Hiszpania 2021

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Hiszpania 2021

Postautor: Szubi dodano: 03 sty 2022, 12:09

fajnie się czyta w ten dzień barowy
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Hiszpania 2021

Postautor: Jack dodano: 07 sty 2022, 09:39

Jak zawsze super lektura :) :oklasky:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Hiszpania 2021

Postautor: krysz dodano: 08 lut 2022, 19:39

21.06.2021 dzień 11.
Wypoczęty po dodatkowym dniu na kempingu, ruszam w głąb Francji przy ładnej pogodzie...
Ale wcześniej oczywiście tradycyjna kawa, łazienka i zwijanie obozowiska :)
Obrazek
Kiedy dopisuje pogoda to i humor motocykliści mają wspaniały... i tak jest teraz ze mną. A skoro tak, to głupotą byłoby pchać się na autostrady. Ładna pogoda zachęca do relaksującej jazdy z częstymi postojami.
Obrazek
Tak więc jadę sobie drogami krajowymi; najpierw D931 do kolejnej N124, którą kieruję się przez Auch w stronę Tuluzy.
A ponieważ miałem już przyjemność przejeżdżać przez Tuluzę w 2018 to teraz za Auch odbiję na północ...
Niespodziewanie jednak wjeżdżam na starą autostradę... jadę, ale tylko do pierwszego zjazdu... I tak oto jestem na osiedlu jakiegoś miasteczka, chyba Gimont. Robię nawrotkę pod wiaduktem, kilka kilometrów jazdy z powrotem i odbijam w prawo w kierunku D928.
Obrazek


Wcześniej przejeżdżając przez jakąś wioskę dostrzegłem pojedynczy dystrybutor przed małym sklepikiem. Dystrybutor daje benzynę po 1,60 -tanio jak na Francję, w sklepiku z "mydłem i powidłem" kupuję wodę i bagietkę. Oleje mają, ale tylko do kosiarek i temu podobne... nie biorę.
Jest pieczywo to pora pomyśleć o śniadaniu, zbliża się godzina jedenasta.
Tym razem w menu konserwa mięsna
Obrazek
Po około pół godziny jazdy mijam duży market... zawracam, trzeba coś kupić na kolację i jakieś wina do domu.
Obrazek
Szybkie zakupy w Inter Marche, lżejszy o 20 euro ruszam dalej lokalnymi drogami.
Obrazek
Obrazek
Lubię ten styl jazdy, kiedy nie muszę się śpieszyć, kiedy dopisuje pogoda, kiedy po drodze co rusz znajdzie się coś ciekawego. I tak jest tym razem; kiedy pojawia się jakiś ciekawy obiekt, pomnik, ewentualnie inna wieża zatrzymuję osiołka. Trzeba przywieźć ze świata jakieś wspomnienia :) Jest to też okazja do rozprostowania nóg.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na kolejnym postoju zerkam w mapę; trzeba m/w określić rejon poszukiwania noclegu.
Może gdzieś w górach w okolicy Clermont? Niech będzie.
Po minięciu Montauban, emerycką jazdą drogą D820 po godzinie stwierdzam, że trochę kiepsko stoję z czasem, jeżeli mam dociągnąć dziś pod Clermont. Wskakuję na autostradę A20 co by kawałek w stronę Brive szybciej pogonić (w niedługim czasie do domu przyjdą pozdrowienia spod Brive :) ).
Obrazek
Z autostrady odbijam w prawo, klucząc wpadam na drogę D1089 przed Tulle.
Teraz już prosto ;) , krętymi drogami przez góry do Clermont :) Tempo jazdy spada, robi się chłodniej, no i wreszcie na małym cepeeniku kupuję olej... samochodowy. A co? Luca mógł, to i ja raz mogę :)
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Hiszpania 2021

Postautor: zdzichu125 dodano: 09 lut 2022, 01:20

:oklasky: Czytamy dalej.
Awatar użytkownika
zdzichu125
Forumowicz
 
Posty: 662
Rejestracja: 27 mar 2014, 22:08
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: K750, R1150RT, JL250V, ADV250
Płeć: mężczyzna

Re: Hiszpania 2021

Postautor: dziadek zbyszek dodano: 09 lut 2022, 08:05

zdzichu125 pisze::oklasky: Czytamy dalej.

:oklasky: My też. ;) :)
Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor
Awatar użytkownika
dziadek zbyszek
Klubowicz
 
Posty: 2304
Rejestracja: 16 sty 2013, 17:01
Lokalizacja: Poznań powiat wieś
Motocykl: Soft 2 Szpetny
Tel. kom.: 698282838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

Re: Hiszpania 2021

Postautor: Szubi dodano: 09 lut 2022, 16:21

dziadek zbyszek pisze:
zdzichu125 pisze::oklasky: Czytamy dalej.

:oklasky: My też. ;) :)

i ja :D
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Hiszpania 2021

Postautor: jeżyk dodano: 09 lut 2022, 18:18

Takie relacje pięknie umilają przebywanie na izolacji. Dzięki
jeżyk
Klubowicz
 
Posty: 235
Rejestracja: 12 sie 2019, 11:19
Lokalizacja: śląskie, powiat Żywiec
Motocykl: ZIPP125/Lifan250/Honda NT700V
Tel. kom.: 698846269
Płeć: mężczyzna

Re: Hiszpania 2021

Postautor: Maciej71 dodano: 09 lut 2022, 21:24

:oklasky: Nie przestawaj :oklasky:
Awatar użytkownika
Maciej71
Forumowicz
 
Posty: 344
Rejestracja: 06 paź 2020, 23:39
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: Keeway Superlight 125
Tel. kom.: 692444938
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Hiszpania 2021

Postautor: krysz dodano: 19 lut 2022, 13:44

c.d. dzień 11.
Teren górzysty a'la nasze Bieszczady, miejscami mokry asfalt, zrobiło się chłodno. Droga N89 wiedzie przez Parki Narodowe, więc teoretycznie jakieś noclegownie powinny być.
Po prawej dystrybutor przed warsztatem samochodowym, podjeżdżam. Tankuję znów po 1,60 euro, płacę w biurze u pracownika tegoż zakładu naprawczego.
Obrazek
Pytam o kemping, ale nic mu o takim w okolicy nie wiadomo. Trudno, ruszam dalej. Gdy w końcu wjeżdżam do miasteczka Bourg zwalniam i rozglądam się... może jakiś pensjonat, hotelik albo kemping?
W końcu zauważam tabliczkę z rysunkiem łóżka, strzałka nakazuje jazdę w lewo, więc jadę. Gdy po kilku kilometrach nic nie znajduję - zawracam.
Przy głównej ulicy miejscowy jegomość w okularach właśnie zaparkował samochód w garażu i zamyka drzwi... zatrzymuję się i pytam o nocleg. Mówi tylko po francusku, ale z pomocą rąk i kilku angielskich słów udaje się wytłumaczyć o co mi chodzi. Na szczęście słowo "kemping" jest uniwersalne. No to kemping jest, 10 kilometrów w stronę, z której przyjechałem.
Dziękuję i ruszam. Po za tymi 10 km i kierunkiem wskazanym ręką, więcej z jego francuskiej mowy nic nie zrozumiałem :) .
Jadę, a gdy wg licznika przejeżdżam ponad 10 kilometrów a kempingu ani śladu, zatrzymuję się. Co robić? Spotkałem się już w swoich podróżach z sytuacją, kiedy to pytany tubylec podawał jakąś odległość, która w rzeczywistości okazywała się dwa razy większa.
Jadę więc dalej intensywnie się rozglądając. No i nic! Mijam nawet stację, na której wcześniej tankowałem... Wg licznika od miasteczka przejechałem już ponad 30 kilometrów. Nosz k...., wracam. Po drodze, niestety, nikogo nie widzę, żeby spytać...
No niech ja go (tego informatora) jeszcze zastanę przed garażem... I kiedy tak wkurzony zmierzam znów drogą N89 w stronę Bourg Lastic, na łuku drogi zauważam małą szarą tabliczkę z napisem Camping Club, schowaną za dużą tablicą z jakąś reklamą.
W lewo odchodzi wąska ulica... skręcam w nią. No i jest - przede mną rozpościera się okazały ośrodek nad dużym jeziorem po lewej stronie.
Z tablic odczytuję, że jest tu pole golfowe, sprzęt do sportów wodnych i wiele innych atrakcji. Po prawej rzędy jednopiętrowych domków, a w głębi... kemping. Brama otwarta, więc wjeżdżam. Portiernia, która chyba jest też recepcją też otwarta. Wewnątrz jednak nie ma nikogo.
Obrazek
Wychodzę przed bramę, koło samochodu kręci się starszy pan, zagaduję, radzi zejść nad jezioro, tam jest biuro.
Obrazek
W budynku duży hol, jest też recepcja. Za ladą para młodych około dwudziestolatków. Chłopak, murzyn na wszystkie moje pytania odpowiada "nie". - Kemping czynny? -Nie. Jakiś pokój wolny? - Nie. Wolny domek? - Nie.
Zaczyna mnie wkurzać, przecież widzę, że ośrodek prawie pusty, prawdopodobnie przez pandemię.
Zwracam się do dziewuchy, proszę o jakikolwiek nocleg. Zaczyna klikać w komputerze, długo, za długo jak dla mnie to trwa. And what? - pytam podniesionym głosem. W końcu coś jest. Cena? 70 euro. No nie... nic tańszego?
Pewnie słysząc naszą głośną rozmowę z zaplecza wychodzi trochę starsza atrakcyjna kobitka o czarnych włosach. Pyta o co chodzi. Zaczynam z innej beczki... tłumaczę, że wracam motocyklem z Portugalii, dziś od rana jestem w drodze, jestem zmęczony i proszę o nocleg. Klik, klik w klawiaturę i już po kilku sekundach jestem uratowany. Do zapłaty 20 euro, bez faktury, może być? Oczywiście, "kanieszna" jak mówią amerykanie :). Pani bierze z szafki klucz i każe iść za sobą. Okazuje się, że na noc dostaję segment z sypialnią na piętrze. Na dole kuchnia z jadalnią i wypoczynkiem full wypas. "Nigdy nie trać nadziei". Jeszcze tylko spacer po mojego osiołka stojącego samotnie za bramą nieczynnego kempingu i można się rozkulbaczać.
Obrazek
A skoro mam już kupiony olej, postanawiam jeszcze raz spróbować płaską siedemnastką odkręcić śrubę spustu oleju. Klucz się obsmykuje, daję sobie spokój.
Kąpiel i czas na kolację. Dziś parówki na gorąco z mikrofali, pomidorki i wino. No i pyszna bagietka, pieczywo, które mi zasmakowało.
Obrazek
Obrazek
11 dnia przejechałem 547 km, byłoby mniej, gdybym od razu wypatrzył małą tabliczkę na wysokości Eygurande :) .
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Hiszpania 2021

Postautor: Szubi dodano: 21 lut 2022, 12:21

podróż z przygodami :motor:
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron