Z radością ogłaszam, że...

Porady doświadczonych dla początkujących
(jak jeździć, jak hamować, jak upadać, jak jeździć w grupie)
moderatorzy: Wojtas

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Lupus dodano: 20 kwie 2009, 20:59

nie nie dittos to nie tak :) ja mam za oknem strefę przemysłową z wielkimi pustymi drogami nie prowadzącymi nigdzie i w sobotę/niedzielę można sobie tam ćwiczyć manewry (zresztą na tej drodze nawet w tyg. nic nie jeździ bo dopiero mają tam stanąć zakłady) - długości około 5km w jedną stronę .
Awatar użytkownika
Lupus
Klubowicz
 
Posty: 1311
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:29
Lokalizacja: Dzierżoniów
Motocykl: Honda CBF 600S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: whatsup :D
Wiek: 45

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: tamik78 dodano: 20 kwie 2009, 21:47

Ja postanowiłem sobie że bez prawka nie jeżdżę i tego się trzymam. Motocykl stoi na parkingu (zadaszonym), niedługo będzie miesiąc...
Kategorię B mam od 12 lat, więc kilka tygodni czekania na A mnie nie zbawi. Co jakiś czas podejdę, przetrę chromy, odpalę, przetoczę żeby opony nie stały ciągle w tym samym miejscu i tyle. 20 godzin jazdy na kursie to naprawdę wystarczająca ilość żeby się nauczyć podstawowych rzeczy.
tamik78
Sympatyk
 
Posty: 358
Rejestracja: 20 mar 2009, 22:59
Motocykl: zielony

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Lupus dodano: 20 kwie 2009, 21:57

też tak myślę że 20 h jazdy to dość sporo żeby nauczyć się tych kilku manewrów na placyku i bez stresu wyjechać na miasto ( w sumie stresu z miastem nie mam bo to się człowiek najeździł za małolata ogarami komarami - no i 2gi roczek śmigam skuterkiem - a samo wachlowanie biegami też nie stanowi trudności) - Generalnie mam zamiar się uprzeć i zdać za 1 razem coby jeszcze te pół sezonu pośmigać bez stresu na motongu
Awatar użytkownika
Lupus
Klubowicz
 
Posty: 1311
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:29
Lokalizacja: Dzierżoniów
Motocykl: Honda CBF 600S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: whatsup :D
Wiek: 45

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: LEFTHANDY dodano: 21 kwie 2009, 13:22

dittos pisze:myślę, że nie ma się czym chwalić , że jeździsz bez prawka, nie wiem czy chciałbyś mieć bliskie spotkanie z kierowcą puszki, jeżdżącego bez prawka. :gadula:
Z całym szacunkiem, ale to jest qrewsko nieodpowiedzialne, :ojoj:
takie jest moje zdanie i go nie zmienię, bo niczym się to nie różni od sytuacji jak gówniarz bierze kluczyki ojca i zap....ala po drogach _boisie

Może moderator usunie takie posty, bo ktoś z zewnątrz jeszcze pomyśli że KCM popiera motocyklistów jeżdżących bez prawka


Dittos: Ja jeździłem bez prawka prawie trzy miechy. I stwierdzam, że zdecydowanie to pomaga zdać egzaminy bo pozwala ugruntować swoją własną percepcję sytuacji na drodze, zamiast tygodniami czekać na jazdę, z której i tak niewiele się wynosi bo gość ci cały czas pieprzy co masz robić. Tak, że zamiast samemu oceniać to jesteś uzależniony od poleceń czyli jedziesz jak na sznurku.
Jedyna sprawa to plac, który przed samymi egzaminami warto powtórzyć.

