Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: herrmannek dodano: 29 maja 2008, 18:35

Moto ma 4km na liczniku... Od pierwszej i ostatniej jazdy, próbowałem sobie co kilka dni zejść i odpalić motor... Za każdym razem staje się to coraz trudniejsze... Wielokrotne próby aż w końcu po jakimś czasie motor odpalał ale po 2-3 minutach samoistnie gasł bez względu na otwarcie przepustnicy... Myślałem, że to może sprawa niedotarcia i tego, że motor stoi a nie jedzie więc nie próbowałem go długo męczyć. Wczoraj go zarejestrowałem, kupiłem sobie 5litrów benzyny nalałem do baku i chciałem się przejechać.. a tu zonk dzisiaj nie odpala... Dokładniej rzecz biorąc odpala 10 razy obróci i gaśnie z głośnym klang... Jest jeszcze jeden problem z gaźnika z dołu wystaje wężyk która mi luźno wisi nie wiem czy to tak ma być czy ona ma do czegoś prowadzić... Pomóżcie bo jestem zielony, wydaje mi się że robie wszystko dobrze zgodnie z instrukcją ale doświadczenia nie mam żadnego więc nawet nie próbuje diagnozować...
*Paliwo jest
*kranik otwarty
*zapłon włączony, przerywacz zapłonu wyłączony
*akumulator słaby
*próbowałem z kopki
*różne pozycje ssania
*start z zamkniętej przepustnicy, bez sprzęgła
*nóżka złożona, choć i tak nie mam wyłącznika

Zaraz dokleję zdjęcie... Kurka boję się, że mogłem coś uszkodzić, ale chyba nic takiego nie robiłem by coś popsuć, najwyżej zdjąć wężyk z króćca...

POMÓŻCIE :)
herrmannek
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: herrmannek dodano: 29 maja 2008, 19:11

Ok udało mi się zapalić...Jeszcze raz spojrzałem do instrukcji, tym razem przeczytałem ją ze zrozumieniem... chyba silnik zalałem i/lub nieumiejętni startowałem... Co do wężyka to pytanie zostaje otwarte. Z dodatkowych spostrzeżeń... to wyjaśniła się sprawa ładnego dźwięku motocykla.... oba tłumiki są chyba fabrycznie dziurawe. w miejscu łączenia tuby z rurą są otwory plujące brudną wodą ze spalin. Też tak macie? :) No nic jeszcze tylko OC/NW i mogę hulać...
herrmannek
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: Shipp dodano: 29 maja 2008, 19:29

Ten wiszący wężyk /powinno byc ich 2/ służą do spuszczania benzyny z gaźnika. Z boku gaźnika jest śrubka, która jest jakby zaworkiem. Po jej odkręceniu spływa tym wężykiem benzyna z komory gaźnika.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: herrmannek dodano: 29 maja 2008, 19:33

Shipp pisze:Ten wiszący wężyk /powinno byc ich 2/ służą do spuszczania benzyny z gaźnika. Z boku gaźnika jest śrubka, która jest jakby zaworkiem. Po jej odkręceniu spływa tym wężykiem benzyna z komory gaźnika.


U mnie jest tylko jeden ale nie będę się martwił z tego powodu. Więc można go sobie zwinąć w szpulkę tak by nie dotykał gorących części i zapomnieć o nim aż do najbliższej naprawy?
herrmannek
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: Shipp dodano: 29 maja 2008, 19:36

Można. On do niczego innego nie służy.
Ale sprawdź jeszcz, czy to nie odłączył się przypadkiem wężyk odpowietrzający skrzynię biegów? Powinien byc podłączny do filtra powietrza.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: herrmannek dodano: 29 maja 2008, 19:59

Shipp pisze:Można. On do niczego innego nie służy.
Ale sprawdź jeszcz, czy to nie odłączył się przypadkiem wężyk odpowietrzający skrzynię biegów? Powinien byc podłączny do filtra powietrza.

Właśnie się zastanawiałem do czego jest ten wąż.. Taki gruby na palec, idący od górnej, tylnej środkowej części skrzyni do tyłu ... Ciągle nie wyczaiłem jak zdjąć siodło i nie mam jak się przyjrzeć dokładnie ale chyba siedzi tak jak trzeba...
herrmannek
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: Shipp dodano: 29 maja 2008, 21:50

jeden gaźnik, ale dwie gardziele i komory, dlatego ja mam dwa wężyki.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: herrmannek dodano: 29 maja 2008, 22:10

Jawos, dzięki.. aż wstyd, że tego nie zauważyłem, kilka razy się tym pokrywom przyglądałem w poszukiwaniu dziurki na kluczyk, jedyne co mam na swoja obronę to to, że z lewej strony motocykla mam mało miejsca...

Co do odpowietrznika, niestety dynda luzem. Na filtrze nie widzę żadnych wolnych króćców... Pytanie czy to ma tak być i czy nie zaimprowizować jakiegoś filtrkorka we własnym zakresie. Plus jeszcze pytanie jak i do czego podłączyć lampki w kuferkach...
herrmannek
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: facet.na.motuuuurze dodano: 30 maja 2008, 00:34

ja podlaczylem do swiatla stop. (te lampki w kuferkach).
facet.na.motuuuurze
 

Ratujcie :) Nie mogę zapalić...

Postautor: Shipp dodano: 30 maja 2008, 00:38

Ja mam podłączone do pozycyjnych, świecą zawsze kiedy włączę światła.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Następna

Wróć do Challenger 200

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron