gaźnik?

[AdamS]

Witam Wszystkich,no i stało się,jelonek padł.Rano coś ciężko się odezwał,potem trochę pokaprysił,właściwie kupiłem go z felerem,bo na zimnym silniku gasł,nie trzymał wolnych,a dziś w drodze do pracy gasł na skrzyżowaniach ,aż w drodze do domu jęknął,beknął i wyzionął ducha.Raczej gaźnior,choć doraźnie go wyczyściłem,nie pomogło,mieliście może podobne zdarzenie?chętnie wysłucham wszelkich sugestii,od razu dodam,że moja wina też w tym jest,bo filterka mu poskąpiłem,biję się w klatę,julek 150-5 przebieg nieznany bo po wymianie zegara,myślałem o wymianie karburatorka,ale nieosiągalny pozdrawiam Adam

[eNgine]

Zacznij od wykręcenia świecy i sprawdzenia jej koloru - przy okazji sprawdź iskrę.

[Hangman]

Na początek sprawdzasz świecę. Kolor i pisz o tym.
Układ kranik-gaźnik, czy jest filterek i czy leci nim paliwo.
Gaźnik ma najczęściej 2 śrubki, wolnych obrotów i składu mieszanki.
Tu ściągasz z netu manuala i ustawiasz wzorcowo do dalszych, precyzyjnych nastawień.
Ale na początek bym sprawdził ustawienie zaworów.
Jeśli nie wiesz jak to wejdź i zaloguj się na forum Rometa 125.
Jestem na 99% przekonany, że Twoja maszyna po prostych regulacjach będzie chodziła jak nowa.
Jest jeszcze jeden aspekt.
Niedaleko mnie jest stacja paliw, gdzie tankowałem kosiarkę i inne sprzęta.
Romet ADV 125, słabo, ale jechał.
Yamaha TDM 850 jakoś garami mieszała.
Citroen C3 1,4 sx poległ.
Skoda Fabia 1.4 zdechła.
Volkswagen Golf odjechał na lawecie do serwisu, gdzie zdiagnozowano po długich badaniach
68 oktan. Może to przyczyną?

[AdamS]

Dzięki wielkie,dziś po pracy ściągnę bestię do domu i jak tylko mi się uda,zacznę grzebać i od razu dam znać co w trawie piszczy,po rozebraniu gaźnika w drodze był zalany paliwem,kranik i przewód drożny,a co do reszty to czas pokaże dzięki jeszcze raz

[AdamS]

No to opowieści ciąg dalszy hehe,już chyba wszystko wiem,gaźnik wyczyszczony na 100% UPsprawny zawory wyregulowane wg.instrukcji z forum[ło matko,ile tego,i wybierz człeczyno jakie te luzy mają być]a przy próbie odpalenia gaźnik napełniony paliwkiem,a świeca sucha jak po plażowaniu nad Bałtykiem w upalny dzień.Dodam tylko,że grzebiąc w głowie czyli w niczym,przypominam sobie,że niedawno w drodze do pracy,zaklekotał mi przy wyprzedzaniu,i wyprzedzanie się skończyło,i od tej pory znacząco zwiększył mu się apatyt na paliwko i to bardzo,więc to chyba pierścionki wywędrowały na popas na łące,bo katy raczej drożne,gdyż przy rozruchu a przynajmniej przy próbie,popierduje sobie z obu rur,tak więc koniec sezonu i na kanał hehe Dzięki Hangman za poświęcony czas i pomysły,no i oczywiście browarek leci a tak przy okazji,ktoś może ma jakieś namiary na sprawdzonego dilera części do w/w jelonka?Dzięki jeszcze raz Adam

[AdamS]

O kurczaczek,ale ze mnie prostak,wybacz eNgine,jak mogłem przeoczyć oczywiście ,dla Ciebie też browarek należy mi się pozdrawiam

[beniamin82]

Spróbuj Andrzej Długaj Tychy.

[AdamS]

najpierw jutro sprawdzę sprężanie,już mam nagrany manometr,zobaczymy co wyjdzie,jak się nie ogarnę,to będę dalej drążyć i głowę zawracać więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość pozdro

[AdamS]

No i chyba wszystko jasne,wskazówka nawet nie drgnęła przy pomiarze kompresji,góra do wymiany,myślałem jeszcze o rozrządzie ale wychodzi że jest ok bo znaki pokrywają się z gzp,bo kurczę regulowałem zaworki hehe,zamówię klamoty i dam znać jaki będzie efekt końcowy,najwyżej przerobię na hulajnogę pozdrawiam

[AdamS]

diagnoza potwierdzona,brak części 1 pierścienia,tłok wykruszony,(denko)cylinder porysowany,tłok z głowicą wygląda jak po ostrzale z kałacha hehe ,w sobotę po klamoty i do dzieła,jeśli się komuś przyda opis symptomów do diagnozy pacjenta to proszę bardzo,pozdrawiam