mattcitysurfer pisze: sprawdziłem świecę i iskra jest, paliwo tez dolałem na wszelki wypadek
Jeśli masz iskrę to przełącznik, stacyjka, stopka odpada. Oznacza to również, że rozrusznik kręci (bo jak inaczej sprawdzić iskrę na wykręconej świecy).
Przy założeniu że kranik przepuszcza paliwo raczej mało prawdopodobne aby gaźnik był suchy. Ewentualnie otwórz wlew paliwa - eliminacja zapchanego odpowietrznika baku w kluczyku (no ale jak dolewałeś paliwo to otwierałeś korek)
W takim wypadku obstawiam luz na zaworach lub jego brak (kiedy ostatnio była regulacja ?) - ale bez zdjęcia górnej pokrywy i kilku kluczy się o tym nie przekonasz.
Moim zdaniem górna pokrywa do zdemontowania i sprawdzenie luzów zaworowych oraz układu napędu rozrządu (nie wiem czy ten model jest na łańcuszku czy na popychaczach).
Po zdemontowaniu pokrywy zaworów sprawdził bym zależnie co występuje:
- łańcuszek rozrządu - luz (kręcąć kluczem wałem jak przy ustawianiu zaworów) - w celu wyeliminowania luźnego łańcuszka czego powodem może być napinacz. A luźny łańcuszek rozrządu to przestawione fazy i brak możliwości odpalenia
- popychacze rozrządu - (kręcąć kluczem wałem jak przy ustawianiu zaworów) - możliwość wystąpienia skrzywienia popychacza
- czy wszystkie śruby trzymającą klawiaturę rozrządu i wałek są dokręcone - czy czasem się nie oberwały- zerwały śruby i wałek ma znaczne luzy.
Napęd rozrządu i wszystko co go ustala ma wpływ na pracę silnika lub na brak możliwości jego odpalenia
A jeśli po zdemontowaniu pokrywy zaworów wszystko będzie dobrze to raczej mechanik tylko - niestety. Silnik na stół i jedzie z koksem.