
Tak czy siak uruchomiłem proces myślowy

Później na forum transalpa ktoś wkleił zdjęcia motocykla z nakładką żelową na siedzisku, pomyślałem to jest to! Ale cena 50 ojro ostudziła mój zapał za coś co ma być tymczasowe.
No nic szukamy na allegro pod hasłem "mata żelowa" hmm to nie to, później "nakładka żelowa" główne wyniki w kategoriach: telefony i akcesoria oraz erotyka


Jako że nie lubię kupować czegoś w ciemno, i chciałbym zobaczyć te nakładki na żywo, to pomyślałem o Decathlonie. Dobrze się złożyło że miałem coś do załatwienia coś w pobliżu Decathlona, to postanowiłem wejść do sklepu i zobaczyć na żywo.
Znalazłem coś takiego http://www.decathlon.pl/pokrowiec-siodo ... 80965.html najszersza z rowerowych, cena 30 zł rozsądna a i mam zaufanie do produktów decathlonowskich, bierę!
Pooglądałem i stwierdziłem że część materiału trzeba by uciąć albo całkowicie odpruć no i dorobić mocowanie do siodła, stwierdziłem że oddam to do krawcowej.
Krawcowa odpruła materiał i obszyła czarną lamówką, jako mocowanie postanowiłem dać "trok" czyli takie paski z plastikiem stosowane m.in. w plecakach. Problemem dla krawcowej był wspomniany trok bo w sklepach w których się zaopatruje w akcesoria do szycia tego nie widziała. Trzeba by ich szukać w sklepach militarnych albo w sklepach typu turystka górska, ja odprułem jeden z worka kompresyjnego kupionego na armyworld.
Wygląda to tak:



Po zapięciu na fotelu tak:

Pasek trzyma dość sztywno, a i ta nakładka ma od spodu gumę antypoślizgową. Dziś będzie test wkoło komina, kiedy będę mógł zrobić trasę powyżej 100km nie wiem

Aha całość kosztowała 50 zł (30 nakładka, 20 u krawcowej za lamówkę i obszycie) jak ktoś nie ma takiego paska z trokiem będzie musiał doliczyć 5-10 zł (są na allegro)
Jak okaże się nie sprawdza bo mam zbyt dużą dupę to pójdzie na sell dla kogoś mniejszego i lżejszego.