Mocowanie linki sprzęgła przy silniku

[LEFTHANDY]

No właśnie, "pewny nie jestem" hm... rozkręciłem go i teraz siedzę i roztrząsam dylematy.

[Arcon]

Jak dla mnie, to jest ta śruba widoczna na zdjęciu, zaraz obok zębatki, powinna celować centralnie w oś wysprzęglika.

[LEFTHANDY]

Tak to wygląda. Bojęsię, że to cięgno mi wskoczy i nie będę mógł spowrotem włożyć tej dźwigienki

[Luca]

Tak to wygląda. Bojęsię, że to cięgno mi wskoczy i nie będę mógł spowrotem włożyć tej dźwigienki

Lefty, chłopie, nie zachowuj się jak wstydliwa dziewica, tylko łap byka za rogi
Wyskoczy, to wyskoczy, kupisz nową uszczelkę, wypuścisz olej, odkręcisz dekiel, zamontujesz wysprzeglik ze sprężynką i wszystko poskręcasz. Filozofii tam nie ma.
A jak nie to idź do sklepu rolniczego, kup długą sprężynę zahacz o dzwignię wysprzęglika, naciągnij i zaczep gdzieś o ramę, będzie grandzosko

[LEFTHANDY]

Ta i gdzie se ten olej spuszczę? Do kibla?
Ja nie mieszkam na wsi tylko w mieście. Nie mam stodoły, gdzie się mogę rozjebać na tydzień z rozkręconym silnikiem tylko garaż osiedlowy, gdzie non stop coś zapierdala i miejsce wydzielone metr na dwa. Do tego regulamin zabraniający przeprowadzania tam generalnych remontów.
Muszę tam wskoczyć, zrobić wszystko w godzinę dwie i nie zostawić śladu po sobie.
Czaisz teraz fabułkę?

[Luca]

Lefty, tą operację da się wykonać w warunkach polowych, w lesie, lub w szczerym zaoranym polu, jak się ma ze sobą klucze, uszczelkę i plastikową banieczkę na olej, a jak nie, to kupujesz zgrzewkę piwa i jedziesz do kolegi u którego jest miejsce na dłubanie i zanim skończycie zgrzewkę, będzie po wszystkim.
Z resztą serwisy też są dla ludzi i jak nie chcesz brudzić rączek, to płacisz i wymagasz

[cruenzo]

Ta i gdzie se ten olej spuszczę? Do kibla?
Ja nie mieszkam na wsi tylko w mieście. Nie mam stodoły, gdzie się mogę rozjebać na tydzień z rozkręconym silnikiem tylko garaż osiedlowy, gdzie non stop coś zapierdala i miejsce wydzielone metr na dwa. Do tego regulamin zabraniający przeprowadzania tam generalnych remontów.
Muszę tam wskoczyć, zrobić wszystko w godzinę dwie i nie zostawić śladu po sobie.
Czaisz teraz fabułkę?

ja mam takie same warunki jak ty i olej u siebie w moto wymieniałem, rozlewajac go malowniczo po podłodze. Posprzątałem i śladu nie ma. najwyzej podłóż pod moto jakąś folię czy inną tekturę.

[Arcon]

Jak wymieniałem impulsator, to w takim właśnie garażu musiałem rozebrać pół motonga, i dało się

[cruenzo]

a u mnie prawie wyregulowalismy zawory na dodatek ;-P

[Arcon]

Oj, prawie