close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: grabek dodano: 28 cze 2011, 23:23

Witam ponownie szanowne gremium.
To co mam do powiedzenia było tutaj poruszane i dodam linki do odpowiednich tematów. Piszę, ponieważ sam jestem leniwy i najchętniej przeglądam najnowsze posty a kopię głębiej jak jest mały problem. Niestety nie mam nawyku robienia zdjęć tego co robię i pewnie podeprę się publikacjami kolegów.

Ciekawą publikacją był temat stożek a sprawa chińska, czy jakoś tak -> uzupełnię w najbliższym czasie linkiem

Drugi temat to publikacja o nowoczesnych gaźnikach motongowych i inne, w tym parts catalogue -> też na forum i wielce przydatne -> linka wrzucę tutaj jak se siądę w najbliższym czasie.

Pisałem ostatnio o moich przygodach z uruchomieniem złożonego motonga. Historia ta ma swój ciąg dalszy uwieńczony wizytą policji za zakłucanie spokoju mieszkańców. Modyfikacje układu wydechowego zawsze mają swoje konsekwencje :wnerw:

Motór chodził fajnie pomimo kilku błędów montażowych które systematycznie są eliminowane i tak pewnie by było dalej. Pomijam tutaj jakość materiałów z których zbudowane są nasze lśniące maszyny. Jeździłem i naprawiałem ciężarówki a to z czym mamy do czynienia z naszymi motongami to na pewno kwestia jedynie serca i rozumu a nie brutalnej siły jak w przypadku skrzyni biegów w DAF-ie XF :kwiatek:

Zachciało się filtrów stożkowych... Temat omawiany, ale nie omówiony do końca. Wstawię oczywiście linki z naszego forum :czytaj:

Więc: pomimo, że wielu złośliwych ludzi twierdzi, iż nasze motorki są produktem jednorazowym ja uważam, ze są nowoczesne. Owszem, materiały z których zostały zrobione mają mankamenty, jednak w tej cenie uważam, że mamy bardzo dużo. Oczywiście, chinol jest dla człowieka dla którego sensem bycia jest grzebanie, ponowne odkrywanie ameryki a jak starczy czasu na resztę to postarać się gonić uciekające słońce nie gubiąc przy tym śrubokrętów, kluczy i innych przydasiów uciekajacych z różnych zakamarów sprzętu podskakującego na wybojach :wielkieoczy:

Kupiłem sobie stożkowe filtry powietrza w ilości dwóch sztuk. Wywaliłem air box`a i całą resztę. Pomijam fakt, że gaźnik zaczął sie bujać jak trzcina na wietrze- pucha z filtrem o konsystencji gąbki jest umocowana w ramie. Cała operacja dała rezultat delikatnie mówiąc dziwaczny. Sprzęt pomimo zastosowania nowoczesnych środków przestał jeździć. Wnioski?

Nasz wspólny kolega opisał swoje problemy w związku z założeniem stożkowych filtrów powietrza. Owszem, wygląda fachowo -> profesjonalnie. Jednak oklejenie ich taśmą... Ktoś napisał, ze motong był dławiony tudzież nie oddychał jak powinien. Ktoś inny oddał swój filtr powietrza bo ma stożki i nie potrzebuje -> też tu było. Patrząc na całośc, a zwłaszcza na tę gąbkę rodem z odkurzacza aż prosi się wsadzenie stożków...

Co się dzieje bez air box`a? Nie powstaje podciśnienie otwierające przepustnicę szybrową. Nasze motongi mają dwie przepustnice. W jednym gaźniku :evil:

CO DAJE MONTAŻ STOŻKA? ELIMINUJE PODCIŚNIENIE OTWIERAJĄCE PRZEPUSTNICĘ SZYBROWĄ!!! Efekt? :kicha:
Przeróbki? Pewnie przegonimy szlifierkę :swir:

W naszych moto mamy do czynienia z zaawansowaną techniką i kiepskimi materiałami. Co do stożków: prawie nic nie zatrzymują- chcemy zniszczyc moto- droga wolna. Mały paproch może nam zatrzeć przepustnicę...

Mam dobrą informację- do naszych air box-ów pasuje filtr powietrza od malucha :piwo:
Awatar użytkownika
grabek
Forumowicz
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 cze 2010, 17:01
Lokalizacja: Starogard Gda?ski
Motocykl: Wektor FD 150-3
Tel. kom.: 518154905
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: Michoł dodano: 29 cze 2011, 03:41

Tak. Tu jest taka zagadka i ja się nie będę wypowiadał dlaczego tak jest (bo chyba bym referat napisał a z mojego bełkotu nie wiem czy ktoś coś zrozumie, ja jeszcze jestem za tępy żeby to dokładnie zrozumieć. jak bym skończył studia na budowie maszyn i pojazdów samochodowych to myślę że bym to powoli ogarniał). Zachęcam do przeczytania fachowej lektury, która dla wnikliwych się wyłoni jak dobrze zapyta się wujka google.
Mogę jedynie powiedzieć podobną ciekawostkę że w fiacie seicento ja zdejmiemy cały układ dolotu i zostawimy tak bez niczego, zero filtra, sama przepustnica na wierzchu, zamkniemy maskę i się karniemy to się okaże że gorzej wóz przyspiesza i siakiś taki zamulony. A jak jest założona ta cała rura z filtrem to jest cacy. Co najciekawsze silnik jest na wtrysku.

