Wczoraj, "starszy" kolega, ktory jezdzi na motocyklu od 20lat, po przejechaniu sie moim stwierdzil, ze przydaloby sie wyregulowac lozysko glowki ramy bo jest za duzy luz.
Tak wiec dzisiaj, ja naiwny, pojechalem do autoryzowanego serwisu Kingwaya. Dowiedzialem sie tyle, ze nie maja odpowiedniego klucza hakowego. Popytalem w paru lokalnych sklepach, ale tez nigdzie nie mieli. W innych serwisach kolejki z powodu poprawy pogody. Oczywiscie.
No to zdecydowalem sie zadzwonic do Kingway do Popowa po porade. Otrzymalem taka: to niech Pan wezmie mlotek, srubokret, i taka najprostsza metoda stukajac w zeby nakretki dokreci ja.




Normalnie witki mi opadly!. To tak sierobi!?
Ktos przecwiczyl te regulacje? Prosze o porade.