Zwarcie na migaczach PoMoCy

[showman4ff4]

Mam wielki albo i też mały problem. Otóż mam coś takiego że jak włączę migacz prawy albo lewy na wyłączonym świetle przednim to działają a jak włączę postojów-kę i uruchomię migacz prawy bądź lewy to robi mi zwarcie... ;/
rozkręciłem lampę przednią bo tam mam kable wszystkie. i widziałem 2 kable na jednorazowych pinach były jak by rozłączone i jeden był taki jak by się urwał. próbowałem różnych kombinacji ale na darmo ;/ rozłączyłem wszystkie kostki i kable bo myślałem że to coś pomorze ale teraz jest jeszcze gorzej niż było...
Ma ktoś może instrukcje podłączenia kabli w lampie??? albo jakiś schemat ?

[skopi]

a więc tak:
rozłącz przewody od kierunkowskazów przednich dwa pojedyncze złacza i jedno podwójne, do kierunków są osobne złącza więc nie powinien żaden dodatkowy przewód byc. i teraz z każdego kompletu przewodów zielona izolacja idzie na minus( podówjna kostka) a niebieski idzie do pojedynczej kostki prawy kierunek a zółty do drugiej pojedynczej lewy kierunek. Akurat dziesiaj w tym grzebałem więc jeszce pamiętam połaczenia. w razie czego dzwon 792108065
jest jeszce możliwość że coś pogrzebałeś w kostce pod siedzeniem gdzie są łączone tylne kierunki i lampa więc musisz zrobić to samo albo najlepiej rozłącz najpierw kostkę tył- zapisz sobie połączenia) i wtedy włacz światła i bedzie wiadomo czy to nie tył daje zwarcie jezeli nie to podłącz tył i rozłacz przód i zrob to samo
następną przyczyną moze byc przetarta izolacja ale to musiałoby byc minimum 2 przewody; masa i podający + do przerywacza raczej jest to niemożliwe .
trzeba najpierw zlokalizować w ktorym momencie daje co zwarcie dlatego najlepiej rozłączyć tył i przód od kierunkowskazów tylko i po kolei pojedynczo podłączać i sprawdzać.

[showman4ff4]

Grzebałem jeszcze po napisaniu postu z 3 godziny rozłączyłem wszystko i podłączyłem od zera przewody w lampie wszystkie kostki itp. kierunki teraz działają bez zarzutu tylne cofania tez oraz postojów-ka tylna. Natomiast jest nowy kłopot wkładam kluczyk przekręcam na zapłon włączam na światło postojowe a tu j.e.b. przepaliło bezpiecznik wkładam drugi przepaliło znowu włożyłem 10A i dalej j.e.b. spalony teraz mam taki kłopot.

[skopi]

a wiec masz cały czas coś źle podłączone sprawdz przewody idące do oświetlenia pozycyjnego przód i tył czy przypadkiem tam znowu kable nie pomieszane bo ewidentnie idzie zwarcie.na pewno do swiateł dlugich idzie też jeden przewód do złaczki poojedynczej, wpisz schemat instalacji elektrycznej i wydrukuj go

[showman4ff4]

Bawiłem się do upadłego z tym ale nie pokonał mnie prąd już jest ustalona przyczyna wystarczyło 9 godzin by znaleźć przyczynę. Jeden przewód wszedł tam gdzie nie powinien. Już po kłopocie. Dzięki za fatygę...
Koniec tematu

PZDR SHOWMAN4FF4

[skopi]

tak podejrzewałem ze + był z minusem przy właczeniu hehe grunt ze zrobione