Parking i kręcę śrubką od mieszanki. Ująłem co nie bądź i jazda dalej. Polepszyło mu nieco ale następny postój i na śrubce znowu odejmujemy paliwka. Moto zaczyna jechać. Wchodzi na większe obroty, nie poszarpuje. Prędkość, licznikowa, przeskoczyła 90 i zaczęła zbliżać się do setki



A teraz ciekawostka. Na nowym gaźniku przeskoczyłem na 5 biegu, bez zbytniej straty na prędkości, moje góreczki, które dotychczas "mordowałem" na czwórce albo i trójce czasami

Dość ważna uwaga: przed montażem VM22 nie ustawiałem poziomu paliwa (może trzeba było??) A po tych dzisiejszych kręceniach śrubką od mieszanki to już nie wiem jak jest teraz ustawiona. Celuję okolice 1 obrotu +/- odrobina