Nikt tego otwarcie nie powie z instruktorów czy egzaminatorów, ale bez dwóch zdań wszyscy potwierdzą, że własna praktyka jest nieoceniona.
Na egzamin przyjechałem swoją Rude Bettie. Po jazdach egzaminator mnie zapytał dlaczego tak anemicznie jeździłem skoro na codzień śmigam bez prawka (średnia 45km). No to ja mu, że bałem się przekroczyć prędkość 50km bo by mnie oblał.
Egzamin natomiast zdawałem z gościem, który od siedmiu lat jeździł bez prawka.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2009, 13:33 przez LEFTHANDY, łącznie zmieniany 1 raz
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: LEFTHANDY dodano: 21 kwie 2009, 13:41

Widzisz Dittos: w cywilizowanych krajach europejskich na sprzętach o mocy do 11KM jeździ się bez uprawnień. U nas chcą wprowadzić jeszcze uprawnienia na 50cc.
Poza tym bez prawka jeździ się zdecydowanie bardziej uważnie i mniej agresywnie. Właśnie dlatego, że się nie ma prawka.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Shipp dodano: 21 kwie 2009, 14:07

Treningi na własnym sprzęcie a jazda bez uprawnień to dwie różne rzeczy.
Prawo jest prawem i należy go przestrzegac. Ostatecznie nie można zwalac winy na to, że "oni" tak wymyślają i że gdzieś indziej jest inaczej i lepiej. Tych "onych" wybieramy sami i nie ma co narzekac, tylko przy najbliższej okazji przy urnie pokazac "im" co się o nich myśli.
Zakłądając, że osoba bez uprawnień będzie sprawcą wypadku, w którym poważnie ucierpi ktoś trzeci. Brak uprawnień do kierowania pojazdem spowoduje poważne konsekwencje, brak ubezpieczenia będzie owocował kłopotami zarówno dla sprawcy jak i poszkodowanego, bo żaden ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania, a sprawcy nie będzie stac na pokrycie w całości kosztów leczenia ew. renty dożywotniej.
Tak że pamiętajcie zanim bez uprawnień wyjedziecie na drogę publiczną /dukt leśny czy polna droga też mogą byc tak potraktowane przez policję/, że konsekwencje mogą byc dużo większe niż zwykły mandat. :ojoj:
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Dziadek dodano: 21 kwie 2009, 14:35

Tylko w wysokosci mandatu a tak jestes traktowany za poruszanie sie bez uprawnieni

-- Dzisiaj, 13:42 --

Cos mi jeden post niewszedl co do 50cc kiedys trzebabylo miec uprawnienia czyli karta motorowerowa a zdawalo to sie w szkole przyjerzdzala milicja i se zdawalo na karte rowerowa i motorowerowa ,trylko na 50cc trzeba bylo mieci jakis wiek niepamietam dokladnie.
Dziadek
 

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: jarb dodano: 21 kwie 2009, 16:14

Na kartę motorowerową uprawniającą do prowadzenia motorowery do 50cc z blokadą prędkości należy mieć skończone 14 lat i zdać egzamin pisemny+jazda.
Jarek
Obyś tyle razy do domu wrócił, ile razy z niego wyjedziesz,,,
Awatar użytkownika
jarb
Sympatyk
 
Posty: 1394
Rejestracja: 04 lis 2008, 23:11
Lokalizacja: Wejherowo
Motocykl: Aktualnie rower
Tel. kom.: 883764001
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Dziadek dodano: 21 kwie 2009, 18:47

Wczesniei na 50c byly ustne pytania oczywiscie pytal milicjant i trzebabylo zrobici ósemke to samo bylo na karte rowerowa a karty rowerowe do któregos roku tylko niepamietam mozna bylo nanie jezdzic motorowerem.A co do dróg gruntowych niewiem jak teraz,ale po takich drogach moznabylo jezdzici bezuprawnieni przewaznie jezdzili nimi rolnicy i ich nieletnie pociechy które uczuly sie tego fachu czyto ciagnikiem czy koniem.
Dziadek
 

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Shipp dodano: 21 kwie 2009, 18:58

Podnoszą się krzyki o wprowadzanie restrykcyjnych przepisów, że nawet do 50ccm trzeba będzie miec uprawnienia. Ja to widzę tak, że nie ważna pojemnośc. Gdyby to zależało ode mnie, wprowadziłbym nawet obowiązkowe uprawnienia na rowery, quady i wszystko, co porusza się po drogach publicznych, a to z prostego powodu: jak można poruszac się czymkolwiek po drodze, nie znając zasad ruchu drogowego? Można założyc, że kto nie ma uprawnień, nie zna zasad ruchu drogowego, a więc stwarza zagrożenie dla siebie i innych.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Następna

Wróć do Szkoła bezpiecznej jazdy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość