tenegel pisze:Podejście serwisowe dealera i zipp'a...
dzisiaj (po półtora tygodnia od dostarczenia motoru dealerowi) zadzwoniłem z ciekawości z pytaniem czy już coś drgnęło, czy już coś wiadomo i dowiedziałem się, że WCZORAJ w końcu wysłali motor do Zippa do Przasnysza... Półtora tygodnia stał u nich w sklepiePrzypomniałem pani ze sklepu, że terminy są pewne, które ich obowiązują więc oczywiście usłyszałem tłumaczenie, że zipp nie odpowiadał na ich zgłoszenie, a sami nie mogą wysłać tylko musi to zleci zipp, że przecież motor to nie radyjko czy mikrofalówka i musi trwać... ehhh ręce opadają od takiego podejścia... ale jednocześnie potwierdza się chyba to, że zipp nie ma się specjalnie dobrze i robi bokami a wszelkiego rodzaju sprawy serwisowe idą hmm... nieco opieszale... Szkoda, bo chciałoby mi się jeszcze końcówkę sezonu pojeździć... Pożyjemy zobaczymy...
W każdym razie przypomniałem też Pani w sklepie, że tak naprawdę opieszałość zippa to bardziej jej problem niż mój, bo ja powołałem się na niezgodność towaru z umową, co było dla niej nieco zaskakujące... ale znów odpowiedź 'no to nie jest radyjko ani kuchenka...' w każdym razie cieszę się, że na forum dowiedziałem się o różnicach między reklamacją a reklamacją z tytułu niezgodności towaru z umową...![]()
Pozdrawiam,
Marek
No trzymamy kciuki... może i Choroszcz nauczy się czegoś bo ja mam wrażenie, że oni to w świecie radyjek zostali