Romet V250

Romet V250

Postautor: dawid01 dodano: 24 sty 2009, 17:22

Witam,posiadam motocykl Romet'aV250 i mój problem polega na tym ze coś jest nie tak z starterem.moto trzymam obecnie(przezimowałem go)u kumpla w garażu,jakiś czas temu go poszedłem przepalić,(odpalił na ssaniu bez problemu)moto pochodził około godziny i w pewnym momencie zgasł(pomyślałem ze znów świece) ale nie,po przekręceniu kluczyka na "ON" jest dobrze ale jak wcisne 'czerwony knefel'to bezpiecznik ch.j strzela :mur: (drugi bezpieznik jest cały cza ok,nic go nierusza) i tak za każdym razem.Może miał ktoś taki problem i poradził sobie bez "pomocy" serwisu,nie wiem czy to może być przez wilgoć(szczerze to mam taką nadzieje,może uda mi się ją wyelimnować)
Dzięki za odpowiedz.Pozdrawiam
dawid01
 

Romet V250

Postautor: Shipp dodano: 24 sty 2009, 18:50

Prawdopodobnie poluzował się jakiś przewód /może przetarł/ i masz najzwyczajniej w świecie zwarcie w instalacji. Nic tylko cierpliwie jechac po kablach i szukac. Zacznij od tego czerwonego włącznika, później stacyjka, aparat zapłonowy, świece itd aż znajdziesz.
Shipp
Forumowicz
 
Posty: 1345
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:42
Motocykl: .

Romet V250

Postautor: dorplas dodano: 24 sty 2009, 19:05

dawid01 pisze:moto pochodził około godziny


pierwsza rzecz to za długo go miałeś odpalone, aż około godz. :kicha: a gdzie w tym momencie masz chłodzenie? jak zapalasz na postoju i chodzi moto bez jazdy to max 15-20 min a nie aż godzinę, mogły się od temperatury potopić przewody gdzieś przy cylindrze tym bardziej że wcześniej odpalał bez problemu i zgasł podczas pracy, inna rzecz odpal jeszcze ze dwa razy przez tak długi okres to i się przytrze na cylindrze, ja moje też dzisiaj odpalałem i po ok 10 min był już mocno gorący, sprawdź najpierw czy się nie potopiły kable gdzieś tam wokoło cylindra czy kostka jakaś albo koło rozrusznika tam jest styczność kabli z silnikiem bezpośrednio można nawet na próbę odłączyć kable w tym miejscu lub gdzieś po drodze wtedy zobaczysz czy bezpiecznik nadal wali i daj znać co tam wylukałeś,
----------------------------------------------------------------------------------
Myśl Za Dużo! a stworzysz problem, którego wcześniej nie było!
Awatar użytkownika
dorplas
Klubowicz
 
Posty: 1538
Rejestracja: 28 wrz 2008, 17:35
Lokalizacja: Chojnice GCH .....
Motocykl: NIGHTHAWK 750S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 827772
Wiek: 46

Romet V250

Postautor: senekkorzenna dodano: 24 sty 2009, 23:41

Uważam tak jak Shipp;masz zwarcie na plusie i prawdopodobnie przy starterze.
senekkorzenna
 

Romet V250

Postautor: Luca dodano: 26 sty 2009, 10:09

Najprawdopodobniej tak jak koledzy wspominają masz zwarcie. Jak masz gwarancję i serwis w okolicy to niech oni się z tym męczą a jak chcesz samemu to miernik i jedziesz po kolei cały obwód.
Sprawdź, czy przekaźnik uruchamiający rozrusznik nie robi jakiegoś zwarcia. Można go zasterować bezpośrednio z akumulatora przy pomocy cienkiego kabelka ale jak nie miałeś do czynienia z przekaźnikami to lepiej samemu nie ruszać.
Motor możesz odpalić stykając razem grube styki przekaźnika kawałkiem metalu (kluczem, czy śrubokrętem). Nie zapomnij wcześniej włączyć zapłonu w stacyjce. Jeśli moto odpali i bezpiecznik pozostanie cały to znaczy, że zwarcie jest między przekaźnikiem a włącznikiem na kierownicy lub w samym przekaźniku.
Jak nie jest jasne to co napisałem to bez elektryka się chyba nie obejdzie.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5083
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna


Wróć do Romet 250V

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość