Parę pytań.

[Michoł]

A więc oświecam cię do czego idą te dwa przewody podciśnieniowe. Otóż wchodzą do jakiegoś urządzenia elektronicznego. Nie chcę tu może wprowadzać w błąd ale zdaje mi się że jest to mapsensor, taki sam jak jest stosowany w silnikach samochodowych. Działa to tak że w zależności od obrotów i obciążenia silnika odpowiednio przestawia zapłon.

Ja już miałem przygodę z tymi przewodami i radzę je wymienić, tak samo jak przewody paliwowe. Co jak co ale chińska guma jest naprawdę totalnie badziewna.

Przewody kupisz w agromie a nawet w Praktikerze albo w Castoramie. Weź ze sobą te oploty termiczne co są od prysznica i udaj się razem z nimi do sklepu. dzięki temu wybierzesz największa średnice jaka wejdzie w te oploty. Zwykły przewód jak ogrodowy z oplotem albo bez powinien wystarczyć, kosz jest śmieszny, potrzeba 1m (wyjdzie pewnie z 3zł). Aby wcisnąć je na te nyple na króćcu ssącym będziesz musiał trochę się namęczyć. Weź zapalniczkę i podgrzej końcówki węża, rozepchaj go jakimś ołówkiem, kawałkiem długopisu i za którymś razem dopasujesz średnice tak że uda ci się wcisnąć na te nyple. Jak zrobisz to tak bardzo pasownie to nie będziesz musiał stosować opasek.

Przewody paliwowe wymień już na dedykowane. Też nie wiele kosztują, również jest potrzebny z meter. Śr. przewodu to 8mm. Również dokup opaski i skręć jak należy. Wydaje mi się ze każdy powinien to zrobić na starcie.
Pozostałe przewody zostaw, raczej nic się nie dzieje z nimi.

[misiek81]

Dzięki wielkie
Teraz już wiem od czego zacząć przygotowanie do sezonu...
To, wykorzystując Waszą życzliwość zapyta jeszcze o świece zapłonowe.
Planuje wymienić na irydowe i tu mały problem: jakie?
Na forum znalazłem, że polecane są NGK CR7HIX,
w instrukcji mam CR6HSA i takie są założone obecnie (więc odpowiednik irydowy to CR6HIX).
Fakt, że to mała różnica w ciepłocie - ale wole się poradzić.
Które wg Was będą bardziej odpowiednie?

[Michoł]

Sprawdziłem w paru katalogach i jest tak jak mówisz. Odpowiednik oryginalnej CR6HSA to CR6HIX i takie bym założył. Jak kupisz to opowiedz gdzie to zakupiłeś i po ile.

[misiek81]

Najtaniej - gdzie udało mi się je znaleźć - to tu:
http://www.e-ngk.pl/cr6hix-swieca-irydo ... -1614.html
Są też na allegro.
Niestety - niski budżet przeznaczony na zakupy do moto zmusza mnie do odłożenia tego zakupu w czasie
Wcześniej podnośnik i gmole - a z tymi trudniej



Mam jeszcze pytanie o kranik paliwa bo u mnie coś jest nie tak.
Może krótki opis kranika:
Po prawej stronie wchodzą dwa przewody ze zbiornika.
Po lewej przewód podciśnieniowy z króćca ssącego
Od dołu przewód na pompkę (z filtrem po drodze). I tyle przewodów.
Kranik ma 3 ustawienia: góra, dół, środek
No i właśnie: wg wszelkich instrukcji przy górnym i dolnym ustawieniu (otwarty i rezerwa) paliwo na pompkę powinno płynąć przy działaniu podciśnienia (więc gdy silnik pracuje) Tak to rozumiałem
Natomiast w pozycji środkowej - paliwo powinno płynąć pomimo braku podciśnienia.
U mnie jest obecnie całkiem nie tak Chyba, że ja tego zupełnie nie zrozumiem
Zdjąłem przewód z filtra (przewód kranik-pompka) i paliwo płynie w obu pozycjach (i otwarty i rezerwa) natomiast pozycja środkowa jest jakby "zamknięty" - paliwo nie płynie na pompkę. Wszystko przy zgaszonym silniku.
W takim razie do czego byłoby potrzebne podciśnienie
Albo ja całkiem mylnie zrozumiałem działanie tego kranika, albo coś ten mój kranik jest wadliwy.

[Michoł]

Wszystko jest dobrze i tak ma być.
Gdy kranik w górze to pozycja otwarty.
Gdy pośrodku to zamknięty.
Gdy w dół to rezerwa.
Po co jest pompka? A no zrób doświadczenie. Osusz przewody paliwowe i odłącz przewód od pompki z kranika. Zobaczymy czy tak łatwo zasie paliwo do gaźnika który jest dość wysoko.

[Peliks]

Wszystko jest dobrze i tak ma być.
Gdy kranik w górze to pozycja otwarty.
Gdy pośrodku to zamknięty.
Gdy w dół to rezerwa.
Po co jest pompka? A no zrób doświadczenie. Osusz przewody paliwowe i odłącz przewód od pompki z kranika. Zobaczymy czy tak łatwo zasie paliwo do gaźnika który jest dość wysoko.