Tam taka magia się dzieje jak ukierunkuje się strumień powietrza, jakie zachodzą rezonanse powierza (czy tam drgania) w takich układach dolotowych, jak się oblicza pojemność takich układów. Wnikliwi jak poczytają dobrą literaturę to nasunie się im szybko jedno zdanie http://img.zryte.pl/no_kurwa_faktycznie_18598.jpg

:) :) :)
Awatar użytkownika
Michoł
Forumowicz
 
Posty: 396
Rejestracja: 03 cze 2010, 13:40
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Zipp RoadStar 250
Tel. kom.: 603362340
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: selmen dodano: 29 cze 2011, 06:08

No nie wiem, mam u siebie filtry stożkowe i jedynym minusem jest brak mocy na zimnym silniku. Po nagrzaniu moto zdecydowanie lepiej przyspiesza na wysokich obrotach. Przy dobrze spasowanych stożkach nie ma mowy o zasysaniu syfu. Prędzej dzieje się to przy oryginalnym nieszczelnym i gawniaczym filtrze.
Non Omnis Moriar...
Awatar użytkownika
selmen
Klubowicz
 
Posty: 1465
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:08
Lokalizacja: Białystok; Czerwony Bór
Motocykl: WSK;KZ550;Fj;R1100RT;Duke II
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: grabek dodano: 29 cze 2011, 08:38

Hmmm. Obserwowałem z lusterkiem pracę tego gaźnika bez zamontowanych filtrów i przepustnice otworzyć się nie chcą. Moim zdaniem bez modyfikacji gaźnika lub układu dolotowego gaźnik prawidłowo działać nie będzie- we wlocie jest podłóżna szczelina membrany sterujacej pracą przepustnicy. Więc samo nałożenie stożka zaburza przepływ powietrza. Myślałem o jakiejś zwężce aby wymusić większy przeplyw powietrza, ale co bym osiągnął? Sportowy to mój motong na pewno nie jest, a i pojemność niezbyt wyczynowa, więc dałem sobie czopa z takimi przeróbami a filtry leżą na półce jako przestroga przed nieprzemyślanymi wydatkami...

Owszem, oryginalna pucha filtra powietrza ma w sobie wiele niedoskonałosci, z resztą jak i cały sprzęt więc wymaga ręki. Poza tym jej umieszczenie również może wygenerować problem -> może przetrzeć ją łańcuch. Więc jak każde urządzenie techniczne tak i motór wymaga przegladów. Ponadto poprawianie fabryki może dać jeden niemiły efekt. Jeżeli nastąpi awaria, która przerosnie nasze umiejętności, to możemy nie znaleźć mechanika ktory podejmie się dokonania napraw. Nigdy nie wiadomo czy awaria została wygenerowana na skutek dokonania modyfikacji, czy na skutek naturalnego zużycia...

Pozdrawiam,
Krzysiek
Awatar użytkownika
grabek
Forumowicz
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 cze 2010, 17:01
Lokalizacja: Starogard Gda?ski
Motocykl: Wektor FD 150-3
Tel. kom.: 518154905
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: Michoł dodano: 29 cze 2011, 10:02

Mi się wydaje że nie trzeba robić długich tych króćców żeby uzyskać to podciśnienie.
Ja tego nie oblicze, bo jeszcze zapotrzebowanie powietrza tego silnika da się obliczyć ze skoku i średnicy tłoka (ile to będzie metrów sześciennych na min. chyba w takich jednostkach się to mierzy), ilość przepływu powietrza na minute przez średnice przepustnicy to już są jakieś dziwne wzory i tu zaczyna się kosmos którego nie rozumiem, a im dalej tym większy kosmos bo nie wiem co z czego się bierze.
Nigdy nie widziałem ravena 250 czy wektora 150 dlatego nie wiem co wam podpowiedzieć. Może jak bym zobaczył tą puszkę filtra na żywo i zobaczył ile tam jest miejsca, to może moja makówa by coś wymyśliła.
Awatar użytkownika
Michoł
Forumowicz
 
Posty: 396
Rejestracja: 03 cze 2010, 13:40
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Zipp RoadStar 250
Tel. kom.: 603362340
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: bogdan289 dodano: 26 lis 2013, 00:35

