beniamin82 pisze:A tak. Jak na keewaya to nie powinny. Też byłem zaskoczony. Natomiast nawet gdyby trafiła się seria wadliwych to akcja serwisowa powinna trwać góra tydzień.
hehe, dodam trzy grosze od siebie w sprawie serwisu Rometa skoro poruszyliście ten temat.
czekałem na bak 7,5 tygodnia (jeździłem w tym czasie, bo po zatankowaniu 2-3 litrów jakimś cudem nic nie ciekło). po tym czasie poinformowano mnie, że wysłali mój bak do Dębicy (dodam, że miałem wtedy moto na przeglądzie i zrobiono to nie informując mnie o niczym! jedynym usprawiedliwieniem jest to, że zwalniano wtedy mojego ulubionego pracownika i po prostu mieli gnój na salonie i nikt nic nie wiedział poza właścicielem), żeby...
WERBLE
... zalać go żywicą

BADUM TSSSSS
jak zapytałem się właścicela salonu o co chodzi (w porządku facet, nie tylko on zresztą) to powiedział, że jego zdaniem... Romet wcale nie zamówił tego baku i próbują się teraz ratować. tydzień czekałem na moto (tak się złożyło, że i tak w tym czasie bym nie jeździł, więc nie ma tragedii), w końcu odebrałem maszynkę ze sklejonym bakiem.
nie mam charakteru awanturnika, więc nie robiłem rabanu. niemniej profesjonalizm serwisu Rometa mówi sam za siebie, w związku z czym nie dam im już zarobić.