luzy na wahaczu

luzy na wahaczu

Postautor: magik dodano: 21 lip 2009, 12:40

Witam
mam problem z wahaczem zrobił się dziwnie luźny.
luz jest dość duży, przesuniecie kola na bok jest odczuwalne w czasie jazdy obawiam się ze zacznie spadać mi łańcuch
co zrobić ??
pozdrawiam
Awatar użytkownika
magik
Forumowicz
 
Posty: 161
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:13
Lokalizacja: Zielona G?ra
Motocykl: Ruda Zuza
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

luzy na wahaczu

Postautor: Gaber dodano: 21 lip 2009, 22:54

ja też to miałem w swoim R-150, prawdopodobnie poleciały tulejki na wahaczu.Dokręcanie śruby nic nie da. U mnie przyczyną był zbyt mocno naciągnięty łańcuch.Musisz z tym zrobić porządek , bo to niebezpieczne jest szczególnie na zakrętach i po nierównościach.Jeśli masz gwarancję , to zaprowadź do serwisu , a jeśli nie to poszukaj dobrego mechanika motocyklowego, napewno coś poradzi .
Awatar użytkownika
Gaber
Forumowicz
 
Posty: 108
Rejestracja: 12 paź 2008, 12:24
Lokalizacja: Siedlce/Stok Lacki
Motocykl: R-150
Tel. kom.: 606259487
Wiek: 58

luzy na wahaczu

Postautor: scOti dodano: 06 sie 2009, 22:18

u mnie ta sruba pekla ;/ na poczatku nie bylo po niej wogole widac, ale zarzucalo troche kolem tylnim, myslalem ze przez lancuch ze luzny to szarpie - okazalo sie ze nie.

dzis pozbylem sie tej srubki - peklo sie jej - wymienilem na nowa i jest rewelka
scOti
 

luzy na wahaczu

Postautor: magik dodano: 27 sie 2009, 18:46

śruba jest ok a wiec do wymiany tuleje.
i tera pytanie gdzie takie tuleje można zakupić??
pozdrawiam
Awatar użytkownika
magik
Forumowicz
 
Posty: 161
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:13
Lokalizacja: Zielona G?ra
Motocykl: Ruda Zuza
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

luzy na wahaczu

Postautor: Dobry dodano: 27 sie 2009, 19:42

Jak masz jakiekolwiek pojęcie to możesz sobie zrobic sam jeżeli nie to lepiej się nie tykaj i zaprowadz do serwisu.Części powinieneś dostać w serwisie tylko pewnie bedziesz musiał troszkę poczekać
Obrazek
Awatar użytkownika
Dobry
Sympatyk
 
Posty: 1709
Rejestracja: 10 maja 2009, 13:25
Lokalizacja: Ustka/Tomaszów-Mazowiecki
Motocykl: RoV250/XJ900/CBR1000F/Varadero
Tel. kom.: 505381119
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45

luzy na wahaczu

Postautor: dziapi dodano: 15 lut 2011, 23:50

Odgrzewam temat, bo może jakiemuś posiadaczowi R-150 takie info będzie potrzebne.
Dokładność wykonania mocowania wahacza w R-150 jest, niestety, mizerna.
Luz pomiędzy tuleją a śrubą, jak również pomiędzy końcówkami wahacza a tuleją - są za duże, co powoduje luz na wahaczu (za to przy montażu nie mają problemów z szybkim poskładaniem w całość).
Ten problem jest sprawdzony na 3-ch egzemplarzach R-150 i mimo małego przebiegu (na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym) było to samo.
Mechanik znalazł proste rozwiązanie - dodatkowe podkładki pomiędzy końcówki wahacza a tuleję śruby, doszlifowane na odpowiednią grubość, bo tu co egzemplarz to grubość podkładki była nieco inna.
W efekcie daje to możliwość znacznego wykasowania luzu na wahaczu i zdecydowana poprawę stabilności.
Awatar użytkownika
dziapi
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 10 gru 2010, 21:17
Lokalizacja: okolice Krosna
Motocykl: V-star XVS 650 A
Płeć: mężczyzna
Wiek: 63

luzy na wahaczu

Postautor: Luca dodano: 16 lut 2011, 10:19

Wahacz powinien być skręcony dosyć mocno zaraz po zakupie, tak by pracowały tylko tulejki stalowo-gumowe. Jeśli jest za słabo skręcony, to wahacz pracuje obracając się na sworzniu i wyciera sworzeń, jak i tulejki a co gorsza wyciera tulejki od czoła i obudowę wahacza.
Później gdy obudowa wahacza jest wytarta przez tulejkę, nie da się już tak skręcić by wahacz pracował na samych tulejkach stalowo-gumowych.
Ruch wahacza powinien odbywać się poprzez uginanie gumy tulejki i wtedy działa to długo bez jakiegokolwiek luzu poprzecznego, czy wzdłużnego.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

luzy na wahaczu

Postautor: dziapi dodano: 16 lut 2011, 11:06

Luca pisze:Wahacz powinien być skręcony dosyć mocno zaraz po zakupie, tak by pracowały tylko tulejki stalowo-gumowe.

Dokładnie tak, lecz luz nominalny był tak duży, że dociągnięcie śruby na max nie dawało odpowiedniego rezultatu. Dopiero zastosowanie podkładek (po obu stronach "uszu" wahacza) pozwoliło na wykasowanie luzu.
Awatar użytkownika
dziapi
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 10 gru 2010, 21:17
Lokalizacja: okolice Krosna
Motocykl: V-star XVS 650 A
Płeć: mężczyzna
Wiek: 63

luzy na wahaczu

Postautor: szesnasty dodano: 16 lut 2011, 19:40

Serwisówka yamahy virago 250 zaleca dokręcenie osi wahacza momentem 43 Nm, więc wcale nie tak mocno.
Awatar użytkownika
szesnasty
Forumowicz
 
Posty: 285
Rejestracja: 20 gru 2009, 00:16
Lokalizacja: Grodziec k/Opola
Motocykl: Heroway CXM250A
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56


Wróć do Jinlun/Romet 150

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość