Do Czech po piwo i nie tylko...

Tematy dotyczące lokalnych spraw.

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 04 lip 2013, 08:32

faber pisze:Postaram się dojechać ok. godz. 18.


Jakbyś był szybciej to dzwoń, pasiekę mam 200-300 metrów od domu, a i tak pewnie będę miód wirował w domu ( jeżeli bedzie co wirować ;-( )

I znów nie umiem się doczekać :-).

W piątek grill?

Standardowo miejscówka jest, grill jest, szkło jest, węgiel bedzie, a co tam kto chce upichcić to we własnym zakresie.

Pozdr
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 04 lip 2013, 22:01

Sklep spożywczy czynny do 19:00, piwo tanie i w dużym wyborze. Butelki na wymianę mam, więc piwa przywozić nie trzeba.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 07 lip 2013, 00:06

wydech pisze:Czy mógłbym mieć prośbę do kolegów jak będą w Czechach :) oczywiście jeżeli trafi się jakiś sklep z częściami do jawy
Podobno są do kupienia nowe silniki do Jawy ts 350, z chęcią poznał bym cenę :))


Sklep się nie trafił, ale znalazła się ulotka:
Obrazek

Napisz do nich i zapytaj, może coś poradzą.

Z ulotki wynika optycznie że 125 i 250 to chińskie silniki mają :-).

Ciekawe jest to 660ccm ale nie wiem z czego toto ma silnik, cena niestety astronomiczna..
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: Karol dodano: 07 lip 2013, 01:43

beniamin82 pisze:Z ulotki wynika optycznie że 125 i 250 to chińskie silniki mają

Dokładnie tak, 250 Travel ma silniczek rzędowy jak R250. Pisałem do nich kiedyś w sprawie bebechów, to mnie odesłali do polskiego dilera Jawy.
Jak to dzisiaj wygląda to nie wiadomo, bo podobno Jawa zbankrutowała, bodajże w ubiegłym roku.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karol
Forumowicz
 
Posty: 1076
Rejestracja: 02 lip 2010, 17:27
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Chituma CTM250-3 Fastran
Tel. kom.: 602356890
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 10691947
Wiek: 41

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 07 lip 2013, 11:42

no to małe sprawozdanko:

05-07-2013 Piątek

Dzwoni Kalinowy:
"Beniamin możemy u Ciebie zobaczyć półfinał Wimbledonu? Polak gra o finał.
Szkoda by to było przegapic."


Przepstrykałem wszystkie programy i nie mam. Człowiek płaci 100zł/mc (pełny pakiet nc+) za tv, a jak co do czego przyjdzie to akurat nie ma tego co potrzeba.
Szybka decyzja, zgarniam Fabera z trasy i lecimy do Kalinowego na mecz.

Ale po minach widać jak się mecz skończył ;-(

Obrazek

U Kalinowego szybki gril, po dwa piwka i nyny, bo jutro cały dzeń wrażeń.
A i tak przegadałem z faberem pół noc o :chopper: ;-)

Rano motorki już czekały do drogi:
Obrazek

Z Kubusiem umówieni byliśmy w na granicy Polsko Czeskiej, mieliśmy do zrobienia 90km.
Oczwyiście Kubuś jak zwykła był przed czasem, a my jak zwykle po spóźnieni. Co skutkowało tym że czekał na nas jak zwykle z 30minut.
Obrazek

Zamek w krnowie odpuściliśmy i polecieliśmy do Bruntalu.
Parkujemy na miejscach parknigowych? hmm, a ktos ma drobne do parkomatu?

Obrazek

E nie, to lepiej na chodniku, za darmo:

Obrazek

Prosimy Czecha o fotkę przy wejściu do museum zamkowego :
Obrazek

Po wejściu wszyscy za wyjątkiem Kalinowego zapragnęli zostać krzyżakami (Kalinowy nie dał się zgermanić):
Obrazek

Lecimy do kasy, a tam piekna czeszka mówi, że teraz nie można, bo grupa dopiero weszła. I że następne wejście za 30minut.
Oczywiście komunikowanie się w języku polsko-czeskim nastręczało trochę trudności, ale ogólnie dało się porozumieć.
Szybki wypad w miasto w poszukiwaniu KAWY!! Kawy nie znaleźliśmy, ale znaleźliśmy Kantor, który się przydał.
Obrazek
Kubuś dostał jeden banknot i garść drobnych. Tylko ile to jest na nasze??

