Ładowanie akumulatora

autor: **Dobry** dodano: 06 lut 2010, 19:00

mi sie coś wydaję że mam jeszcze inny chyba wkładali to co mieli akurat na stanie :))

autor: **Zbigniew** dodano: 06 lut 2010, 20:05

żołnierz pisze:mi sie coś wydaję że mam jeszcze inny chyba wkładali to co mieli akurat na stanie

Witam Akurat dzisiaj wyjąłem twoje aku [ patyki schowałem ] ,motor poszedł w zimny garaż . Aku ma żółtą górną część [ pokrywę] .

autor: **margier** dodano: 06 lut 2010, 21:40

Witam
A ja tam nie narzekam, jest całkiem niezły i wytrzymał 32 st w garażu, zapalił za 4 razem ale zapalił. A swojego motonga kupiłem za 6700 nówka stan i przywieźli prawie 200 km do domu w tej cenie co prawda był to rocznik produkcji 2008 - kupowałem w 2009. Jak na razie jestem zadowolony, zobaczymy co dalej będzie. Teraz mam pytanie zasadnicze, serwisować czy nie i jaki olej zalać na wymianie. Myślałem o jakimś motulu może, i gdzie tam są filtry, wymienne czy tylko się je czyści, na co zwracać uwagę. Na allegro widziałem jakieś filtry niby do tego sprzętu. A jeśli chodzi o żelowy akumulator, mam nadzieję, że ten posłuży długo a jak nie kupi się lepszy. :-)

Pozdrawiam, Marek

autor: **Dobry** dodano: 07 lut 2010, 17:48

viewtopic.php?f=16&t=1076&p=23205&hilit=jaki+olej#p23205
viewtopic.php?f=3&t=1258&p=24372&hilit=serwisowanie#p24372

Funkcjaszukaj

autor: **andrzej** dodano: 05 maja 2010, 11:52

Znalazłem przyczynę rozładowywania się mojego akumulatora.
Jak widać na zdjęciu, czerwony okopcony przewód nie przewodził prawidłowo prądu i stąd moje kłopoty z akumulatorem.
Po wyczyszczeniu złącza ładowanie wskoczyło na poziom 13,5V.

autor: **Karol** dodano: 12 kwie 2012, 12:49

A mnie trapi takie pytanie - czy ładując aku zawsze trzeba wykręcić korki ?

Za każdym razem zdejmuję siedzenie i prawą pokrywę, żeby dostać się do korków, ale dziś pomyślałem, że przecież w trakcie jazdy korki są zamknięte i akumulator jest non stop ładowany, a poza tym akumulator ma przecież odpowietrznik - więc wszystko wskazuje na to, że w motocyklu nie trzeba wyciągać korów, jeśli nie musimy dolewać elektrolitu

autor: **Luca** dodano: 12 kwie 2012, 13:14

Karol pisze:A mnie trapi takie pytanie - czy ładując aku zawsze trzeba wykręcić korki ?

Jeśli ładujesz małym prądem to nie musisz. Np przy pomocy takiej automatycznej ładowarki, która podtrzymuje aku przez zimę. Jeśli ładujesz większym prądem, czyli 1/10 pojemności, to korki lepiej wykręcić.
Ja ładuję nie zaglądając do akumulatora, przez gnizdo zapalniczki, ładowarką z Lidla i jest git.

autor: **mike_russ** dodano: 12 kwie 2012, 21:40

Jeżeli akumulator ma korki wtykane (bez gwintu) i do tego odpowietrznik (taki mały króciec na wężyk z boku ) to odkręcanie korków można sobie podarować. Teoretycznie mogłoby coś odpalić/wywalić przy dużym prądzie, ale takim prądem lepiej nie ładować. Ale warto zajrzeć co jakiś czas, czy się co nie zasyfiło, kontakty wyczyścić, i czy coś nie wyciekło (bo żrące i rdzewieje).

autor: **miqul** dodano: 14 kwie 2012, 14:26

Tak jak napisał Luca, jak ładujesz dużym prądem elektrolit może się „zagotować”(szybkie uwalnianie tlenu i wodoru) i „wykipi przez ten mały odpowietrznik jak nie ma swobodnego ujścia przez otwarte korki. W ekstremalnych przypadkach może wybuchnąć, bo tlen z wodorem to niebezpieczny związek.