Z radością ogłaszam, że...

[Dziadek]

I tu Shipp masz racje ja sam smigam bez prawka ale to nieistotne hahahaha.Znam takich dokladnie to koledzy naimlodszego mojego brata maja po 17 i 19 lat kupuja krosy skutery a zaden z nich nigdy niejezdzil naniczym poprostu to ich pierwsza jazda po zakupie i oczywiscie wyjerzdzaja na miasto sa zieloni. Powinno byci tak jak kiedys jak juz pisalem szkoly powinny organizowaci jakies szkolenia,a 50cc coraz wiecej na ulicach i niedoswiadczonych dzieciaków nanich

[Romeciarz]

Witam wszystkich serdecznie
Jeśli chodzi o jazdę po drogach publicznych bez uprawnień to nie popieram. Można podciągnąć się w technice jazdy, bez narażania się na konsekwencje, na placach do tych spraw przeznaczony. Według mnie wszyscy korzystający z drogi publicznej i będący uczestnikami ruchu powinni być przeszkoleni. Wiek 18 lat nie daje gwarancji, że zna się przepisy ruchu drogowego

[jacek]

romeciarz

[Kubrick]

Niestety na stroju się oszczędza najczęściej, bo każdy liczy, że ten sezon prześmiga bez upadku, a potem sie kupic coś "na wszelki wypadek"...

[Kubrick]

Pewnie, że tak. Ale ludzie wolą dołozyć te parę stów do moto. Kosztem stroju czy choćby kasku. Ja na przykład, z powodu dreadów mam niemały problem z kaskiem. Efektem czego jeżdżę w firmie Yohe (sic!).

[Shipp]

(...) jeżdżę w firmie Yohe (sic!).

Kubrick i tak Ci w firmie pozwalają jeździc?? Wyjedź od czasu do czasu na drogę..

[Kubrick]

verry funny :p czepiacie się szczegółów

[Wiesław]

PRAWKO POSIADAŁEM W WIEKU 16LAT I UWAŻAM ŻE BEZ UPRAWNIEŃ NIE POWINNO SIE JEŹDZIĆ CO DO STROJU POPIERAM ŻE JEST TO WAŻNY ELEMENT WYPOSAŻENIA MOTOCYKLISTY

[scOti]

Niestety na stroju się oszczędza najczęściej, bo każdy liczy, że ten sezon prześmiga bez upadku, a potem sie kupic coś "na wszelki wypadek"...

Dokładnie tak, i kupują kask za 50zł - pisałem już pare razy o tym, ale jak ktoś chce oszczędzać na swoim życiu to pogratulować.


Ogólnie temat bardzo ciekawy, uważam że grono motocyklistów cierpi przez te właśnie osoby - jezdzace bez prawka, nie majace odpowiedniego przeszkolenia.

Nie mam nic przeciwko by kat A była od lat 21, chyba że wcześneij taka osoba robila minimum 3 lata wcześniej A1
(od 16 jest chyba?) to niech zrobi A przy 19 i bedzie ok.

Mało realne, ale pogadac sobie moge

[scOti]

hehehe nie takie rzeczy sa w sieci