Szarpanie kierownicą podczas hamowania

[Michoł]

Lefty na razie pakuje kasę w auto żeby przygotować się do zimy. Jak już podreperuje wóz to zajmę się motongiem. Jak już spadną śniegi to zastanowię się nad tą ramą.
A przy kołach szprychowych ostaje i nie chcę tych alu, bo w ogóle mi się nie podobają. Jakoś dam radę i załatwię tą szprychę. Ten facet z Częstochowy co Oleńka dała adres dorobi taką bez problema.

[Michoł]

No i mam lipe. Przyszła mi tarcza. Nareszcie, po 4tygodniach się doczekałem.
Mechanik który jest jako jedyny na serwisie zippa w Kielcach ma urlop 2tygodnie. Więc się dogadałem i dostałem tarcze do grabek żeby ja samemu zamontować.
Pięknie poszło, kółko zdjąłem, tarcze wymieniłem. Ale jak ja odkręciłem do piasty to już mi się nie podobała ta powierzchnia montażowa tarczy, siakaś taka, nie równo odbił się na niej brud z tarczy. No ale wyczyściłem wszystko i poskładałem. Założyłem nowe klocki firmy EBC FA199 z trochę miększej mieszanki (to takie info dla was żebyście wiedzieli jakie klocki macie z przodu), no i jadę na testa.
No i dupa. Bije tak samo jak biło. Wniosek, trzeba wymienić piastę bo jest krzywa.
Tz. nie trzeba nic wymieniać tylko rozpleść koło ze szprych, wyjąć piastę i dać do przetoczenia. Pewnie trzeba zjechać 0,02mm i będzie dobrze. Tylko kto mi za to zapłaci jak moto na gwarancji.
Wiec teraz morduje serwis o nowe koło.
No innej przyczyny nie widzę. Chyba że ktoś ma pomysła co może być. Wspomóżcie mnie tu myślą techniczna bo może jestem jeszcze za cienki w tej mechanice.

[eNgine]

Może masz po prostu źle wycentrowane koło ? Albo źle wyważone, może opona ma wybrzuszenie delikatne.

[Michoł]

eNgine ale problem jest tylko podczas hamowania. Podczas jazdy nic się nie dzieje, wszystko super.

[eNgine]

Ah przepraszam zaspany jak zwykle zupełnie zapomniałem o temacie . W takim razie: może spróbuj wymienić płyn hamulcowy to koszt 6 zł, a może ten stracił właściwości i dziwnie przepuszcza (oczywiście odpowietrzony układ musi być).poza tym czy tłoki od zacisku w miarę luźno się suwają (wszelkie zacinki mogą powodować zmienną siłę hamowania i w efekcie szarpanie). Bo prawdopodobieństwo, że nowa tarcza też jest krzywa, albo piasta jest skrzywiona jest praktycznie zerowe. Ogólnie może bliżej przyjrzyj się zaciskowi i przewodom hamulcowym, przyczyna musi leżeć tam.

A ci z serwisu to gadają takie głupoty, jak krzywą tarczę ma się odczuwać na klamce skoro zacisk jest pływający (i to przy maksymalnym wciśnięciu klamki - śmiech na sali.

[bakerx]

Sprawdź jeszcze czy nie masz luzu na łożysku główki ramy. lub podbitego koła. Od tego mogą występować podobne objawy.

[thomas]

Michoł jak skończyła się historia z tym szarpaniem.Ta tarcza którą wymieniłeś,jest ok.W moim moto tarcza jest lekko kopnnięta.Czemu te tarcze tak siadają przebieg ledwo 2500km.Czy przyczyna może leżeć w źle ułożonej oponie w jednym miejscu ucieka lekko w felge . Motor na gwarancji jest do sierpnia może przejdzie wymiana tarczy na gwarancji.

[Michoł]

A więc wysnuje tu moja teorie dlaczego zaczęło szarpać przy tym hamowaniu.
Z racji tego że jest to taki mój pierwszy motor za własne pieniądze a nie pożyczony albo wzięty na handel żeby tak tylko się karnąć, to nie mam doświadczenia za bardzo jak dokładnie przygotować maszynę do drogi.
Na starcie jak odebrałem mojego sprzęta to juz się podkur...em bo linka gazu nie wyregulowana, luz na manetce 1/4 obrotu, sprzęgło tak samo klamka lata 2cm luzno i se koleboce podczas jazdy i jeszcze tam parę innych szczegółów do poprawienia. Ale jakoś już z podniecenia nie zerknąłem na luz klamki hampla i tak jeździłem aż do momentu jak były te upały i hamulec mi z puch. Koło się prawie zablokowało a tarcza lekko siwa się zrobiła. Na postoju jak odpuściłem klamkę i już zrobiłem ten przysłowiowy luz 1mm od tłoczka pompy to i tak nic nie pomogło. Dopiero popuściłem odpowietrznik na zacisku i uwolniłem koło. I tak przegrzana tarcza się zwichrowała.
Pojechałem do serwisu i mówię jak sprawa i co zaszło. Dogadałem się i wymienili mi już prawie wszystko. Całe koło z tarczą żeby już nie było wątpliwości (koło dlatego bo nikt nie umie tam centrować szprychówek w tym serwisie i dlatego tą felgę tak na wszelki wypadek wymienili. Chyba ten fach to już ulega zapomnieniu). Została jeszcze pompa która ewidentnie się zaciera i nadal poszarpuje ale dzieje sie tak bo muszę cały czas dociskać klamkę bo przepuszcza tłoczek. Pompę wymienią teraz na ostatnim przeglądzie jak tylko będę miał kasę żeby go zrobić. Po tej wymianie napisze czy udało się zmordować ten problem.

Łoo kurde ale się rozpisałem

[mafcin]

Co do tarczy to wystarczyło ją przetoczyć. Z tym że ważne aby po przetoczeniu lub wymianie tarczy wywalić klocki. A to tylko dla tego że stara krzywa tarcza krzywo wygoliła klocki. A motor to nie samochód, Tu jest to dużo bardziej precyzyjne i podgolenie klocków papierkiem ściernym do równego na oko nigdy się nie uda. Jak nie wyalisz klocków to za momęt zacznie ci się zabawa od nowa !!!!

[Michoł]

Spoko Mafcin. Wszystko jest nowe. Klocki dałem te mięksiejsze z EBC bo oryginał był strasznie twardy i zdzierał tarcze biegusiem