Obrazek

Najprościej to tak, pomnożyć nominał razy dwa, podzielić przez sto i odjąć 15% (1KC=0,17zł)

W międzyczasie okazało się że Właściciele fordów w czechach nie lubia fordów(to chyba typowe poczucie humoru):
Obrazek

Po powrocie do zamku zrobiliśmy kilka fotek otoczenia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W kasie to się okazało że jesteśmy dziani goście, aż się Kasjerka śmiała. Kalinowy zapłacił banknotem 500KC, Ja też położyłem 500, a Faber dobił tysiączkiem...
Po wejściu na salony kazano nam ubrać takie oto modne ochraniacze na buty (noga kubusiowa i moja):
Obrazek
Fotki wnętrz trzeba było cykać z tajniaka bo groziła dodatkowa opłata (70KC)
Obrazek
Obrazek

Faber zaczął cykać coraz więcej, a na koniec fotki robił już stojąc przy przewodniczce, ktora tylko spojrzała zmrużywszy oczy, ale nie musiał dopłacać :-)

W poszukiwaniu knedli przeszliśmy kawałek miasta:
Obrazek
Obrazek

ale jak się okazało, w restauracji knedlików nie podają, podawali za to zupę czosnkową z serem zółtym i surowym jajkiem ;-)

Obrazek

Na drugie danie był smažený sýr s hranolky a na przystawkę okurkový salát se smetanou (czyli miezeria):

Obrazek
Obrazek
Dania były takie sycące, że kilka godzin później nikt nie chciał smażonego pstrąga w moszczance.

W Bruntalu szukając Tesco w celu zanabycia Czeskich trunków i specjałów, trafilismy na osiedle (rumuńskie?). O wyglądzie razczej slamsowatym i niezbyt bezpiecznym.
Szkoda tych ludzi, chyba nie potrafią się do końca odnaleźć w "cywilizowanym" świecie.

W tesco było więcej produktów polskich niż czeskich, więc udaliśmy się (za namową Pani z Tesco) do kauflandu. I tu rzeczywiście wybór był większy.
Lentliky (czeskie M&Ms), wafelki, syrop rumowy do herbaty (za komuny rum czaj, teraz expresso tea, co się naszukałem), no i oczywiście piwa z wszystkich regionów czech.

Z Bruntalu do Jesennika pieknych widoków było co niemiara:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Choć pogoda straszyła deszczem:
Obrazek

W miejscowości Czeska Ves, szybkie zwiedzanie "Museum Veteranu" należące do Klubu Motocyklowego.
Eksponatów trochę bylo, ale nie odrestaurowanych. Po prostu stały motorki w rządku do obejrzenia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Chwilę po wyjechaniu z muzeum zaczęło lać jak z cebra, zjechaliśmy szybko w boczną drogę żeby ubrać ciuchy wodoszczelne. Ja prawie się nie przewrociłem ubierając kondoma. Kubuś tylko machnął ręką i śmiał sie patrząc jak się męczymy . Musiało to wyglądać przekomicznie, w końcu przewróciłem się na płot a nim ubrałem kombinezon już byłem mokry.


Po stronie Polskiej już nie padalo:

Obrazek
Obrazek
W moszczance zamiast pstrąga była kawa i suszenie rekawiczek..
Obrazek
Obrazek

No i zakończenie imprezy u mnie grilem i degustacją czeskich piw:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: faber dodano: 10 lip 2013, 11:26

Jeszcze raz serdecznie dziekuję towarzyszom w jeździe. Mam nadzieję na kolejny wspólny wyjazd. Pozdrawiam i do zobaczenia :))
Awatar użytkownika
faber
Forumowicz
 
Posty: 202
Rejestracja: 24 cze 2010, 13:59
Lokalizacja: powiat niżański, woj. podkarpackie
Motocykl: Romet R250V
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: selmen dodano: 05 lis 2013, 20:47

Beny... takie cuś to do powtórki jest w przyszłym roku mam nadzieję?
Non Omnis Moriar...
Awatar użytkownika
selmen
Klubowicz
 
Posty: 1465
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:08
Lokalizacja: Białystok; Czerwony Bór
Motocykl: WSK;KZ550;Fj;R1100RT;Duke II
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 17 lut 2014, 00:55

Kurczę terminów w tym roku mnóstwo, ale trochę głębiej w Czechach są jeszcze inne zamki. Może w sierpniu coś się pomyśli. Dla mnie to w sumie sobotnie latanie tylko.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: beniamin82 dodano: 19 cze 2014, 14:38

Tak mi się coś kluje pod tą kopułą żeby powtórzyć te Czechy... Proponuje termin długiego weekendu w sierpniu. Miejsca mam na cztery namioty igloo. I trochę podłogi do spania w domu. To czy śmiganie się odbędzie zależy od dwóch rzeczy.
Po pierwsze moja żona będzie się dobrze czuła i wyjedzie na planowany wyjazd (wolna chata).
Drugie to szykuje mi się remont łazienki i jeżeli będę w trakcie remontu to też się nie uda.

Termin remontu będę znał do poniedziałku.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2014, 15:09 przez beniamin82, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Do Czech po piwo i nie tylko...

Postautor: jacek.rc dodano: 19 cze 2014, 14:55

:D :D :D ,Benio najwyraźniej nabrał ochoty na wycieczki.Takie Czechy to można walnąć jako spontan , a spać choćby na polu namiotowym za parę złociszy, natomiast planować to można np. zachodnie Włochy z Alpami :swir: .Teraz wszędzie zrobiło się jakoś tak blisko :roll: .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2315
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Regiony

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron