jacek.rc pisze:... Spokojnie będzie krótko ...
Trochę tych wypadów Ci się już uzbierało, tak jak i motocykli
Jak to mówią, życie jest za krótkie, by jeździć tylko jednym motocyklem
Najważniejsze, że spełniasz swoje marzenia

jacek.rc pisze:... Spokojnie będzie krótko ...

. Zdjęcia przesłałem i teraz tylko nie wiem ,czy was zanudzać grafomanią ,czy przejść od razu do kwintesencji rumuńskiej wycieczki ? https://photos.app.goo.gl/r7XAcHUSnweALRV89
. Przeżyłem jakoś ,później tankowanie za Euro ,i później wjazd do Węgier . Oczywiście w odpowiednim czasie trzeba przełączyć nawi na "unikaj opłat"
. Dzień bez zdjęć ,za to naładowany adrenaliną chyba bardziej niż cały wyjazd
. Na koniec dnia spotkałem jednak na campie parę moto _camperowiczów z Krakowa ,którzy to zaprosili mnie ma urodziny (70+) ,które właśnie obchodzili . Bardzo pozytywna para , Hondę 500 wozili w tylnym schowku campera .
. Pakuję obóz ,jadę transalpinę , objazd zakarpaciem do trasnfogarskiej i później się zobaczy ,ale w grę wchodził przejazd i powrót na camp w Saliste https://photos.app.goo.gl/AMCpErdYPiKmdfza8 . Na zdjęciu widać jak dzisiaj podróżuje znaczna część Czechów . kilka moto i wan z przyczepką . https://photos.app.goo.gl/F6NWLQ2Fo6bXpBMX9 . Cóż wyjechałem ,przejechałem jedną i drugą i wróciłem jacek.rc pisze:.... dupnąłem długiego posta i jak go wysyłałem ,to wyszło ,że mnie wylogowało![]()
![]()
![]()
jacek.rc pisze:.... No a było w nim jak to popierdzieliło mi się z przesuwaniem wskazówek ,jak dwa razy droga rozjechała się z navi ,jak mnie gonił i ugryzł pies ,jak mi moto zgasło na autostradzie ,jak musiałem zmienić plany i obóz rozbiłem na campie w Saliste ,z którego to miałem za dwa dni ruszać do domu...
. Natomiast będąc w błędzie ,rano zamiast jechać , poszedłem się taplać w ciepłych basenach
. Co do pieska ,to jak wjechałem na stację ,to zauważyłem ,że leniwiel eżące bydlę ,podniosło się i zaczęło za...ć w moją stronę
. Comp pokładowy obliczył kąty wejścia luki między przeszkodami i przy dźwiękach klaksonów wielu włączyłem się do ruchu
. Na następnej stacji dokonałem oględzin i okazało się ,że nawet materiału nie naruszył ,może chciał tylko postraszyć
,widocznie wszyscy byli już w ZOO.Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości