi też do oferty Junaka.
W sumie dobrze się dzieje, po stagnacji w ostatnich 2 latach znowu coś zaczyna drgać w chińskiej dzielnicy :))
Awatar użytkownika
kacpero
Sympatyk
 
Posty: 785
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:18

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: iceman039 dodano: 21 lut 2012, 12:10

Ale czy Ty Kacpero przesiadłbyś się na skuter? :)
Awatar użytkownika
iceman039
Forumowicz
 
Posty: 167
Rejestracja: 31 lip 2011, 17:05
Motocykl: na razie bez dwoch kółek...
Tel. kom.: 510987477
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Chińskie 650 cm3 co raz bliżej PL?

Postautor: kacpero dodano: 21 lut 2012, 12:43

Kiedy ja nie postuluję w sprawie obowiązkowego wprowadzenia skuterów jako środka przymusowej komunikacji publicznej :)) SKUTERY DLA WSZYSTKICH!!! albo jeszcze lepiej SKUTERY DLA MAS!!! :))

Próbowałem w swoim czasie jazdy przekrokami, ale zdecydowanie bardziej pasują mi motocykle (może to kwestia przyzwyczajenia).
Natomiast pisze wyraźnie, że cieszy mnie fakt, iż ponownie coś się dzieje w "chińskiej dzielnicy". Wchodzą nowe modele, większe pojemności, pojawiają się też skutery o konkretnych parametrach. To, że ja i Ty wolimy motocykle nie stanowi żadnego wyznacznika :)) być może jest spory odsetek motocyklistów chętnych na zmianę pojazdu?
Najważniejsze, że chiński sektor się rozwija a nie odchodzi do lamusa.
Awatar użytkownika
kacpero
Sympatyk
 
Posty: 785
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:18

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości