Region Śląsko-Opolski

[Mariuszz]

Morze założymy listę zobaczymy ilu nas będzie jak byłoby koło 20 motorów to grilować możemy u mnie w Bielsku-B na ul ; Gwardzistów 41 możemy też z tego miejsca startować na Wisłę , 1,Giuseppe,

Panowie-pomysł może nie głupi. Po co sie urywac z imprezy jak moźna by wcześniej cos przekasic a potem posłuchac koncertów. Propozycja pod dyskusje.

[Hawk1985]

Postaram się być - chyba że żona mi zaplanuje sobotę .
Jeśli dam radę to podjadę do Katowic coby wyruszyć w grupie

Paradę motocykli to raczej sobie odpuszczę, ale spotkam się chętnie.

[Mariuszz]

Parada motocykli w Wiśle zaczyna się o 15 ,z doświadczenia wiem ,że dojechać jest dosyć trudno ,to może by tak ,jak przed dwoma laty 0 13 ,koło samolotu na wiślance Jak ktoś ma inne propozycje ,to dawać .

Moja propozycja jest taka:
Ci którzy jadą z Katowic / okolic umawiają się wcześniej i grupą mogliby przyjechać do Giuseppe. Tam już paliłby się większy grill, można by usmarzyć jakąś kiełbaskę i wspólnie pojechać przez Szczyrk winklami na Salmopolu do Wisły.
Zaleta jest tej propozycji taka że do Giuseppe mogliby też dojechać na spotkanie Ci którzy jadą od Krakowa, Kęt czy Oświęcimia.
Ale w takim przypadku spotkanie w Bielsku trzeba by zaplanować na max.12.30 żeby chwilę posiedzieć i zdążyć na paradę.

[jacek.rc]

Kurde ja bym się wybrał (choć żem jest gorol choć niskopienny

Morph, gorol po Śląsku to nie góral ,tylko ktoś ,kto na Śląsk przyjechał za pracą ,może być nawet ze stolicy .
Natomiast wracając do tematu Wiślaczka ,to jest w realu tak ,że parada zaczyna się o 15 ,jak się nie ustawimy w korowodzie minimum o 14.30 to nie ma szans się znaleźć ,o zaparkowaniu nawet nie mówię .Około 16 parada wjeżdża do parku zdrojowego i tylko uczestnicy mogą tam (raz w roku )zaparkować.Potem można trochę się poszwędać ,pooglądać niektóre naprawdę ładne motorki i nie tylko i około 17 urwać się gdzieś nad rzekę ,ze dwie-trzy godzinki i już mamy wieczór.Oczywiście wybór zawsze jest ,ale ja lubię tą imprezę (sentyment , tygodzień po zakupie motorka ,przez przypadek na niej wylądowałem ,a już za rok byliśmy tam dosyć dużą grupą z KCM-u)i chciałbym ją zaliczyć .

[Morph]

Ja jednak idę dzisiaj wymontować tłumiki ,może uda się je pospawać przed sobotą ,jak uda się motorek zrobić ,to mogę jechać na paradę ,wtedy propozycja Mariuszz'a była by OK ,z Pedrem125 mógłbym spotkać się w Kętach na BP i dalej na Bielsko.Ale wszystko zależy czy uda się dojść do ładu z tłumikami

[Gixer]

i jeśli mechanik ogarnie moje kolektory do soboty... to też sie przejadę

[Mariuszz]

Ja jednak idę dzisiaj wymontować tłumiki ,może uda się je pospawać przed sobotą ,jak uda się motorek zrobić ,to mogę jechać na paradę...

Łataj więc maszynę i spotkamy się w Bielsku w sobotę. Ustalimy wcześniej czy pojedziemy do Giuseppe na grilla, czy tylko się gdzieś spotkamy i pojedziemy razem do Wisły. Trzeba będzie się zastanowić czy pojechać przez Salmopol czy na Wiślankę pod samolot dołączyć do tych którzy pojadą od Katowic. Bo widzę że na zaproszenie Giuseppe nie ma odzewu z tamtej strony. Jak naprawisz motocykl to wszystko ustalimy.

[jacek.rc]

Wisła jest >< w połowie drogi między Katowicami ,a Bielskiem i może by to wypaliło jako dwie różne imprezy ,ale na jedną to czasowo .Z drugiej strony wszystko przed nami .Co do jeżdżenia po górkach ,to pamiętajcie ,że ma to być słoneczny ,przed ostatni wecked sierpnia i korki mogą sięgać ,w Ustroniu są dożynki i ogólnie się dzieje.Jeszce info organizacyjne ,co roku (teraz chyba też )korowód formuje się na drodze od CPN-u (tego na wylocie z Wisły w kier. na Salmopl lub Kubalonkę )i wprawdzie jest tam zakaz wjazdu ,ale stoją tam SM i kierują ruchem.No i tam się gdzieś wszyscy będziemy szukać.Potem ta cała banda jedzie (mocno powoli i z przerwami )głównym deptakiem Wisły ,aż od parku zdrojowego pod amfiteatr i tam się gdzieś zostawia moto .Dlatego im bliżej początku ,tym więcej miejsc do wyboru .No i oczywiście w czasie przejazdu ,co drugi widz filmuje ,makijaż obowiązkowy .

[rafip]

Zapowiada się ciekawie

Teściowa zostaje z dziećmi, żona idzie do biura za mnie, prezesowi odmawiam przyjścia na szkolenie i nie pojawię się na ślubie kolegi z pracy...
Zrobiłem co mogłem i na 99% będę jechał z Częstochowy (chyba, że jakiś kataklizm) Jeśli będzie grill to po gwiezdnych wojnach KCM został mi grill jednorazowy i też mogę go upchać

rafip

[jacek.rc]

Ja też biorę jednorazowego ,ale frekwencje chyba dopisze ,tak że zabrać można