autor: markm dodano: 08 maja 2009, 22:38
Kolego 13,6 to nie jest w cale moim zdaniem górna granica napiecia na żarówce. sadze jak ma osobny obwód do swiateł z przekaznikami ( mniejszy spadek napiecia na włacznikach) to na stykach zarówki powinien miec max 14,5V a min 13.5V Co nie zmienia faktu ze napiecie na aku (powyzej 3tys, poczatek ładowania pradnicy) tez nie powinno przekroczyc 14.5V. Sprawdz rowniez czy ze zmianą obrotów nie znienia ci sie wiele napiecie. Nie moze przekraczac 14,8V przy obrotach zblizonych do max. jesli napiecie sie waha to znak ze masz uszkodzony regulator. Jesli jest stale wysokie, czyli na aku to Twoje 15V, to elementy zastosowany do budowy regulatora masz farbrycznie źle dobrane, lub mógł ulec czesciowemu uszkodzeniu.
Ps. Chińskie zarówki ulegaja utrzęsieniu na wskutek wibracji. Sprawdz co było powodem uszkodzenia sie Twoich żarówek, jak masz cały żarnik a odłamany koniec od precika to znaczy ze zarowna uległa utrzesieniu (słaba jakosc), jesli zas jest czarnawa lub sa slady przepalenia zarnika oraz jego deformacji cieplnej(spiralka jest pokrecona nieregularnie) i sytuacja sie powtarza tak ja opisałes to znak ze masz za wysokie napięcie na zarówce. Powyzej 14,5V
U mnie chińska zarowka uległa utrzęsieniu po 600km przebiegu, zakupiłem firmy NARVA i juz dziala bezawaryjnie przez 3tys km.
Jak w mojej wypowiedzi sieje jakies herezje to prosze skomentujcie.