Sorki Michoł, ale chyba w górę to rezerwa a w dół to otwarty. Bynajmniej tak jest u mnie. Chociaż z drugiej strony to wystarczy zamienić przewody paliwowe wychodzące z kranika i będzie odwrotnie. Pozdrawiam.Peliks.

[misiek81]

Dzięki. Uspokoiłeś mnie
No a pytałem o podciśnienie bo nie wiem po co one potrzebne na kraniku
Pompka - wiem - zasysa. OK. Jasne.
Ale co ono daje na kraniku - a przecież tam też dochodzi podciśnienie (trojak na kolektorze). Tego tylko jeszcze nie rozumiem. Myślałem, że to podciśnienie otwiera przepływ przez kranik. Ale jak piszesz - wcale nie.

Co do położenia kluczyka w kraniku - ja mam tak jak ma Michoł, ale wg schematów i instrukcji powinno być tak jak pisze Peliks. Tzn "w górę to rezerwa a w dół to otwarty" (zresztą- nawet tak są na nim symbole)... ale to tylko kwestia zamiany przewodów od zbiornika.

To proszę Was jeszcze tylko o podpowiedź: po co na tym kraniku podciśnienie Co ono daje Skoro i bez podciśnienia jest przepływ.

[Arcon]

Misiek81, powinno być dokładnie tak jak napisałeś wcześniej, czyli: przy wyłączonym silniku w pozycjach ON i RES paliwo nie płynie, zaś w pozycji PRI - płynie. Jeśli u Ciebie jest inaczej - to oznacza uszkodzony zawór w kraniku. Podciśnienie jest potrzebne do sterowania zaworem podciśnieniowym w kraniku - otwiera on przepływ paliwa tylko podczas pracy silnika. Pozycja PRI służy do "ominięcia" tegoż zaworu i powinna być używana tylko w sytuacji, gdy komora paliwowa w gaźniku jest pusta i silnik nie daje się uruchomić w pozycji ON kranika (nie ma paliwa w gaźniku -> silnik się nie uruchamia -> nie ma podciśnienia -> zawór jest zamknięty -> nie można napełnić gaźnika). Po uruchomieniu silnika j.w. należy przełączyć kranik z powrotem na pozycję ON (lub RES).

[Michoł]

Peliks chyba masz racje. Możliwe że mam odwrócone przewody paliwowe. Pewnie że można zamienić i będzie tak jak ma być. Ja się już przyzwyczaiłem.

Arcon też mówisz dobrze ale ja uważam że w tym moturze jest to inaczej rozwiązane.

Bo skoro u mnie tez tak się to wszystko zachowuje i działa dobrze to po jaka cholerę tam grzebać. Jak coś działa, to nie dotykać.
Jadę na full baku, zbliża się 200km to moto mi słabnie, przerzucam na rezerwę i wszystko wraca do normy, wtedy też wiem że jakieś 80km przejadę zanim będzie sahara w baku.
Czyli wszystko zgodne.

Jeszcze raz powtarzam, skoro coś działa dobrze to nie dotykać bo może paść klątwa zwana "osrane łapy". Klątwa dopadła mnie już wiele razy, więc wiem że jest groźna. Nudzi mi się, chcę poprawiać fabrykę która dobrze działa, tyknę coś tymi łapami i zaczyna się wszystko pier...ić. Jeszcze raz ostrzegam, klątwa przychodzi znienacka i nigdy nie można się domyśleć kiedy, żeby temu zapobiec, puki się coś nie spie...
Klątwa karze najczęściej osoby posiadające mała wiedzę z danej dziedziny, którą chcą sprawdzić w praktyce.
Ale tak jak gadał mój dziadek stary meches, jak czegoś nie spier... to się nie nauczysz, ale pamiętaj że będziesz musiał za to zapłacić. Więc lepiej wziąć serwisówke danego motoru i poczytać.

Zresztą o tej klątwie możecie poczytać w moim wątku "mody do roadstara". Wsadziłem żarówkę H4 w lampę, chwale się tjuningiem i co? Lustro się wypaliło, klosz się zdeformował od wyższej temp. żarówki i musiałem wyrzygać na nową lampę 250zł. Osrane łapy!

Sorry za długi post, jakoś mi się tak rozpisało z rana.

[Luca]

Wsadziłem żarówkę H4 w lampę, chwale się tjuningiem i co? Lustro się wypaliło, klosz się zdeformował od wyższej temp. żarówki i musiałem wyrzygać na nową lampę 250zł. Osrane łapy!

Nie wiem jaki masz klosz, ale do Jelonków pasował od ciągnika Ursus, szklano-metalowy za coś około 30zł. To tak na pocieszenie
Można też dorwać na Allegro stare komunistyczne żarówki 45/45W, świecą znacznie lepiej i nie topią oryginalnego klosza.