Wiecie co ją zrobiłem z tym filtrem :-D
Też kabinowalem ze stozkiem aby powietrze było czysciejsze i był ten gardlowy dźwięk..uciolem ta pipe rurę co w e wkład wchodzi ze stozka uciolem kawałek gumy mocujace dopasowalem rurę metalową cienkoscienna z metalowej karniszy do firan by wcisnac w storzek a miał długość tej ucietej orginalnejj pipety i zostawiając kosz z pianką orginalna przykrecilem na zewnątrz do airboxa stozek mieści się to rozwiązanie pod pokrywa obudowy motoru i jest gardlowy lekki dźwięk i powietrze jest lepiej filtrowane
bogdan289
 

Re: stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: Michał_66 dodano: 26 lis 2013, 01:01

bogdan289 pisze:Wiecie co ją zrobiłem z tym filtrem :-D
Też kabinowalem ze stozkiem aby powietrze było czysciejsze i był ten gardlowy dźwięk..uciolem ta pipe rurę co w e wkład wchodzi ze stozka uciolem kawałek gumy mocujace dopasowalem rurę metalową cienkoscienna z metalowej karniszy do firan by wcisnac w storzek a miał długość tej ucietej orginalnejj pipety i zostawiając kosz z pianką orginalna przykrecilem na zewnątrz do airboxa stozek mieści się to rozwiązanie pod pokrywa obudowy motoru i jest gardlowy lekki dźwięk i powietrze jest lepiej filtrowane

i z tego otóż powodu moto ci nie chodzi jak powinno to wszystko oryginalnie jest spasowane ilość przepływającego powietrza opór na ssaniu powietrza a u Ciebie ten opór jest podwójny bo zostawiłeś oryginalny filtr i dowaliłeś mu drugi każde modyfikacje na dolocie powietrza powodują konieczność regulacji mieszanki wyprzedzenia zapłonu itp itd każda modyfikacja wydechu tak samo
Michał_66
 

Re: stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: bogdan289 dodano: 26 lis 2013, 15:44

To dolozenie tego siatkowego filtra. Jest od nie dawna ok 3 tygodni a. Problemy z silnikiem są od początku więc przed i po jest tak samo tyleż tylko ze konsultowalem się w sprawie tego dodatkowego zabezpieczeni z mechanikiem. Przepływ jest ten sam powietrza ...gdyby w serwisie pracowali uczciwi kapetetni fachowi ludzie było by ok!
bogdan289
 

Re: stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: skopi dodano: 26 lis 2013, 17:20

moje zdanie jest takie ze za dużo kombinujesz z modyfikacjami bez rozwiazania problemów. Gdyby problem z obrotami został rozwiazany przed modyfikacjami to wiadomo gdzie leży przyczyna a tak to sam narobiłeś bałaganu . I teraz nie wiadomo z której strony się do tego dobrac. Ale to moje zdanie . ;-)
Awatar użytkownika
skopi
Forumowicz
 
Posty: 1181
Rejestracja: 25 maja 2009, 22:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: Fastran FR250-3
Tel. kom.: 792108065
Płeć: mężczyzna
Wiek: 60

Re: stożki -> gaźniki -> modyfikacje

Postautor: Michał_66 dodano: 26 lis 2013, 18:13

bogdan289 pisze:To dolozenie tego siatkowego filtra. Jest od nie dawna ok 3 tygodni a. Problemy z silnikiem są od początku więc przed i po jest tak samo tyleż tylko ze konsultowalem się w sprawie tego dodatkowego zabezpieczeni z mechanikiem. Przepływ jest ten sam powietrza ...gdyby w serwisie pracowali uczciwi kapetetni fachowi ludzie było by ok!

to niestety zmień mechanika każdy filtr stawia jakiś tam opór jeden stawia mniejszy dwa już stawiają większy więc nie wmówi mi żaden mechanik że jak założysz dwa filtry powietrza po kolei to masz ten sam przepływ powietrza bo to jest nie możliwe pierwszy filtr już ci odetnie część powietrza potem drugi znowu jakąś tam część i w efekcie silnik powietrza dostaje mniej nie ma innej możliwości i przede wszystkim dolot powietrza stawia większe opory i tyle w temacie tak jak pisze Skopi najpierw wyeliminuj jedno niedomaganie potem bierz się za przeróbki to tak samo jak by tobie ktoś założył jedną maskę przeciw pyłową i na nią potem jeszcze jedną to ciekawe czy by Ci się lekko oddychało ?

ale to oczywiście moje zdanie nie musisz się z nim zgadzać ja miałem tylko mocno zabrudzony filtr i już nie mogłem dać rady z obrotami jak ustawiłem to raz miałem dobre potem trochę pojeździłem i znowu kicha była, dopiero jak wymieniłem filtr potem jeszcze znalazłem nieszczelność na połączeniu filtra z gaźnikiem i też ją usunąłem to skończyły się problemy z obrotami
Michał_66
 

Następna

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości